podglądanie sąsiadkę czy to was jara

Bardzo lubię podgladac sąsiadkę zresztą ona lubi jak ja podglądam czy wam się też zdazylo

Zazdroszczę bo u mnie tylko emerytki.

Nawet jak mi cukru braknie to chodź by po nocy i na boso to do sklepu polecę niż by miał od sąsiadki brać

Bo bym nie wiedział co robić gdy chciała dać. 

Trauma 

10 minut temu, Klaus napisał:

Zazdroszczę bo u mnie tylko emerytki.

Nawet jak mi cukru braknie to chodź by po nocy i na boso to do sklepu polecę niż by miał od sąsiadki brać

Bo bym nie wiedział co robić gdy chciała dać. 

Trauma 

Ah ja mam akurat z tym dobrze bo wszystkie tak 40 i do tego zdrowe jedna sąsiadka jeśli bym tylko chciał to bym u niej w łóżku leżał więcej niż w swoim

Tak

20 minut temu, Gość 43on napisał:

Ah ja mam akurat z tym dobrze bo wszystkie tak 40 i do tego zdrowe jedna sąsiadka jeśli bym tylko chciał to bym u niej w łóżku leżał więcej niż w swoim

To chyba jadę do Ciebie na impreze "starych podglądaczy"  taka młódka koło 40 sam smak 

Ps 43lat

Kazda kobieta moze byc podgladana, jesli na to pozwoli, nie ukrywam ze czasem nie zaslonie okien, czy wyjde w samej koszulce na balkon, bo mam ochote na mala adrenalinke :)

Kuźwa też mam taką 40ke piękna kobieta mam wrażenie że jak wiesza pranie to specjalnie prowokuje tyłkiem , naprawdę atrakcyjna laska .

Nie tylko ciebie podnieca czyjeś podglądanie. Mnie szczególnie gdy podglądający uważa że go nie widzę np. gdy robię w plenerze siku.

Tak, podgladajecmu czesto sie wydaje ze podgladana nie wie o tym, a przeciez ja sama czesto czekam na sytuacje gdzie wlasnie moze nie ktos a wybrana przezemnie osoba zobaczyc tyle ile bede chciala, wieszalam tez pranie wlasnie wtedy kiedy sasiad sie opalal na balkonie obok i to pietro nizej, majac na sobie specjalnie tylko biala koszulke, rece mi sie az trzesly kiedy schylalam sie wypinajac tylek, bylam tak podbiecona ze zrobilam sobie dobrze potem, a na ulicy wstydzilam sie mu spojrzec w oczy, taki caly urok, chec zrobienia czegos glupiego w danym momencie

Podglądać? Kilka lat temu na kawę  sąsiadkę zaprosiłem, strasznie seksowna babka. Z Niemiec hiszpańską muchę przywiozłem, dolałem dość sporo i nic, dolałem znów solidną porcję i czekam. Po czasie łapię ją za szyję i chcę pocałować ... dostałem w pysk. Już ani nie podglądam, ani nie zapraszam ale zerknąć lubię.

1 godzinę temu, Gość gość kobieta napisał:

Nie tylko ciebie podnieca czyjeś podglądanie. Mnie szczególnie gdy podglądający uważa że go nie widzę np. gdy robię w plenerze siku.

Dołek w ziemi sikiem robisz, czy masz rozbryzg? :D

38 minut temu, Gość gość napisał:

Dołek w ziemi sikiem robisz, czy masz rozbryzg? :D

 Nie dalej jak wczoraj moja dziurę zrobiła ha ha ha.

45 minut temu, Gość gość napisał:

Dołek w ziemi sikiem robisz, czy masz rozbryzg? :D

1 minutę temu, Gość .... napisał:

 Nie dalej jak wczoraj moja dziurę zrobiła ha ha ha.

żałosny walikoń sam sobie odpisuje :/

Nie.

Z domu raczej nikt mnie nie podejrzy, drzewa i krzewy zasłaniają, ale... zdarzyło się, że w hotelu, w nocy, na tarasie, podgladał nas kelner z balkonu piętro wyżej. Stał nieruchomo i patrzył. Widziałam go i on wiedział, że go widzę.

I co najciekawsze, zupelnie mnie to nie krępowało. 

Aż do śniadania...

Przed chwilą, Puchacz Rolny napisał:

Wow. W hotelu na tarasie... brzmi jak scena z filmu 

Przyznaję pieknie było, Dhermi, wrzesień 2018, ogromny taras, upalna noc, widok na morze, kanapy na tarasie i... on piętro wyżej

1 minutę temu, Puchacz Rolny napisał:

Ciekawe, czy kelner był przyzwyczajony do takich widoków? A może właśnie to był jego pierwszy raz i dlatego tak się gapił? 

Nie wiem czy byly przed nami inne pary, które tak zachwycił ten taras i kanapy na nim 

Ja widziałam tylko, że tam stoi i patrzy, nie byłam w stanie rozpoznać twarzy, widzialam tylko białą koszulę i czarne spodnie, więc ktoś z hotelowej obsługi, ale następnego dnia, jego zachowanie podczas posiłków i nad basenem nie pozostawiało żadnych wątpliwiści

47 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Nie wiem czy byly przed nami inne pary, które tak zachwycił ten taras i kanapy na nim 

Ja widziałam tylko, że tam stoi i patrzy, nie byłam w stanie rozpoznać twarzy, widzialam tylko białą koszulę i czarne spodnie, więc ktoś z hotelowej obsługi, ale następnego dnia, jego zachowanie podczas posiłków i nad basenem nie pozostawiało żadnych wątpliwiści

Romantycznie, ale gdyby podglądacz wszedł ma ten taras?

8 minut temu, Gość Goscinka napisał:

Romantycznie, ale gdyby podglądacz wszedł ma ten taras?

Nie było takiej możliwosci, wejście było tylko z naszego pokoju. BTW, dziwny hotel, pokojowe tarasy były większe i ładniejsze niż pokoje

jak bylem w liceum to u sasiada centralnie przed oknem z lazienki rosło drzewo,miał 3 córki, oj działo się

raz z moją panną nocowalismy u siostry w rzeszowie,a że mamy taki czelendż że ruchamy się u wszystkich znajomych w ich mieszkaniach to i tu musielismy zaliczyc punkt, wyszlismy na balkon calkowicie nadzy w srodku nocy i jazda, ona oparta o barierkę a ja dymam od tyłu, jedziemy ostro  :nagle na sasiedni balkon wychodzi koles na fajke,chwila konsternacji ale nie przestajemy,gosc patrzy na moją, na jej dyndające cyce i wyciąga swojego freda, my wzrok po sobie i jedziemy dalej,on wpatrzony w moją ona w jego ...a,konczymy prawie równo,koles dochodzi po nas,wymiana uśmiechów i dobranoc