Fetysz stóp

Cześć mam 13 lat, od małego interesują mnie kobiece stopy. Za dzieciaka wchodziłem pod stół i łaskotałem babcię. Dwie klasy temu miałem nauczycielkę która bawiła się butem i gdy to zauważyłem od razu się podnieciłem, nie mogłem się skupić tylko patrzyłem na jej boskie stopy w rajstopach jak bawią się butami. Teraz nie tylko w szkole mam tej bodziec ale u babci także, marzę zawsze żeby pięścić stopki mojej pani ale od czasu do czasu w fantazjach występuje babcia. Nie wiem co robić. 

ja mam fetysz kobiecej pupy - lubię wąchać jej odbyt także jak puszcza bączki ...są różne fetysze - jeśli nikomu nie przeszkadzają to można je spełniać

Mam trochę historii z życia wziętych tylko niech więcej osób tu pisze to wtedy wam powiem co się u mnie wydarzyło ;)

3 minuty temu, Gość Koniowóz napisał:

Mam trochę historii z życia wziętych tylko niech więcej osób tu pisze to wtedy wam powiem co się u mnie wydarzyło

To napisz.

Potrzebuje bodźca żebym mogła się popieścić. 

Z racji wykonywanego zawodu, bywam na uroczystościach, na których kobiety są ubrane tak, że ciężko się skupić na pracy. Mój wzrok biega po stopach, a zwłaszcza - butach. Nie daj Boże, aby któraś miała piękne stopy lub choćby buty a raczej zwłaszcza....). Nie mogę oderwać wzroku.fetysz. dostarcza takich wrażeń estetycznych.... Nie myślę o lizaniu ich stóp, po prostu chciałbym.... Patrzeć.... I patrzeć....

Mam fetysz włochatej pipki

48 minut temu, Souledge napisał:

Z racji wykonywanego zawodu, bywam na uroczystościach, na których kobiety są ubrane tak, że ciężko się skupić na pracy. Mój wzrok biega po stopach, a zwłaszcza - butach. Nie daj Boże, aby któraś miała piękne stopy lub choćby buty a raczej zwłaszcza....). Nie mogę oderwać wzroku.fetysz. dostarcza takich wrażeń estetycznych.... Nie myślę o lizaniu ich stóp, po prostu chciałbym.... Patrzeć.... I patrzeć....

Szczęsliwy małżonku Zdrada psychiczna.

No. I to jeszcze mówię o tym Żonce. A ona: jesteś nienormalny z uśmiechem od oka do oka takie cudo!

mam takiego świra w biurze.. ale miło mi gdy skupia wzrok na moich stopach  taki niewinny flirt..

Nic się na to nie poradzi. Czasem sam się łapię na tym. Faza jak faza

lubię to czasem wykorzystać ;)

Wiadomo, to broń....

Ja też uwielbiam stopy mojej Pani, boso w rajstopkach albo w szpileczkach, uwielbiam je pieścić dotykać i całować. 

Czasem użyczam buciki do masturbacji.