Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GoS

Dziwna uwaga kokezanki. Czy to faktycznie dziwne ze moja corka 21 umie bawic sie sama?

Polecane posty

Gość GoS

Spotkalam sie kilka dni temu z kolezanka ,ktora uczynila dziwna uwage na temat zachowania mojej corki. 

Otoz Malutka potrafi bawic sie spokojnie sama przez 30-40 min klockami, ukladanka, farma zwierzat, co jakis czas podbiega, cos pokazuje, przytuli sie, ale ogolnie jest spokoj. 

Kolezanka twierdzi ze to troche dziwne, bo ona ma 3 dzieci i zadne nigdy w tym wieku nie potrafilo zajac sie soba. 

Czy to faktycznie dziwne!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoS

Chodzi mi o corke 21 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe

Autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza

No faktycznie ja tez nie spotkalam jeszcze dziecka ktore w tym wieku pptrafi zajac sie samo soba przez 40 minut. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalla008

Mój ma 12 miesięcy i też bawi się sam i to od dawna. Czy to jest dziwne ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawa dla autorki

chociaż jedna ma normalne dziecko a nie stwory które 5 minut nie potrafią się sobą zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoS

Naprawde az tak zle...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoS

Czemu autyzm?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli36

nie słuchaj tych głupich bab,że to autyzm...jeśli masz dziecko inne od ich dziecka to znaczy ,że twoje jest chore bo tylko one mają zdrowe normalne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

Samowystarczalna, tylko się cieszyć że jest spokój na trochę dłużej niz 10 minut lub gdy dziecko śpi. Koleżanka pewnie zazdrości takiego spokojnego dziecka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Litości, jak wy macie te dzieci wychowywać i być dla nich wzorem skoro przejmujecie się komentarzami jakichś koleżanek 😮 Autorko, 21 miesięcy jesteś mamą i nie doszłaś jeszcze,że każde  dziecko jest inne ? Że jedno może oglądać przez pół dnia książeczki a drugie nie usiedzi 2 minut na tyłku ? Pewnie już trochę żyjesz na świecie i serio nie zauważasz,że ludzie są różni ? Że jedni relaksują się np. na siłowni a drudzy na kanapie z książką ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscmm
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Litości, jak wy macie te dzieci wychowywać i być dla nich wzorem skoro przejmujecie się komentarzami jakichś koleżanek 😮 Autorko, 21 miesięcy jesteś mamą i nie doszłaś jeszcze,że każde  dziecko jest inne ? Że jedno może oglądać przez pół dnia książeczki a drugie nie usiedzi 2 minut na tyłku ? Pewnie już trochę żyjesz na świecie i serio nie zauważasz,że ludzie są różni ? Że jedni relaksują się np. na siłowni a drudzy na kanapie z książką ? 

Dokładnie.  Ja np widzę, że syn ma charakter męża. Generalnie jak nic to nie boli, jest nawiedzony i wyspany to jest spokojny i wesoły. Nie wiem co to ząbkowanie  itp. Po prostu tak ma. Js jestem duzo bardziej nerwowa, dziekuje losowi, ze syn odziedziczyl pogode dycha swojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się cieszyła 🙂  To świadczy o kreatywnej wyobraźni i indywidualizmie takiego dziecka. Potrafi sama zainicjować własną aktywność, nie poszukuje ciągłej atencji i nie jest leniwa. Tylko pogratulować takiej córeczki  🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko przygotuj się, że matki ruchliwych, hałaśliwych dzieci będą prawić takie niemiłe komentarze. Ich ulubiony komentarz to autyzm. Są one nieprzyzwyczajone do spokoju w domu i nie mieści im się to w głowie. Moja bratowa np. ma córki hałaśliwe, wymuszające atencję dorosłych, lubiące psocić, dzieci te z trudem reagują na zakazy, a czasem wcale nie reagują, gdy w gościach sie rozkręcają a dzieje się tak zazwyczaj wieczorem to mój mąż wygląda jakby miał zaraz nie wytrzymać i sie na nie wydrzeć i im wlać w dupe. 

Tak czy owak kiedyś ta moja bratowa widząc nas przychodzących z wizytą spojrzała na moje dziecko rzuciła coś takiego: "Czy wy temu dziecku dajecie jakieś narkotyki że ono jest takie spokojne ?"

