Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Moje dziecko się mnie wstydzi

Polecane posty

Gość gosc
12 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja rozumiem dzieciaka, bo żadne dziecko nie chce być wyśmiewane, a zwłaszcza nie chce by śmiano się z jego rodziców. Wg mnie młody nie widział problemu, do momentu, aż koledzy nie zaczęli się z tego śmiać. To jest wiek gdzie każde dziecko chce przynależeć do grupy rówieśników. I to jest normalne. Syna poniosło, był skupiony na swoich uczuciach, nie pomyślał o matce. Dorosłym też się takie rzeczy zdarzają. 

Ukarać by należało tych, którzy wyśmiali jego matkę. Ale to pewnie niemożliwe. 

Z synem porozmawiać, że sprawił przykrość. I niestety wziąć się za siebie. Dzieci są okrutne, ale to wynika z ich szczerości. Żaden dzieciak nie przyczepi się do 10 kg więcej, ale do 30 już tak. W ciąży można się odchudzać jak ma się z czego. Chodzi tu o zdrowe odżywianie. Można nawet ćwiczyć. Może nie brzuszki, ale ramiona, nogi, rozciągać się. To też chodzi o zdrowie maluszka i mamy. 

Nie byłam w takiej sytuacji, ale po takich słowach coś bym z sobą zrobiła. 

Dodam, że mam 3 dzieci i 6 niechcianych kg, ale rok temu było ich 13. 

Syna nie ponioslo poniewaz wutorka pisze, ze caly czas sie na nia dosa wiec to nie byl chwilowy moment emocji.  Synek kara teraz matke i ja tresuje, zeby dostosowala sie do jego wymagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godc

W ciąży chyba gorsze jest obzarstwo niż dieta. Jakoś kobiety z dietą cukrzycową dają radę i dzieci rodzą zdrowe. A taka dieta jest dość restrykcyjna i chudnie się na niej nawet w ciąży. 

Rozumiem problem wiecznego głodu.  Niestety mnie to spotkało po ciąży.  Najwięcej przytyłam na macierzyńskim.  Tez jestem raczej z tych pulchniejszych chociaz nie otyła. W ciąży  przytylam tylko 7kg ze względu na ustawiczne mdłości. W dniu powrotu ze szpitala ważyłam tyle samo co przed ciążą.  Za to po przybralam 10kg.   Nie byłam w stanie zapanować nad głodem i zachciankami. Dopiero jak wróciłam do pracy wzięłam sie za siebie i dietę.  Nie było łatwo.

Jestem znowu w ciąży.  33tc +5kg Tym razem będę pilnować swojego apetytu. 

Co do dzieci... Dzieci takie są.  Jak to się mowi-co w sercu to i na języku.  Nawet moja córka kilkulatka powiedziała dziadkom, że są grubi. No bo są. Otyli nawet. Z mojego wystającego brzucha tez się śmiała Gdy zobaczyła w sklepie mega otyła kobietę to niestety zwróciła na to głośno uwagę.  Zaraz jej powiedziałam, że takich rzeczy na głos się nie mówi, bo ta pani wie jak wygląda i nie jest to kulturalne mówić takie rzeczy. 

Sama starałam się zawsze dobrze wyglądać mimo braku figury modelki. W ciąży paskudnie się czuje i nie mam siły się pindorwać przed lustrem. Nie wiem też czy będąc matka 3 dzieci i dodatkowo będąc w kolejnej ciąży wgole by mi się chciało cokolwiek robić przy sobie. Może nie -ale na pewno nie oszukiwałabym się grubymi kośćmi czy tym ze mężowi się podoba moje sadło. 

I na koniec - całe życie się wstydzę trochę za moją zaniedbana matkę.  Włosy wiecznie w nieładzie, brak makijazu,smutne ciuchy.. także rozumiem też syna autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Jest cos takiego jak grube kosci tzn szeroko rozstawione biodra, bardziej okragla taka beczkowata klatka itp.  Zaraz powiesz, ze wszyscy maja takiej samej grubosci nadgarstki czy kostki.  Takze sa tak zwane grube kosci i zeby wygladac szczuplo takie osoby musza sie niezle katowac, wiem poniewaz mam w rodzinie.  Nie oznacza to, ze osoba, ktora ma grube kosci musi byc otyla oczywiscie.  Po prostu prostuje fakt, ze kazdy ma inna budowe i niektorzy przy normalnej wadze wygladaja grubiej niz inni.  Dodatkowo sa osoby, ktore maja sklonnosci do budowy miesni.  Znam osobe o grubej budowie kosci, ktora po kilku miesiacach na silowni po prostu eksplodowala z tymi miesniami tak, ze az trudno bylo uwierzyc.  Takze kazdy ogranizm jest inny wiec przestance tutaj te bzdury opowiadac, ze wszyscy moga byc wiotcy przy malych zmianach w trybie zycia.  Nie wspomne juz o niedoczynnosci tarczycy i innych problemow metabolizmu- sa to juz abnormalne roznice pomiedzy organizmami ludzkimi.

