Dlaczego produkty własnej marki sklepu są gorszej jakości

No właśnie,kilka razy tu czytałam ze produkty np biedronki,czy innych sklepów są identyczne z markowymi produktami ponieważ produkują te towary te same zaklady. Kupiłam ostatnio w polo pomidory w puszcze zaczarowany ogród i były bez porównania złe niż np dawtony czy łowicz,i wszystko co kupie takiej marki jest duzo słabszej jakości. I coraz mniej markowych produktów w sklepach tylko właśnie władnej marki

Sklad ketchupu czy koncentratu niby ten sam, ale tak na prawde to produkty dla Lidla, tesco czy Bierdonki to odpady po tym, co zostalo z linii produkcyjnej znanej marki, wyjatkiem jest nabial czy mieso, choc i tu roznie bywa. Kosmetyki sa mocno rozcienczane, np bardzo dobry sklad ma seria kosmetykow dzieciecych BabyDream z Rossnanna, ale w wiekszosci  skladu jest woda, gdzie np Hipp tyle wody nie daje. Sama pracowalam w zakladzie Dove i kartony oryginalnych kosmetykow pakowalismy osobno dla drogerii czy marketow wielkopowierzchnowych ktorzy placili 1 zl na opakowanie np szamponu wiecej, dla mniejszych marketow typu biedronka ktore zamawialy kosmetyki na promocje i placily za to samo opakowanie 1 zl mniej pakowaliamy osobno bo kosmetyk byl bardziej rozcienczony, a opakowanie i etykieta ta sama co np w Rossmannie.  Tak to wyglada w praktyce. 

Wszystko marek własnych jest duzo,duzo gorsze jakosciowo i nie ma co się cieszyć,ze kupiło się coś taniej. Bo za taki słaby produkt to ta cena jest nawet wygórowana. Niby pomidory w takiej puszce o tej samej wadze nie powinny sie róznic,a jednak te marki własnej są widocznie robione z innych,tanszych,słabej jakości pomidorów.

Wlasnie tez podejrzewam ze to sa gorsze "odpowiedniki", tansze, adekwatne do ceny