rzucam palenie i tym razem dam rade

musialo mi to po prostu przyjść z wiekiem, kiedys mialem wyje(bane czy uda mi sie rzucic czy bede palil dalej albo czy zdechne normalnie czy przez szlugi a teraz patrze na to inaczej, szkoda zdrowia, szkoda pieniedzy na te papieroski, ten smród petów i nawet mnie nie ciągnie do palenia, wczoraj i dzisiaj latałem pół dnia po mieście bo załatwiałem sprawy i jakoś mnie nie ciągnęło do palenia, miałem pieniądze przy sobie a i tak nie miałem ochoty kupić fajek i nie kupiłem i w sumie fajnie się z tym czuje, papierosy są do du(py 

a w niepaleniu najbardziej podoba mi się te zdrowe uczucie, czuję się dużo lepiej jak nie pale, czasami jak sie napale tych petow np. jak pije alkohol i sie najaram tych szlugow to potem czesto boli mnie glowa na drugi dzien, je(bac palenie xD