Chyba odeszly mi wody.wejdzcie

Dziewczyny o 16 wstalam z krzesla i myslalam ze sie zsikalam ale to byl przezroczysty plyn,chlusnelo po nogach ,za jakies pol godziny znow i tak co jakis czas czuje ze leci w duzych ilosciach. Dostalam biegunke,wykapalam sie,czekam na meza. Czy to juz? Czy czekac do rana bo nie mam skurczy nic

zadzwon na pogotowie i zapytaj. Ja bym pojechala, bo jak nie ma skurczow to kiepsko

Jedź skoro odeszly wody. 

Jedź jak najszybciej! Dziecko się może udusić kobieto jedź

Jak wody odejdą to się nie czeka.

Jestem.na porodowce i lekarz sam nie wie czy to wody czy co to bo widzi ze leci mi po nogach ale mowi ze pęcherz płodowy jest nienaruszony. Jakby wody ale nie wody i on nie wie

Też tak miałam, urodziłam tydzień później. 

Wody maja charakterystyczny slodkawy zapach. Ja bym pojechala na ip sie upewnic  czy wszystko wporzadku

i autorka z izby przyjęć pisała 

11 godzin temu, Gość Janka napisał:

Jestem.na porodowce i lekarz sam nie wie czy to wody czy co to bo widzi ze leci mi po nogach ale mowi ze pęcherz płodowy jest nienaruszony. Jakby wody ale nie wody i on nie wie

i piszesz na kafe z porodówki? eh

jak bedziesz rodzic tez będzie'' dziewczyny widac główkę, muszę przec''

11 minut temu, Gość gość napisał:

i autorka z izby przyjęć pisała 

i piszesz na kafe z porodówki? eh

Napisać coś z porodowki jak nnawet akcja się nie zaczęła to dramat. Ale olanie własnego dziecka pół godz po porodzie i wysyłanie zdjec do wszystkich znajomych na fb jest takie super ❤

Pewnie Ci się sącza.

Zawsze bawi mnie stwierdzenie, że jak odejdą wody, to dziecko się udusi. A czy dziecko to ryba, że potrzebuje wody do życia?

Po odejściu wód (oczywiście w odpowiednim kolorze, nie zielonych czy brązowych), nie trzeba od razu jechać do szpitala, skurcze mogą się zacząć dopiero po paru godzinach. Tak mi mówili w szkole rodzenia.