Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamka

Jestem irytująca dla innych ludzi

Polecane posty

Gość Zalamka

Pomóżcie mi, bo już prawie wszystkich znajomych straciłam. Nie wiem, co zaczęłam źle robić, ale ludzie w moim są tak poirytowani, że wszyscy zaczęli mnie unikać. Kiedyś miałam wielu znajomych, byłam raczej lubiana osoba. Teraz nie wiem, odezwę się do kogoś i już czuję, że ten ktoś ma ochotę mnie zabić i że go denerwuje, więc się nie odzywam do ludzie, a jak już się coś odezwę to zaraz to prowadzi do kłótni. Mam jakiś problem z sobą, nie wiem co, zaczęłam z tego wszystkiego krzyczeć po wszystkich ludziach, robię afery z byle gówna. Później jest mi wstyd. Zrobiłam ostatnio aferę na uczelni, na wykładzie, zaczęłam krzyczeć jak powalona na kolegę, w pracy to samo, aż mi szef kazał wyjść, bo klientów odstraszam. Naprawdę boję się do kogokolwiek podejsc, bo czuję się jakbym była niezrównoważona emocjonalnie i boję się, że zacznę krzyczeć, albo że się obrazę. Mam wrażenie że wszyscy są do mnie negatywnie nastawieni. Trwa to już kilka miesięcy, wcześniej byłam oaza spokoju. Dużo czytałam, dużo myślałam, radziłam sobie z emocjami, ludzie przychodzili do mnie jak do psychologa. Teraz nawet jak chce z kimś wyjść gdzieś, to nie mam z kim, bo każdym jestem poklocona. Najgorsze jest to, że wydaje mi się, że to wszyscy ludzie są do mnie negatywnie nastawieni, że się że mnie naśmiewają, że ich irytuje, że gardzą mną. Wiem, że to problem ze mną. Nie wiem tylko, co mi się poprzestawiało w glowie i co mam zrobić żeby być znowu normalna... I jak odbudować relacje z ludźmi? :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc

chcesz possać moje bilencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamka

Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścc

są ogolone 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaus

jesteś po prostu niewyroohana i drzesz jape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zbadaj tarczyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamka

Mam chlopaka, więc to nie to... Chociaż wydaje mi się, że za niedługo już go nie będę miała. I najdziwniejsze jest to, że w sumie wisi mi to i powiewa, czy odejdzie czy nie. Chyba do psychiatry się przejde... 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka

Tarczycę badalam ok rok temu - wszystko ok. Chyba, że od tego czasu coś się zmieniło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość Załamka napisał:

Tarczycę badalam ok rok temu - wszystko ok. Chyba, że od tego czasu coś się zmieniło. 

ja badam co 3 miesiace i wyniki bardzo sie roznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A hormony? Może wyniki masz wyjechane w kosmos i to bardzo siada na psychike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×