Jak synowi ma byc bardziej przykro niz matce, ktora z wlasnego ciala go stworzyla, a on teraz na to jej cialo pluje?  Puknij sie w glowe.  Wbijaja ci w mozg, ze dzieci to mali dorosli i trzeba ich opinie szanowac, ale jak oni doroslych nie szanuja to od razu wina doroslych- wtedy juz nie sa tacy dorosli i nie musza ponosic konsekwencji swoich akci poniewaz nagle to sa "tylko dzieci" i biedactwa meczone sa przez inne dzieci i tylko nigdy nie ma zadnych rodzicow od tych innych dzieci, ktore sie wysmiewaja.

Trzeba sie zajac wychowaniem wlasnego syna i wyprostowac jego wartosci i myslenie.  Rodzicow innych dzieci nie naklonisz, zeby zaczely szanowac innych.  Zreszta po tym jak piszesz, ze grube kosci to wymowka to pewnie twoje dziecko jest jednym z tych, ktore uwaza, ze gruba osoba jest dobrym celem do ubicia.  Takze musialaby przeprowadzic rozmowe z wiekszoscia rodzicow, zeby ich wychowanie wyprostowac, a to jest po prostu nie do osiagniecia wiec powinna zajac sie wyprotowaniem swojej "krwi i kosci"

Nastepny grubas zwala swpje obrzarstwo na grube kosci? Chetnie poczytam materiał ktory by to poswiadczyl. Oczywoscie z pewnego zrodla a nie z twojej wyimaginowanej rzeczywistosci. Co do chorob to sie zgadzam ale autorka o nich nie wspomniala a jednak to i tak nie przekresla tego ze mozna wygladac jak na normalnego czlowieka przystalo. Nie pisze tu jako matka bo nie mam dziecka wiec twoj traf okreslam jako pudło. Pisze tu jako osoba ktora wazyla kiedys 96 kg i w 7 miesiecy schudlam 30 kg. Wystarczy tylko skonczyc z wymowkami i obrzeraniem sie na zapas. Pisze tez jako swiadek sytuacji w ktorej to kuzynka cale zycie twwierdzila podobnie ze ma grube kosc i z 150 kg juz zrzucila 20 za pomoca dietetyka. Wystarczy tylko chciec i nie ma co zwalac swojego stanu na grubosc kosci bo to tylko zaledwie niewielki procent ktory okresla twoja wage, niedouczona istoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Fiona napisał:

Jestes psychiczna. Wmawiaj sobie dalej i zyj w błogiej nieświadomości. 

Co mam sobie wmawiać? Oczywiste rzeczy? Mam lustro i widziałam jak wyglądałam przy wadze 57 kg. Chuda twarz, wystające obojczyki, kości biodrowe, zero cycków. Ona przy tej wadze miała 60 w talii, ja 66. Co tu wmawiać? Nie każdy wygląda świetnie przy wadze 55 kg, normalny człowiek to niestety wie. Jak widać ty do nich nie należysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No wlasnie...  

"Gdy zobaczyła w sklepie mega otyła kobietę to niestety zwróciła na to głośno uwagę.  Zaraz jej powiedziałam, że takich rzeczy na głos się nie mówi, bo ta pani wie jak wygląda i nie jest to kulturalne mówić takie rzeczy. "

Nie wytlumaczyla, ze nie wolno oceniac ludzi poniewaz moga byc rozne powody otylosci, rowniez medyczne.  Nie powiedziala, ze nie ocenia sie ludzi po wygladzie tylko charakterze.  Powiedziala tylko, ze takich rzeczy przy ludziach sie nie mowi, ale nie ma nic zlego w takim mysleniu czy tez gadaniu za plecami...  Ciekawe jakie wnioski corka miala z tej lekcji wyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość gosc napisał:

Dalej czepiasz sie kobiety wagi, a wazniejszy temat tego wlasnie "wstydu" nie podejmujesz. 

