Moja pierwsza ciąża, mam kilka pytań

Dzień Dobry. Jestem w pierwszej ciąży, nic mnie nie boli dobrze się czuje ale bardzo ciężko mi się oddycha, ciagle otwieram okno bo ciagle brak mi powietrza bardzo się mecze,  a co do porodu? Ile ludzi tyle opinii, mam słaby wzrok -3,75 czy wskazana jest cesarka? Mam poród na sierpień bardzo się stresuje tym wszystkim ze będzie bolało, ze coś mi się stanie, jestem przewrażliwiona i panikara z natury. :( 

1 godzinę temu, Gość Jagoda1991 napisał:

a co do porodu? Ile ludzi tyle opinii, mam słaby wzrok -3,75 czy wskazana jest cesarka?

Ja bym to skonsultowała z okulistą, a nie z "ludźmi", bo wada wzroku może być wskazaniem do CC, pod warunkiem, że zagraża Ci pogorszenie wzroku od wysiłku przy naturalnym, np. odklejanie się siatkówki

1 godzinę temu, Gość Jagoda1991 napisał:

Mam poród na sierpień bardzo się stresuje tym wszystkim ze będzie bolało, ze coś mi się stanie, jestem przewrażliwiona i panikara z natury.

To może zamiast panikować, już teraz zacznij sobie czytać nt. porodu, zapisz się do internetowej szkoły rodzenia, np. bebiprogram, prenalnen, czy inne ustrojstwo, łatwiej się oswoisz. Do tego jest masa książek i poradników, jak nie chcesz wydawać na nie kasy, to wypożycz z biblioteki

A poza tym, to w okolicach 30tc poszukaj sobie szkoły rodzenia przy szpitalu, w którym chcesz rodzić, przy Twojej przychodni, albo prowadzonej przez położne środowiskowe z Twojego rejonu i idź na zajęcia. Bardzo pomaga

Nie taki diabeł straszny. Pani przede mną ma 100% racji. Nie masz powikłań, ciesz się. Pierwsza ciąża jest fajna, bo nie masz dziecka, które wymaga opieki. 

5 godzin temu, Gość Jagoda1991 napisał:

 Ile ludzi tyle opinii, mam słaby wzrok -3,75 czy wskazana jest cesarka? Mam poród na sierpień bardzo się stresuje tym wszystkim ze będzie bolało, ze coś mi się stanie, jestem przewrażliwiona i panikara z natury. 

Zgadzam się z przedmówczynią- lepiej idź do okulistki. Nie wiem na pewno ale to chyba zależy od innych czynników niż tylko wada.

Ja mam za sobą dwa porody SN. Powiem ci tak- bolało będzie i to bardzo. Mimo wszystko zdecydowałam się dwa razy na SN. Gdybym miała chociażby najmniejsze wskazania do CC to wzięłabym (mam i kasę i możliwości). Możesz wierzyć lub nie ale po SN doszłam do siebie bardzo szybko i ogólnie po dwóch porodach nie czuję zbytnich zmian na ciele poza kilkoma rozstępami na brzuchu (bardzo niewidoczne kreseczki). Wiadomo- najważniejsze zdrowie i bezpieczeństwo moje i dziecka ale  poza tym dla mnie ważne było to , żeby nie mieć blizny na brzuchu- ble...dla mnie są gigantyczne mimo że wszystkie babki uważają że są niby małe. No i po CC długo się dochodzi do siebie. Po drugim porodzie już na drugi dzień czułam się prawie dobrze- bolało tylko krocze. Tydzień po porodzie byłam jak nowa i śmigałam np. do sklepu po zakupy.

Gdybym miała rodzić jeszcze raz (mam nadzieję że nie;)) to zdecydowanie wybrałabym SN

No ale jeśli bardzo się boisz to lepiej wziąć CC i mieć spokój. Jak wiesz już teraz że ze stresu nie dasz rady ani urodzić ani nosić dziecko to jest to bez sensu. Lepiej mieć komfort psychiczny. Powikłania mogą być i przy CC i przy SN- tylko przez CC niby dla dziecka bezpieczniej.