Kaczy dziób sztuczne rzęsy wytatuowane brwi i silikonowe cyce

Oto ideał współczesnej urody. One wszystkie wyglądają tak samo: ostrzykane wary, te charakterystyczne brwi na czole, sztuczne doklejone rzęsy z norek i silikonowe cyce

Ja wolę jednak pozostać przeciętna skoro taki jest ideał piękna. Nie wyobrażam sobie mieć naciągniętej botoksem twarzy, ust jak u glonojada, namalowanych brwi czy nienaturalnych rzęs. 

Może dla niektórych. Mnie się zawsze podobały dziewczyny z jasną cerą, piegami, jasną oprawą oczu i szerokim uśmiechem.

Nie podoba mi się to. Radwańska też sobie kolagen w wary nawaliła i wygląda jak Joker..trzeba mieć jakiś umiar. A ta Maffashion się oszpeciła..