Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata

Czy pasierbica może mnie wyrzucić z domu?

Polecane posty

Gość Agata

Wyszłam kilkanaście lat temu za wdowca z nastoletnią córką (jedynaczką). On ze swoją żoną założyli firmę, pobudowali olbrzymi dom (około 1000m2), kupili dom pod Zakopanem i we Włoszech, założyli kilka lokat i kont bankowych. Ze mną miał podpisaną rozdzielność majątkową. Pierwsza żona mojego męża swój udział w tym majątku zapisała w testamencie córce. Mój mąż zmarł niecały rok temu. Cały swój majątek zapisał córce dwóm wnuczkom (córkom córki , mnie tylko środki z jednego z kont, na którym jest około 250 tysięcy. Pieniądze dostałam. Nadal mieszkam w tym domu, a córka męża z rodziną w apartamencie, który oczywiście kupił mój zmarły mąż. Teraz pasierbica chce się wprowadzić do domu po ojcu, bo niby jej, i chce mnie z niego wyrzucić. Już mi zaczęła uprzykrzać życie. W domu mam dostęp tylko do kuchni, jednej z łazienek, pralni i pokoju, w którym śpię. Resztę pomieszczeń córka męża zamknęła na klucz, który ma przy sobie. Czy może mnie wyrzucić z domu?Przyzwyczaiłam się do niego i dobrze mi tam. Te 250 tysi starczy na mieszkanie a ja jestem już przyzwyczajona do jakiegoś poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

To pewnie prowokacja...ale miej pretensje do swoje zmarłego męża, że ty jako żona zostałaś tylko z 250 tys przy takim majątku jaki opisujesz. W Warszawie to kawalerka jest droższa.  W przeciwnym mieście mieszkanie tyle kosztuje. Więc przy jego możliwościach po prostu nie zadbał o ciebie. Może wcale nie byłam dla niego dobra żoną. Skoro dom jest na córkę to nic dziwnego że go chce. Ma swoją rodzinę i dzieci i pewnie z tobą nie mnie dobrych i przyjaznych relacji, bo jakby było inaczej to nie było by takiej sytuacji. Masz problem i bierz się do roboty , skoczył się wysoki standard. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Tylko, że nie bardzo chce mi się iść do pracy. Nie mam wykształcenia a inne prace wykonywać się wstydzę. Córka męża grozi, że poda mnie do sądu o eksmisję. Czy ma takie prawo? Czytałam, że w Polsce prawo chroni ludzi mieszkających przed wyrzuceniem przez właściciela. Część pieniędzy już wydałam. Czy mogę pasierbicę podać o alimenty i żeby udostępniła mi cały dom i nie przychodziła do niego? Podobno w przypadku lokatorów tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc

Do roboty pasożycie. Dama zasrana a słoma z butów wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc

Do roboty pasożycie. Dama zasrana a słoma z butów wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Pasierbicę o alimenty chcesz podawac haha? Masz coś z deklem. Nie nie możesz jej podać o alimenty bo nawet nie jesteście spokrewnione. Nie jesteście żadna rodzina. Nie ma wobec ciebie żadnych obowiązków. Jesteś żałosna pinda, mam nadzieję że pasierbica cię eksmituje. Gdzie się takie babska uchowały . Nie wierzę że ta sytuacja jest prawdziwa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Znowu kolejne provo Agatki 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kto to jest Agatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez jestem cwana jak ty

Czesc. Zasiedlenie w dobrej wierze to chyba 20 lat. 

Poczytaj to 
https://www.rp.pl/artykul/325869-Macosze-moga-sie-nalezec-alimenty-od-pasierbow-.html

I wynajmij prawnika.

