Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocham dobre jedzenie

Obżarłam się dziś i dobrze mi z tym

Polecane posty

Gość Kocham dobre jedzenie

A co!

Nie można?? 

Od rana miałam jajka na miękko (dwa), bułkę grahamkę z powidłami śliwkowymi, pomidorki koktajlowe. mocna duża kawa z "mlekiem" ryżowym.

Potem ciasto pomarańczowe bezglutenowe (z cukierni), znowu kawa.

surowa marchewka i ogórek. herbata zielona

Obiad-duża porcja spaghetti bolognese (domowe) z takim podkręcającym banalną potrawę dodatkiem limonki i pokruszonym kozim serem. herbata miętowa.

paluszki orkiszowe z makiem. czekolada 80% kakao - 4 kostki

herbata zielona. banan. znowu ciasto pomarańczowe. orzechy laskowe.

ech... super :)

dużo wody też piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czasem można 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Na zdrowko. Jak to nie jest na co dzien to spoko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Teraz to mi się zrobiło głupio,ja codziennie tak jem a nawet wiecej i codziennie zjadam cała jedną czekokade nie pare kostek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja czasem mam tak przed okresem, że wchłaniam wszystko i jeszcze mam skitrana czekoladę z orzechami 😄 ostatnio zamówiłam sobie chinczyka: kurczak w sosie pomarańczowym, ryż w warzywami, springrollsy...pychaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Las_Palmas

Ale postawisz klocka po takim żarciu.. o bąkach to już nie wspomnę.. 😂😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Las_Palmas napisał:

Ale postawisz klocka po takim żarciu.. o bąkach to już nie wspomnę.. 😂😂😂😂😂

Po normalnym zarciu nie ma klocka ani bąka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Las_Palmas

Jest, ale po takim żarciu jest pewnie ogromny i może zapchać kibel 😂

A będziesz pierdziała pewnie w nocy, a jutro od rana 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikuke Meguki
2 godziny temu, Gość Kocham dobre jedzenie napisał:

A co!

Nie można?? 

Od rana miałam jajka na miękko (dwa), bułkę grahamkę z powidłami śliwkowymi, pomidorki koktajlowe. mocna duża kawa z "mlekiem" ryżowym.

Potem ciasto pomarańczowe bezglutenowe (z cukierni), znowu kawa.

surowa marchewka i ogórek. herbata zielona

Obiad-duża porcja spaghetti bolognese (domowe) z takim podkręcającym banalną potrawę dodatkiem limonki i pokruszonym kozim serem. herbata miętowa.

paluszki orkiszowe z makiem. czekolada 80% kakao - 4 kostki

herbata zielona. banan. znowu ciasto pomarańczowe. orzechy laskowe.

ech... super :)

dużo wody też piłam.

Hmmm, ja często jem więcej. i nie jest to wg mnie obżarstwo.

Ale ja dużo chodze, do pracy idę bo mam 25 minut syzbkim spacerem przez fajną część miasta (moglabym iść 13-15 minut brzydszą częścią miasta więc wole dłużej ładną). poza tym co sobotę biegam 7-10 km - no, prawie co sobotę - a w niedzielę wieczorem pilates. (Tak, mam dziecko ;)   ) mam 37 lat, 168 cm i 61-62 kg więc źle nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja tu nie widzę żadnego obżarstwa, normalne jedzenie. No chyba, że porcje były jakieś ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 IMusisz być na diecie, współczuję. 

Ja wczoraj:

Śniadanie: sałatka trzy jajka, rzodkiewki, majonez, chleb z masłem, kawa z mlekiem krowim 3,2% i dwiema łyżeczkami cukru

Kawałek ciasta murzynek. 

Obiad: ziemniaki, trzy mielone, buraczki na ciepło

Kawa z mlekiem i cukrem, dwa kawałki murzynka, jeden kawałek kupnej babki włoskiej, lody tiramisu. Kilka kawałków czekolady z orzechami

Kolacja: trzy kromki chleba z masłem, żółtym serem, szynką, pomidorem, solą, keczup. 

Przed snem jeszcze batonik. 

Do picia woda, cola, kieliszek wina polslodkiego. 

Te twoje to jakaś dieta 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosssccc
12 godzin temu, Gość Las_Palmas napisał:

Jest, ale po takim żarciu jest pewnie ogromny i może zapchać kibel 😂

A będziesz pierdziała pewnie w nocy, a jutro od rana 😂

Co rozumiesz 'przez po takim zarciu'? jedzenie tej babki, no poza ciastem dwa razy dziennie - jest OK.

 

autorko, moim zdaniem nie obzarlas sie. no ale nie wiem jak duze te porcje byly, zwlaszcza makaron.

Ja dzis na sniadanie mialam wielka miske owsianki, na mleku pol na pol z woda, z cynamonem, mielonymi chia, z posiekanymi orzechami laskowymi, z przejrzalym slodziutkim bananem i na to kilka kropli syropu z daktyli. cudo.  kawa czarna.

w pracy juz mialam 5 pomidorkow koktajlowych oraz herbate owocowa z miodem.

 do pracy wzielam tez salatke -makaron zwykly (swiderki), ogorek, szpinak , orzechy wloskie i oliwki oraz nieco fety i olej rzepakowny z zimnego tloczenia.

mam tez w szufladzie w pracy 2 batoniki - jedne 'zdrowy' drugi srednio zdrowy  ;) zjem na pewno  jeden z nich. mam tez  zawsze wp racy 2 jablka.

w domu wyjme i rozmorze zamrozona zupe - krupnik z kaszy peczak,na domowycm wywarze z ud indyczych i duuuzo korzenia selera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blenderkowa

Lody Tiramisu...... Tiramisu lubie tylko i wyłącznie w wersji deseru plus do tego posypane jeszcze gorzkim kakao. Ja zawsze posypuję tkaim od dawien dawna sprawdzonym Decomorreno, kakao z wiatraczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×