Kiedy już nic nie pozostaje

Tylko zamknąć się w sobie i udawać, że nic się nie dzieje, że nie ma i nie było  uczuć , nie było nic .  To takie trudne, jednocześnie proste .  Po jakimś czasie nieudanych prób , właśnie tak trzeba zrobić . Można nawet znieść i zrozumieć , że ktoś nie chce przyjąć tego uczucia , ale nie można wybaczyć egoizmu drugiej osoby , która wykorzystuje tę sytuacje na swoją korzyść . Krótko mówiąc kogoś kochasz, pomagasz( na nic już nie licząc, bo druga strona tego nie chce), a druga strona tego nie docenia . Przychodzi rozczarowanie i wyczerpanie. To dlatego nigdy nie udaje się pozostać nawet " przyjaciółmi ".

 w sprawie egoizmu to zgadzam się; również i ja rozpatrywałem swoją sytuację w ten sposób. Nie jestem jednak przekonany co do przyjażńi, gdyż ja jej potrzebuję i nawet teraz bardzo jej pragnę, mógłbym rozważyć to co ona może mi dać to znaczy rodzaj jej przyjażni..  a więc i nie sądzę, aby wyczerpanie i rozczarowanie byłoby ostatecznym łąmaczem przyjażni. Rozważ to u siebie. Pogadaj z nim, (potolkuj).

Przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie istnieje .

kobieta widocznie miala powody prosze panów by odejsc 

pomyslcie czasem o swoich wadach

Kobieta od dobrego mężczyzny nie odejdzie. 

3 minuty temu, Gość Gosc hosc napisał:

Przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie istnieje .

kobieta widocznie miala powody prosze panów by odejsc 

pomyslcie czasem o swoich wadach

 

mogła odejsć bo oczekiwała nie przyjaźni a czego innego czesto oszukujecie z tą przyjaźnią ona jest dla was pretekstem by zblizyc się do faceta a jak nic  wam nie wychodzi to szukacie nastepnego,taka prawda o was

Autorze pozwolę sobie zapytać na co liczyłeś ? W takim razie mozna by pomyslec, że pomagałeś interesownie tej osobie. Wypominasz jej teraz tą pomoc. Nieładnie. Możliwe, że miała powód by odejść. Może powody byly różne. 

Jeśli kobieta chce odejsc od mezczyzny to juz nic nie chce z nim miec wspolnego. Bezsensowna bylaby taka przyjazn. Przyjazn poza związkiem nie istnieje. Jesli o mnie chodzi, to odcinam sie całkowicie. Moj mezczyzna nie zwierzał mi sie z niczego wiec jaką bylabym przyjaciółką ? Mial tajemnice przede mną wiec co by to byla za przyjażn? 

Kobiety wymieńcie powody dla ktorych odchodzicie od mezczyzn 

moj powod - alkoholizm mezczyzny połączony z innymi 

Mój mezczyzna nie moze pic w duzych ilościach i musi mnie szanować. Jesli bedzie szanował ale bedzie pil to i tak odejde. Nie czuje sie bezpiecznie przy takim. Pil codziennie, powiedzial ze musi pic by przy mnie wytrzymac. Bardzo mile czyż nie?

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tylko zamknąć się w sobie i udawać, że nic się nie dzieje, że nie ma i nie było  uczuć , nie było nic .  To takie trudne, jednocześnie proste .  Po jakimś czasie nieudanych prób , właśnie tak trzeba zrobić . Można nawet znieść i zrozumieć , że ktoś nie chce przyjąć tego uczucia , ale nie można wybaczyć egoizmu drugiej osoby , która wykorzystuje tę sytuacje na swoją korzyść . Krótko mówiąc kogoś kochasz, pomagasz( na nic już nie licząc, bo druga strona tego nie chce), a druga strona tego nie docenia . Przychodzi rozczarowanie i wyczerpanie. To dlatego nigdy nie udaje się pozostać nawet " przyjaciółmi ".

po co się napraszasz? jeśli nie jest to obustronne to dalej tego nie ciągnij

Autorze,pomagałeś jej, oczekując "dowodu wdziecznści"? Nieładnie

Tak w lozku mialy byc dowody wdzięczności a gdy odeszla lozko sie skonczylo i stad ten zal i zawodzenia na kafeterii. 

Typowe 

4 godziny temu, Gość Gosc desm napisał:

Kobiety wymieńcie powody dla ktorych odchodzicie od mezczyzn 

moj powod - alkoholizm mezczyzny połączony z innymi 

Jak to miło, że nie jestem alkoholikiem a nawet jestem abstynentem

Przed chwilą, Gość Kiyono napisał:

Jak to miło, że nie jestem alkoholikiem a nawet jestem abstynentem

Oh jakiś ty idealny. Tylko czemu wciąż prawik ze stuleja wyzywajacy kobiety od szmat? Niewiarygodny fenomen. 

Oh jakiś ty idealny. Tylko czemu wciąż prawik ze stuleja wyzywajacy kobiety od sżmat? Niewiarygodny fenomen. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Autorze,pomagałeś jej, oczekując "dowodu wdziecznści"? Nieładnie

Co za? Wlasnie , ze nic nie oczekiwałem   , bo coś się dowiedziałem , co wszystko skreśliło , dało sporo do zrozumienia. ale po czasie zauważyłem brak szacunku , stad ten temat .

Nie jestes alkoholikiem ale czy szanujesz kobiety ?

Autorze,

jestem z Tobą