Jan Hartman do prezesa PiS: Też chciałbym być gejem panie Kaczyński

Mocny wpis na blogu. Prof. Hartman opublikował tekst dotyczący tego, jak w Polsce traktowane są osoby homoseksualne. Krytykowany jest przez niego przede wszystkim Kościół oraz właśnie Jarosław Kaczyński.

https://hartman.blog.polityka.pl/2019/03/20/tez-chcialbym-byc-gejem-panie-kaczynski/   

Jarosław Kaczyński powszechnie uchodzi za osobę homoseksualną, czemu zresztą nigdy chyba nie zaprzeczał. Oczywiście nie znaczy to jeszcze, że faktycznie jest gejem. To jego sprawa – do momentu, w którym nie warknął publicznie „wara od naszych dzieci!”. Bo jeśli uczynił to jako gej, to oprócz homofobicznej agresji przypisać mu trzeba przewrotność i zdradzieckość wobec wspólnoty, której los podziela.

W takim przypadku nienawiść jest podła w dwójnasób. Nie wiem, czemu miałaby służyć prezesowi PiS skrytość w kwestii orientacji seksualnej (wszak to żaden wstyd być gejem), niemniej skoro odsłania się z nienawistną homofobią i patronuje homofobicznej kampanii swojej partii, opinia publiczna ma pełne prawo pytać o jego własną orientację. Prawo polityka do prywatności kończy się wtedy, gdy jego sprawy prywatne rzutują na pełnienie politycznej funkcji i ocenę motywacji działania polityka.

Gdyby Kaczyński był inteligentniejszy, to chcąc udawać heteryka, byłby oględny i poprawny w stosunku do osób LGBT. A gdyby był tak w ogóle inteligentny, to nie byłby homofobem ani nie ukrywałby swojej orientacji, niezależnie od tego, jaka tam ona w końcu jest. No ale wtedy Kaczyński nie byłby Kaczyńskim.

Niech Kaczyński i jego biskupi – czy też biskupi i ich Kaczyński – poczują na własnej skórze, że poniżanie i obrażanie mniejszości seksualnych (głupi, seksualizujący zwrot, ale na razie nie ma innego) jest kontrproduktywne, przybliżając tylko dzień, w którym osoby tej samej płci będą mogły pobierać się i zakładać rodziny, tak jak inni. Głosy homofobów będą dla PiS kosztowne, bo kampania nienawiści wobec osób LGBT przyspieszy tylko wolnościową i równościową przemianę kulturową, w wyniku której takie twory jak endecja czy Kościół katolicki staną się już tylko marginalnymi niszami, korzystającymi z ochrony zapewnianej przez liberalną konstytucję.

przebierańcy są najgorsi

prawica wierzy w św. Mikołaja, w aseksualnych księży, w świętość dziewictwa kobiet i w dzieci które nie bawią się w doktora ani nie masturbują się wcale

kaczor z tym szczuciem na homo to nieźle przegiął zakłamaniec jeden

najbardziej mnie wkurza kler udający obrońcę dzieci. To jest dopiero hipokryzja. Sami gwałcą dzieci a udają ich obrońców. Tak długo jak Kościół polski nie oczyści się z pedofilii tak długo nie ma moralnego prawa zabierać głosu w sprawie dzieci !!!

Tak długo jak jeszcze będzie istniał!!!

Najwiecej do powiedzenia w sprawie wychowania dzieci mają ci, którzy nie mają dzieci.

O dzieciach decydują rodzice, koniec, kropka. Co do Hartmanna, to zawsze był chamem, taka jego chamska natura.

Rzygać tylko można

Może i Hartman jest chamem ale nie judzi,  nie szczuje,  nie manipuluje i nie kłamie jak buraki z jedynie słusznej partii i ćwoki z jedynie słusznego kościoła. 

biskupi chronią gwałcicieli i zboczeńców w sutannach i śmią puczać o moralności ?!  Ale bezczelność klesza !

kler to mizoginiczni hipokryci polujący na  młode i świeże tyłki

hartman strzelił w 10 !

wielu pedziów szczuje na innych pedziów, a szczególnie ci w sutannach szczują na tych gołych'

jak można w XXI wieku straszyć ludzi atakiem rozseksualizowanych zboczeńców na dzieci ?! Tylko polski naród to wie, bo daje się straszyć  jak  prawie 100 lat temu Amerykanie inwazją Marsjan.

Dnia 21.03.2019 o 19:54, Gość Thelma napisał:

biskupi chronią gwałcicieli i zboczeńców w sutannach i śmią puczać o moralności ?!  Ale bezczelność klesza ! 

