Praca w McDonald

Byłam niesamowicie napalona na tę pracę- stwierdziłam że skoro lubię być aktywną fizycznie to ta praca dla mnie jako studentki zaocznej będzie okej. Tymczasem mija 2 tygodnie odkąd pracuje i szczerze mówiąc to mam dość. Najczęściej robię na pakowaniu co jest zbawieniem w porównaniu do pracy na lobby w którym w 1 dzień robiłam przez 11 godzin wymieniając w expressowym tempie worki ze śmieciami, tace, zamiatająć, mopująć, myjąc tacki i tak w kółko..czułam się jak ... i miałam ochotę się zwolnic ;O

20 minut temu, Gość Pracownik napisał:

Byłam niesamowicie napalona na tę pracę- stwierdziłam że skoro lubię być aktywną fizycznie to ta praca dla mnie jako studentki zaocznej będzie okej. Tymczasem mija 2 tygodnie odkąd pracuje i szczerze mówiąc to mam dość. Najczęściej robię na pakowaniu co jest zbawieniem w porównaniu do pracy na lobby w którym w 1 dzień robiłam przez 11 godzin wymieniając w expressowym tempie worki ze śmieciami, tace, zamiatająć, mopująć, myjąc tacki i tak w kółko..czułam się jak ... i miałam ochotę się zwolnic ;O

Dobre miejsce zeby z kogos pedofila zrobic-bystry ja.Haha