Rodzic może się wstydzić za dziecko, a dziecko ma prawo odczuwać wstyd za rodzica. Zaniedbany człowiek nie jest powodem do dumy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nastepny grubas zwala swpje obrzarstwo na grube kosci? Chetnie poczytam materiał ktory by to poswiadczyl. Oczywoscie z pewnego zrodla a nie z twojej wyimaginowanej rzeczywistosci. Co do chorob to sie zgadzam ale autorka o nich nie wspomniala a jednak to i tak nie przekresla tego ze mozna wygladac jak na normalnego czlowieka przystalo. Nie pisze tu jako matka bo nie mam dziecka wiec twoj traf okreslam jako pudło. Pisze tu jako osoba ktora wazyla kiedys 96 kg i w 7 miesiecy schudlam 30 kg. Wystarczy tylko skonczyc z wymowkami i obrzeraniem sie na zapas. Pisze tez jako swiadek sytuacji w ktorej to kuzynka cale zycie twwierdzila podobnie ze ma grube kosc i z 150 kg juz zrzucila 20 za pomoca dietetyka. Wystarczy tylko chciec i nie ma co zwalac swojego stanu na grubosc kosci bo to tylko zaledwie niewielki procent ktory okresla twoja wage, niedouczona istoto.

Nie bylo zadnego pudla poniewaz nie celowalam w matki tylko mowilam ogolnie.  PRzymierz swoja kostke z kilkoma osobami z otoczenia i nie potrzebujesz nawet nic czytac.  Pochwal sie jezeli wszyscy beda mieli takiego samego rozmairu kostki czyli sliczne i szczuple.

To ty spudlowalas poniewaz, ani nie jestem grubej kosci, ani otyla.  Jestem absolwentka wychowania fizycznego i wiem bardzo duzo na temat roznic w budowie i funkcjonowaniu organizmu.  Nie bede sie z toba dyskutowala poniewaz rzucasz puste hasla typu gruubasy mowia, ze maja grube kosci i to jest twoj dowod na to, ze nie ma grubych kosci.  Udowodnij mi, ze wszyscy jestesmy szablonowi to wtedy mozemy prowadzic dialog.  Nie bronie obzarstwa tylko bronie racje ludzi do wygladania w rozny sposob bez oceniania wrednych lunatykow.  Odpowiedzia nie jest schudniecie tylko nauczenie dziecka szacunku do matki niezaleznie od jej wygladu.  Wyboraz sobie, ze ty rowniez kiedys bedzies stara rumpa i mam nadzieje, ze wtedy twoje dziecko odda cie do zakladu, zeby nie psuc sobie estetyki otoczenia twoimi zmarszczakami i obwislymi cycakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Rodzic może się wstydzić za dziecko, a dziecko ma prawo odczuwać wstyd za rodzica. Zaniedbany człowiek nie jest powodem do dumy. 

Mozna sie wstydzic za uczynki, a nie za wyglad.  OCzywiscie tak jest idealnie poniewaz w naszym spoleczenstwie odstepstwo od idealnej normy to powod do wstydu.  Nie wstydzicie sie, ze wase dzieci klna, puszczaja sie, nagie zdjecia na internecie pokazuja, obrabiaja ludziom dupy, ale wstyd poniewaz mama jest gruba.  Ciekawe na czym staniecie?  Wszystko bedzie w porzadku jak bedzie wstyd, bo tata jest lysy?  Moze mama ma waskie usta i nalezy sie jej wstydzic.  Mama ma za maly ccycki- z przodu plecy z tylu plecy pan bog stworzyl ja dla hecy- poradziecie matce operacje powiekszenia biustu, zeby synek sie nie mial czego wstydzic?  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość gosc napisał:

Syna nie ponioslo poniewaz wutorka pisze, ze caly czas sie na nia dosa wiec to nie byl chwilowy moment emocji.  Synek kara teraz matke i ja tresuje, zeby dostosowala sie do jego wymagan.

Dąsa się, bo pewnie wie, że przegiął i tyle. Nastolatki tak mają. Jak ja swojego opieprzę że się nie uczy to też się foszy. No i co? Taki etap. Dzieci w tym wieku czują inaczej niż my. On ma żal do matki, że się z niej śmieją. Dla niego powodem jest jej waga, a nie to, że koledzy to buraki, których nikt nie nauczył.