 

to jest istota problemu. Szczególnie taki Jędraszewski jest zrobaczony moralnie. Oto co mówił:

14 marca odbyła się konferencja episkopatu Polski dotycząca pedofilii w Kościele. W tej sprawie wypowiedział się m.in. abp Marek Jędraszewski. – "Nieskazitelna stanowczość", a nie jak w mediach często się mówi "zero tolerancji", dlatego, że to sformułowanie ma charakter w jakiejś mierze totalitarny – powiedział.

Następnie arcybiskup wyjaśnił, jak bezkompromisowe przeciwstawianie się pedofilii łączy się z totalitaryzmem. – Kiedy nazizm hitlerowski walczył z Żydami stosował wobec nich "zero tolerancji", w wyniku czego powstał Holokaust. Kiedy w systemie bolszewickim stosowano zero tolerancji wobec wrogów ludu, doszło do kolejnej masakry w skali liczącej dziesiątki, a może nawet setki milionów ofiar – można było usłyszeć.

Później Jędraszewski dodał, że obowiązkiem Kościoła jest też okazywać miłosierdzie księżom-pedofilom. – Kościół musi być nieskazitelnie stanowczy w piętnowaniu zła, ale musi także zgodnie z tym, czego uczył nas Jezus, wzywać do nawrócenia, pokuty i okazywać miłosierdzie sprawcom, jeśli oni chcą podjąć nowe życie, szczerze żałują i dążą do wewnętrznego nawrócenia. To jest przesłanie ewangelii, któremu Kościół musi być przede wszystkim wierny – stwierdził.

https://kobieta.wp.pl/monika-olejnik-odpowiedziala-abp-jedraszewskiemu-ws-pedofilii-atak-prawicowych-mediow-6362238175635585a  

Kaczyński straszy tym czego nie ma i nie było. Straszy zamachem smoleńskim, straszy uchodźcami i straszy rozbestionymi gejami. A polski lud na to się nabiera. I jak tu się nie wstydzić polskości. Toż to ciemnota i zabobon w jednym.

Kaczyński - jak to prawica mówi - pederastą ? No, Hartman będzie musiał mieć mocne papiery na to bo inaczej PiS go zniszczy.

kler gwałci dzieci bo rodzice sami im podtykaja pod nos swoje pociechy. Kto to widział aby oddawać potomstwo do posługi w instytucji, która gromadzi zboczeńców i tych zboczeńców chroni. Kościół to w świetle ostatnich doniesien to hodowla zboczeń na masową skalę. Dzieci nie wolno posyłać na lekcje religii a tym bardziej na ministranturę. To proszenie się o kłopoty.

Wojtyła i Wyszyński tak samo byli szkalowani - przez komunistyczne służby. Każdy człowiek dobrej woli musi w Polsce przejść przez najobrzydliwsze zniesławienia i pomówienia. 

biskupi mówią o "świętym Kościele i grzesznych kapłanach" ale my widzimy, że Kościół jest przeżarty złem, a dobrych kapłanów niewielu w nim.

Wojtyła chronił pedofili w Kościele i cały świat o tym wie, tylko w Polsce  cenzura wycinała i wycina do dziś większość informacji na ten temat.

Dnia 21.03.2019 o 07:46, Gość Alina spode lasa napisał:

kaczor z tym szczuciem na homo to nieźle przegiął zakłamaniec jeden

Chyba ci nie wyszedł podszyw imbecylu. 

Hartmann też powiedział kiedys coś takiego bardzo kontrowersyjnego, może mi ktoś przypomnieć??? 

"Papież nie zamierzał tolerować przestępstw pedofilii w Kościele i wydał im walkę." – pisze kard. Dziwisz, wieloletni sekretarz papieża Polaka i podaje przykłady tej walki. Niestety, wiele faktów przemilcza, inne wyolbrzymia

https://oko.press/dziwisz-jan-pawel-ii-walczyl-z-pedofilia-w-kosciele-czy-na-pewno-sprawdzamy/ 

kościół katolicki okazał się gniazdem dewiantów !

Nie trzeba mieć dzieci żeby rozumieć jakim zagrożeniem dla ich rozwoju jest wychowywanie przez zboczeńców. W necie jest mnóswo doniesień o tym, jak geje zdeprawowali albo zamordowali dziecko, które wzięli do adopcji. W każdym normalnym człowieku się gotuje na myśl o takich zdarzeniach, więc Kaczyński jak najbardziej miał prawo zabrać głos na ten temat.