To była bardzo niegrzeczna uwaga. Jestem pewna że gdybym ja spytała, czy ona swoim dzieciom daje amfetaminę, że tak szaleją lub gdybym udzieliła "dobrej rady' aby poszła ze swoimi dziećmi do lekarza leczyć je na ADHD to by mnie zjadła z wściekłości, ale to taki typ co to myśli, że innych może pouczać, komentować czy nawet może dosrać ale jej nie można, bo wtedy będzie wojna stulecia. Ja generalnie nie cierpie takich ludzi i ich dzieci często są właśnie takie niegrzeczne bo wdają się w rodziców, dziedziczą nieznośny charakter i wychowywane są też tak, że robią co chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chcesz, żeby tu się zachwycać Twoim dzieckiem? Problem z doopy. 

Jedne dzieci lubią być same, inne nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoS

Dziekuje wam za slowa pocieszenia. Wiem, jestem przewrazliwiona, jestem po 3 poronieniach, ta ciaza bezproblemowa, ale jednak mocno drze o coreczke...wiekszosc moich kolezanek ma juz starsza dzieci i nawet za bardzo nie mam porownania....moja corcia jest grzeczna, nie rozrzuca zabawek, reaguje na nie wolno, jest troszke niesmiala, az sie przestraszylam tej uwagi o autyzmi, ale poza tym rozwija sie raczej dobrze. Bardzo duzo umie, ale ona po prostu umie sie skupic n dluZej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoS

Nie, nie chwale sie. Bo jednak takie zywe dzieci sa, ze tak powiem czestsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2

Jeśli tylko o to chodzi, to się nie martw tylko ciesz. Jeśli coś jeszcze Cię niepokoi, to zamiast się zamartwiać, idzie się do psychologa dziecięcego i sprawdza. Spokojnie. Mój starszy to dopiero dawał nam powody do zmartwień. Byłam u specjalistów, uspokajali, a teraz niezła ch. ale ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Olej to bredzenie. Kolezance żal tyłek ściska bo ma za.pier.dziel. Mój synek odkąd zaczął raczkowac potrafił dojść do pudła z zabawkami i zając się nimi. Nigdy nie miałam z nim problemu by zajął się sobą żebym mogła ogarnąć coś w domu czy pójść do łazienki. Dziś czterolatek, bardzo kreatywny, z Lego buduje takie cuda, że dorosły wymieka. Nie męczy co chwila "mama nudyyy" tylko szuka zajęcia sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko masz dziecko marzenie. Takie francuskie wychowanie, którego sednem jest kultura samodzielnego spędzania czasu. Tylko pogratulować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tecia
1 godzinę temu, Gość GoS napisał:

Spotkalam sie kilka dni temu z kolezanka ,ktora uczynila dziwna uwage na temat zachowania mojej corki. 

Otoz Malutka potrafi bawic sie spokojnie sama przez 30-40 min klockami, ukladanka, farma zwierzat, co jakis czas podbiega, cos pokazuje, przytuli sie, ale ogolnie jest spokoj. 

Kolezanka twierdzi ze to troche dziwne, bo ona ma 3 dzieci i zadne nigdy w tym wieku nie potrafilo zajac sie soba. 

Czy to faktycznie dziwne!!?

Ciesz się, że córeczka potrafi bawić się sama. Koleżanka chyba Ci zazdrości, bo nie ma w tym nic dziwnego. Nie zapamiętuje się w tej zabawie, bo przychodzi do Ciebie, żeby się przytulić lub coś pokazać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja siostra miała taką córkę. Złote dziecko. Jako niemowlę prawie nie płakała, może raz w tygodniu, a tak to kwilila lekko na pieluszke, głód. Z podziwu wyjść nie mogłam. Szczególnie gdy swoje urodziłam i nie przypominało dziecka siotry 😂 jest zdrowa, nic jej nie dolega. Teraz ma 5 lat i chyba nadrabia pierwsze 3 lata życia. Sama się nie pobawi, ciągle narzeka. Nadal jednak jest fajnym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz kochane , spokojne , grzeczne dziecko i z doświadczenia wiem ze mamy niegrzecznych dzieci zwyczajnie  zazdroszczą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×