Niestety, w tej sytuacji stoję bardziej po stronie syna. Rozumiem jak się czuje i dlaczego. Rozumiem też, że autorce przykro. I rozumiem, że może mieć grube kości i nigdy nie mieć wymiarów modelki. Ale grube kości to co innego niż bycie otyłym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Mozna sie wstydzic za uczynki, a nie za wyglad.  OCzywiscie tak jest idealnie poniewaz w naszym spoleczenstwie odstepstwo od idealnej normy to powod do wstydu.  Nie wstydzicie sie, ze wase dzieci klna, puszczaja sie, nagie zdjecia na internecie pokazuja, obrabiaja ludziom dupy, ale wstyd poniewaz mama jest gruba.  Ciekawe na czym staniecie?  Wszystko bedzie w porzadku jak bedzie wstyd, bo tata jest lysy?  Moze mama ma waskie usta i nalezy sie jej wstydzic.  Mama ma za maly ccycki- z przodu plecy z tylu plecy pan bog stworzyl ja dla hecy- poradziecie matce operacje powiekszenia biustu, zeby synek sie nie mial czego wstydzic?  

 

Duzych cyckow nie zbuduje sobie siła woli ale juz kilogramy mozna zrzucić i wystarczy tylko chciec. A co do dzieciakow to zawsze bylo tak ze cos komus nie pasuje. Dorosly czasami nie powstrzyma sie od komentarza na temat drugiej osoby a co dopiero dziecko. A dzieci zazwyczaj biora przyklad z otoczenia. Na poczatku od rodzicow a potem od kolegów, to chyba normalne. I nic sie na to nie poradzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Mozna sie wstydzic za uczynki, a nie za wyglad.

Jak ktoś ma krzywy nos, to nic nie poradzi, ale jak jest zaniedbany, to już zaniechanie właściwego względem siebie postępowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I nawet jeśli syn będzie szanował matkę i uważał ją za super i w ogóle, to koledzy będą śmiali się dalej. Aż pewnego dnia pęknie w nim to wszystko i stwierdzi, że mama jest gruba i tyle. Ten wiek rządzi się swoimi prawami. I niestety jest to wiek gdzie opinia rówieśników jest bardzo ważna. Nie każde dziecko potrafi takie rzeczy olać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak ktoś ma krzywy nos, to nic nie poradzi, ale jak jest zaniedbany, to już zaniechanie właściwego względem siebie postępowania. 

oczywiscie, ze poradzi przeciez jest pelno chirurgow, ktorzy to naprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niewychowane bachory. Oto efekty bezstresowego wychowania. Jak ja chodziłam do szkoły, to dostałam od nauczyciela linijką po łapach, za to że włóczyłam się z koleżanką na wagarach. A była to zima, zaspy, mogła stać się tragedia. Więcej już nie chodziłam i szacunek do dorosłych był większy. Dziś nauczyciele nie mają autorytetu. Nie można nawet krzyknąć na dziecko, bo zaraz przylatują rodzice i straszą telewizją. A tego, ze dzieciaki zachowują się jak bydło, to już nie widzą. I wychodzą z tego tacy gówniarze, którzy nie mają szacunku do drugiego człowieka, do kobiety, do matki, która dała życie. Nosiła pod sercem, znosiła te wszystkie bóle, a potem rodziła w cierpieniu. Zero szacunku dla życiodawcy. Dla mnie to jest porażka rodziców, którzy wychowują taką swołocz. Swołocz, która wyśmiewa kobietę, bo po porodach ma parę kg więcej. Naoglądają się stron z porno z przerobionymi modelkami, a potem mają zakrzywiony obraz rzeczywistości. Aż strach pomyśleć co z tego wyrośnie. Jakby to się stało z 35 lat wstecz, to rodzice za takie coś tak by pasem zlali, że skończyłoby się śmieszkowanie. Wcale nie trzeba być patologią, żeby przyłożyć dziecku. I nikt mi nie powie, że to złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Kobieta jest w czwartej ciazy.  Ma malutkie dziecko i dwoje troche starszych czy wy w ogole mozecie przyjac do wiadomosci, ze moze byc bardziej zainteresowana obrobieniem domu i zajmowaniem sie tymi dziecmi poniewaz maz nie moze jej pomoc nic odchudzanie sie?  Ale do kogo ja mowie.  Jestesmy na kafeteri, a tutaj nie ma rozmow na temat etyki czy filozofi.  Ciekawe tylko dlaczego jest tutaj tyle przeciwniczek aborcji jezeli wszyscy tak musimy dbac o swoj wyglad i na tym sie koncentrowac- zeby przypadkiem nasze dziecko nie mogla naszemu wygladowi nic zarzucic.  Jestem na zupelnie innym poziomie wiec ide sobie.  Nawet nie rozumiecie, ze problemem sa wartosci, a nie ile kilogramow ma kobieta w czwartej ciazy.

