Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Na moim miejscu zaszlybyscie teraz w drugą ciążę czy poczekaly? Co jest lepsze i rozsądniejsze?

Polecane posty

Gość Gość

Mam 2.5 letniego synka. Zaczynamy z mężem już zapominać jak to jest z niemowlakiem, a nie chcemy by syn był jedynakiem.. z tym, że ja już trzeci rok jestem w domu i nie lubimy żłobków a dziecko dopiero od września idzie do przedszkola. Ja już sama nie wiem co robić. Przyznaje że dostaje korby już od tego życia domowego. Jednocześnie mam lęk przed powrotem do pracy. A wiem że lepiej będzie wyglądało w CV  ze wróciłam na rok lub dwa przed drugim dzieckiem. No i z drugim nie wiem czy aż  tyle będę w domu czy nie wynajme opiekunki. Dziecko z drugiej strony im starszego będzie miało brata lub siostrę tym gorzej będą się razem bawić. Czy lepiej taśmowo załatwić sprawę i zajść w ciążę teraz czy jednak odczekac tak by różnica między dziećmi była 5 lat a nie 3 i pół? Nic już nie wiem. Na miejscu nikogo nie mamy do pomocy. Kasa jest, bo mąż ma zawód który zawsze będzie dobrze płatny. Ale sama nie wiem... Ostatni argument to moja waga. Nie mogę zrzucić 4 kg po ciąży. Po drugiej będę ich miała dwa razy tyle, czy to nie reguła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Wróciłabym do pracy na rok-półtora. Odsapniesz od domowej rutyny, małe przyzwyczai się do przedszkola, ty zdobędziesz doświadczenie i wtedy druga ciąża.

Jednak przyznam, że znam 3 przypadki, gdzie zdecydowano się na dzieci po 2 latach od narodzin pierwszego i we wszystkich tych przypadkach kobiety wróciły do życia zawodowego, dokształcają się, zmieniają pracę na lepszą, a powiększanie rodziny mają z głowy... Ja jednak wolałabym to pierwsze rozwiązanie, może dlatego że moje dziecko jako niemowlę tak dało mi w kość, że już nie zdecydowaliśmy się na kolejne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza

Wroc do pracy, synek juz spory wiec do zlobka/przedszkola, a w ciazy tez mozesz pracowac.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhxx

Gdybym mogła cofnąć czas, od razu zdecydowałabym się na drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Hhxx napisał:

Gdybym mogła cofnąć czas, od razu zdecydowałabym się na drugie dziecko

Dlaczego? Ja z kolei balabym się. Tego że jedno mi ryczy przy piersi, drugie mnie ciągnie za nogę a ja w tym wszystkim mam ochotę eksplodować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ktoś nie chce pracować to jedno po drugim, jak chce to po pierwszym do pracy i dopiero po jakimś czasie drugie. W ciąży też można pracować choć w Polsce to raczej ewenement. Potem jest przynajmniej gdzie wracać. Robienie dziecka co 3 lata tylko po to by odwlec pracę jak najdalej jest słabe. Poza tym kobieta, która pozwala sobie na tak długa przerwę w pracy nie ma do siebie za grosz szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaaa

A ja bym się teraz nie zastanawiała i of razu miała drugie. Córcia ma już 6 lat a ja przez tarczyce nie mam drugiego. Wiec żałuję, że nie zdecydowaliśmy się od razu na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam synów z różnica 3 lat i super się dogaduja,  bawią itd myślę że im większa różnica tym trudniej później będzie się dzieciakom zgrać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez niedawno mialam takie rozterki. Moj ma 3,5 roku i zdecydowalam, ze ide do pracy. Nie wyobrazam sobie siedzenia w domu kolejne 3 lata. Jakbym zrobiła sobie kolejne dziecko nie wróciłabym chyba już nigdy do pracy. Dziura w cv, lata lecą. Wiem, ze jest moda na małą różnicę wieku i to niby takie dobre dla dziecka, ale dla rodziców,a zwlaszcza dla matki już niekoniecznie. Nic sie dzieciom nie stanie jak różnica wieku będzie troche wieszka niz modne 2-3 lata. Mam brata 7 lat starszego i nasze relacje są bardzo dobre. 

Jakbym miała własną działalność, znajomości to mogłabym sobie na taką przerwę pozwolić, ale tak nie jest niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też się zastanawiałam. Po pierwszym dziecku szybko wróciłam do pracy, po roku. Mama mi pomogła a jak córka miała 2 lata to poszła do prywatnego przedszkola. Nie spieszyłam się do kolejnej ciąży, bo jako niemowlę córka dala ostro popalić. Teraz ma 5 lat i od dłuższego czasu (ok 2 lata) jest bardzo grzeczna i spokojna, a ja jestem w 9 miesiącu ciąży. Wiem, że to duża różnica wieku ale psychicznie nie zniosłabym krzyku dwójki maluchow. Z drugiej strony pewnie będzie problem z zazdrością, w końcu długo była jedynaczką. Przedszkole nie zawsze rozwiązuje sprawę, ponieważ duzo dzieci choruje i niestety zdarza się, że więcej muszą zostać w domu niż w przedszkolu. U córki do niedawna ciągle w grupie nieobecnych było ok połowę dzieci. Kiedyś z 25 raperem 7 chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja sama nie wiem. Nie ukrywam, że gdybym miała 3 mieszkania po krewnych i mogła trzepać kasę z ich wynajmu w dużym mieście to mnie bym się zastanawiała. A mam taką koleżankę.

Pozdrawiam, autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W życiu bym się nie zdecydowała na drugie dziecko. Poza matkowaniem i praca trzeba miec tez cos dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×