Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana ankaa

Kontakty ojca i dziecka jak zmniejszyć ilosc

Polecane posty

Gość załamana ankaa

Jesteśmy 2 lata po rozwodzie z mężem. Ostatnio mąż zaczął się z kimś spotykać, tak mówi choć ja mysle, że to ukrywał żeby nie było na niego przy rozwodzie. Nie mogę znieść myśli że kogoś ma, przecież na rodzinę i syna, który tęskni. Wiem, jakie jest życie, facet ma nową laskę, pewnie się pobiorą i będą miec dziecko. Syn wtedy pójdzie w odstawkę. Chcę zawczasu wszystkiego dopilnować w sądzie. większych alimentów i tego żeby się rzadziej widywali. Nie chcę też by w razie mojej śmierci jego nowa ... wychowywała mojego syna, mogę jakoś zastrzec w sądzie, że jak coś się stanie, to dzieci na wychowywać moja siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś żałosna i facet dobrze zrobił, że cię puścił kantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznazwy

Gość, czujesz się lepiej, bo kogoś poniżyłas??? Facet ja zostawił dla innej a ta ma im może jeszcze dziecko oddać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmhmghm

Beznazwy, ty to w ogóle jesteś żałosną istotą, ledwie co rozumującą więc odpowiadać ci, to strata czasu.

 

A autorka tematu??? Te, durne, psychiczna jesteś? Ten twój syn to twoja własność, tak ci się wydaje? Z takim stanem umysłowości i morale nie powinnaś mieć żadnych praw do opieki nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee

Ograniczyć widywania i jak największe alimenty, w takich sytuacjach gdy rodzic chce żeby drugi jak najmniej widywał dziecko sąd powinien dawać minimalne alimenty, a jak częste widzenia to większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przedstaw swoje powody w sądzie. Jeżeli masz rację i chcesz dobra dziecka to sąd Cię poprze. Jeżeli nie przyzna Ci racji to znaczy, że się mylisz i chcesz skrzywdzić własne dziecko. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podaj nazwę wyświetlaną

No cóż, on będzie miał normalną rodzinę, a więc i warunki, żeby z synem spotykać się jak najwięcej. Powoli się w sądach zmienia. Nie pomyślałaś, że to się może skończyć tym, że on weźmie dobrego adwokata, zapewni sobie opinie psychologów i w efekcie to ty będziesz płacić alimenty jemu? Znam taki przypadek, mój brat odebrał dziecko matce, bo udowodnił, że jest niezrównoważona psychicznie. Naprawdę, lepiej się dogadać, zanim i z ciebie on i jego obecna partnerka zrobi ...kę. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

obcięło ostatni wyraz. osobę psychicznie niezrównoważoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajsh

a gdzie jest napisane, że on chce odebrać matce dziecko? nigdzie. matka puściła wodze fantazji i tyle. zła jest, że facet ułożył sobie życie bez niej i chce mu  zrobić na złość. ostatnio dość medialne były dwie sprawy do czego zdolny jest ojciec kiedy z matki taka ... i dziecko traktuje jak swoją własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaść

Piszesz że synek bardzo tęskni za ojcem, a ty chcesz jeszcze ograniczyć jego kontakty z kimś kto jest dla niego (dla syna) ważny? Przestań pielęgnować w sobie nienawiść i pomyśl co jest dobre dla dziecka! Napewno łatwiej by ci było gdybyś i ty kogoś miała. To są bardzo trudne sprawy i na pewno jest Ci ciężko ale pomyśl o tym co jest lepsze dla syna. Matka walcząca z ojcem czy rodzice którzy mimo że nie są razem, to potrafią ze sobą rozmawiać i się szanują. Wiem co mówię bo sama przez to przeszłam. Na początku chciałam ukarać ex za to że "nas" zostawił, ale potem moja babcia poukładała mi w głowie (trochę jej to czasu zajęło) i po roku przepychanek odpuściłam. Teraz jest dobrze. Ojciec zabiera córkę do siebie a jego żona jest dla niej miła ale nie mąci i nie knuje. Wiem od niej, że starają się o dziecko. Na początku byłam zazdrosna ale kogoś poznałam i inaczej na to patrzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ankaa

To po co odchodził od nas? Widocznie nie zależało mu na naszym dziecko i naszej rodzinie! Uniósł się honorem i nie potrafił wybaczyć błedów moich swoich zreszta też i odszedł. TO KARMA WRACA NIESTETY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

"nie potrafił wybaczyć błedów moich"
wszystko jasne, sama czuje sie winna, wiec choj wie jak bylo naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadm

to marna prowokacja albo trzeba być nieźle pierd...ta w głowę żeby wymyślać takie rzeczy, jak się sprułaś to poszedł bo nie mógł na twoją odrażającą osobę patrzeć, żałosna jesteś, w dodatku piszesz że on ma rodzinę i syna, a jaka ty jesteś rodzina dla niego? w sądzie to będą czytać i już w sekretariacie się śmiać z twojego "zastrzeżenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×