czy warto

Pracuje za granicą jako opiekunka, ale chcę  zakończyć  wyjazdy. Mam  63 lata i pora osiąść w  domu. Jednak nie mam  ochoty na  zostanie  emerytka czekającą  na  starzenie się a  chciałabym realizować moje marzenie, mini agroturystykę.  

Często słyszę:  a po co ci  to, że też ci się chce itp.

Tak chce mi się a po  to żeby mieć  cel i sens  wstawanie rano.  Ale ostatnio coraz więcej i częściej słyszę  tyle negatywnych słów, opinii, że zaczęłam się  zastanawiać czy faktycznie warto.. czy dam radę,  czy nie  za stara jestem ,  czy nie  stracę   na  tym itp.. 

Mam  swój ogród, od 40 arów. Mieszkam ok 30 km od bardzo dużego miasta, i  z drugiej strony ok 10 km od turystycznego miejsca ,  3 km od  głównej drogi.  Marzy mi się mini zoo kontaktowe,  z kurami, gęśmi, miniaturowe kozy, owca, świnki morskie, króliki i  gabinet terrarystyczny z małą egzotyką. Pomiędzy tym, pod drzewami, np morwą, wśród wiśni  rodzice mogą  wypić  kawę, zjeść domowe ciasto  a dzieciaki  mieć bezpośredni  kontakt  ze zwierzętami.   Do tego  wypożyczenie  rowerów, ogród warzywny z możliwością  zakupu  warzyw i ciętych kwiatów. Do tego mała  gastronomia, wege  jak np  w sezonie  zupa z pokrzywy, i domowe przetwory, dżemy i syropy z roślin dość nietypowych jak np czarny bez, owoc głogu, dereń itp  . Po drugiej stronie jest piękne boisko, z miejscem na ognisko,  na siatkówkę, kosz i footbol. 

Mam  logistycznie opracowany plan, wyliczone koszta . 

Sprowadźcie mnie na ziemię jeśli  tak uważacie. Lub dodajcie  energii i  sensu 

Starsza Pani