Po jakim czasie schodzi chemia w związku???

Mam 36 lat i chyba pierwszy raz w zyciu sie zakochalem. Mialem wczesniej dziewczyny i kochalem je ale to co teraz czuje jest niesamowite. Znam ja rok ale sypiamy ze soba od 3 mc. Cały czas o niej mysle, sni mi sie po nocach, chce ciaglego kontaktu, podoba mi sie pod kazdym wzgledem. Seks mi sie nie nudzi tylko kazdy kolejny jeszcze bardziej podoba. Normalnie oszalalem na jej punkcie. Jak długo taki stan sie utrzyma? Pytam bo wczesniej wydawało mi sie ze kochałem ale nigdy tak nie czułem jak teraz.

Gratulacje! Jeśli to ta Jedyna, to chemia nigdy się nie skończy.