Jak podasz maila to pomoge ci. 😁😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

agatakr_wicz@onet.pl do postu wyżej. Dzięki, że chcesz mi pomóc swoją drogą. Nie jest dobrze. Wczoraj dostałam pismo od adwokatki mojej pasierbicy, w którym wzywa mnie do wydania nieruchomości w ciągu miesiąca. Boję się. Chcę tam zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż autorko

Mówiac zupełnie obiektywnie, prawo leży po stronie twojej pasierbicy. Pod tym linkiem jest to bardzo dokładnie opisane (pod względem sytuacji mieszkaniowej i czy pasierbica ma prawo cię "wyrzucić" - otóż ma):

prawo-mieszkaniowe.info/ bezprawne-zajmowanie-mieszkania-przez-siostre,264,p. html

Co do zasiedzenia. Autorka może ewentualnie zasiedzieć tę nieruchomość w ZŁEJ wierze, a do tego potrzeba upływu 30 lat.

O „złej wierze” mowa w przypadku, gdy posiadacz w chwili nabycia wiedział, że dana nieruchomość czy rzecz mu nie przysługuje i istnieje prawowity właściciel

Autorka wie, że prawowitym właścicielem domu jest pasierbica, a nie ona. 

Co do alimentów. Rzeczywiście Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje możliwość zasądzenia o pasierba alimentów na rzecz ojczyma/macochy, ALE pod pewnymi warunkami, które muszą być spełnione ŁĄCZNIE, czyli wszystkie naraz. Alimenty można przyznać, jeśli macocha/ojczym brali czynny udział w wychowywaniu i utrzymaniu pasierba (tu odpada, bo autorka poślubiła swojego męża, gdy pasierbica była już nastolatką, dodatkowo nie pracowała w czasie trwania małżeństwa, poza tym autorka i jej pasierbica nie wydają się być w dobrych stosunkach), uprawniony znajduje się w niedostatku (autorka ma pieniądze odziedziczone po mężu, w dodatku może iść do pracy, więc w niedostatku się nie znajduje), bądź będzie to zgodne z zasadami współżycia społecznego (to pojęcie, często spotykane w polskim ustawodawstwie jest nieostre, ale mogłoby zachodzić, gdyby autorka była np. ciężko, nieuleczalnie i przewlekle chora, wymagałaby drogich leków czy terapii a nic nie pisze o takiej przesłance). 

Tak więc autorko, przeczytaj uważnie link, który zamieściłam, mój post a następnie pakuj manele i się wyprowadź, zanim pasierbica wytoczy przeciwko tobie powództwo o eksmisję, bo wtedy, gdy przegrasz (a niestety przegrasz) to będziesz musiała pokryć koszty sądowe i ewentualnej egzekucji komorniczej. Dobrze Ci radzę i nie piszę tego złośliwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A ja się zastanawiam, dlaczego społeczeństwo nienawidzi macoch? Gdyby autorka była matką a nie macochą, wszystkie byście jej współczuły i wyzywali pasierbicę od niewdzięcznych s/ u/ k a w tym wypadku psy wieszacie na autorce. Dlaczego? Ona mieszkała w tym domu, przyzwyczaiła się. A wy chciałybyście, żeby ktoś traktował was jak śmiecia, zbędny mebel, który można wyrzucić z domu, w którym dana osoba spędziła tyle lat? Autorka jest człowiekiem a nie rzeczą na śmietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Wczoraj ta gowniara zadzwoniła i zażądała żebym opuściła dom na Wielkanoc. Jej corki (blizniaczki) w maju maja komunie. Nie dostałam zaproszenia. Nie mam gdzie iść na swieta, chyba że do hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Jestem w hotelu do wtorku. Pasierbica kazała mi się wynieść na czas świąt. Boję się, że zastane wymienione zamki w domu. Co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coż jutro kupić gazetę i przeglądać oferty pracy abyś miała za co się utrymywać oraz płacić za mieszkanie.

Dlaczego masz złe relacje z pasierbica,co to spowodowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skb

Proponuję zacząć szukać nowego męża. Znów będziesz żyła za darmo na czyjś rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pkjhgv

Dostalas krowo za nic 250 tys i jeszcze ci malo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×