To pogadajcie sobie jeszcze o dietach i jak powinny wygladac wszystkie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

oczywiscie, ze poradzi przeciez jest pelno chirurgow, ktorzy to naprawia

Tylko po co ryzykować zdrowiem i życiem, żeby wyprostować nos? Wiesz jakie mogą być powikłania przy takiej operacji? Głupia moda, żeby robić to z próżności. Na szczęście są jeszcze w Polsce dobrzy fachowcy, którzy wykonują takie operacje, jeśli są wskazania, np. choroba. To straszne, że dla poprawiania urody ludzie ryzykują własnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niewychowane bachory. Oto efekty bezstresowego wychowania. Jak ja chodziłam do szkoły, to dostałam od nauczyciela linijką po łapach, za to że włóczyłam się z koleżanką na wagarach. A była to zima, zaspy, mogła stać się tragedia. Więcej już nie chodziłam i szacunek do dorosłych był większy. Dziś nauczyciele nie mają autorytetu. Nie można nawet krzyknąć na dziecko, bo zaraz przylatują rodzice i straszą telewizją. A tego, ze dzieciaki zachowują się jak bydło, to już nie widzą. I wychodzą z tego tacy gówniarze, którzy nie mają szacunku do drugiego człowieka, do kobiety, do matki, która dała życie. Nosiła pod sercem, znosiła te wszystkie bóle, a potem rodziła w cierpieniu. Zero szacunku dla życiodawcy. Dla mnie to jest porażka rodziców, którzy wychowują taką swołocz. Swołocz, która wyśmiewa kobietę, bo po porodach ma parę kg więcej. Naoglądają się stron z porno z przerobionymi modelkami, a potem mają zakrzywiony obraz rzeczywistości. Aż strach pomyśleć co z tego wyrośnie. Jakby to się stało z 35 lat wstecz, to rodzice za takie coś tak by pasem zlali, że skończyłoby się śmieszkowanie. Wcale nie trzeba być patologią, żeby przyłożyć dziecku. I nikt mi nie powie, że to złe.

Dzieki, chociaz jeden mozg tutaj dziala.  Trudno nawet nazwac to wychowaniem poniewaz niczego tych bachorow nie ucza.  Nie chce mi sie juz wiecej o tym gadac poniewaz swiat jest do gory nogami.  Szanuj striptizerke i kurrewke bo to przeciez tez czlowiek, ale otyla i nie atrakcyjna to juz nie czlowiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tylko po co ryzykować zdrowiem i życiem, żeby wyprostować nos? Wiesz jakie mogą być powikłania przy takiej operacji? Głupia moda, żeby robić to z próżności. Na szczęście są jeszcze w Polsce dobrzy fachowcy, którzy wykonują takie operacje, jeśli są wskazania, np. choroba. To straszne, że dla poprawiania urody ludzie ryzykują własnym życiem.

Dlaczego ryzykowac?  Zeby koledzy dzieci sie nie smiali z baby jagi- nie przeczytalas watku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
39 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie bylo zadnego pudla poniewaz nie celowalam w matki tylko mowilam ogolnie.  PRzymierz swoja kostke z kilkoma osobami z otoczenia i nie potrzebujesz nawet nic czytac.  Pochwal sie jezeli wszyscy beda mieli takiego samego rozmairu kostki czyli sliczne i szczuple.

To ty spudlowalas poniewaz, ani nie jestem grubej kosci, ani otyla.  Jestem absolwentka wychowania fizycznego i wiem bardzo duzo na temat roznic w budowie i funkcjonowaniu organizmu.  Nie bede sie z toba dyskutowala poniewaz rzucasz puste hasla typu gruubasy mowia, ze maja grube kosci i to jest twoj dowod na to, ze nie ma grubych kosci.  Udowodnij mi, ze wszyscy jestesmy szablonowi to wtedy mozemy prowadzic dialog.  Nie bronie obzarstwa tylko bronie racje ludzi do wygladania w rozny sposob bez oceniania wrednych lunatykow.  Odpowiedzia nie jest schudniecie tylko nauczenie dziecka szacunku do matki niezaleznie od jej wygladu.  Wyboraz sobie, ze ty rowniez kiedys bedzies stara rumpa i mam nadzieje, ze wtedy twoje dziecko odda cie do zakladu, zeby nie psuc sobie estetyki otoczenia twoimi zmarszczakami i obwislymi cycakami.

Z twojego wpisu wynikało jednak cos innego ale nie bede w to wnikac. Ja nie napisalam ze kazdy ma taka sama budowe kosci bo niby gdzie masz taka informacje? Pisalam o tym ze grubosc kosci to zaledwie nie wielki procent w roznicy wagi i nie ma co zwalac 30 kg nadwagi na grube kosci teraz juz rozumiesz? Chodzaca encyklopedio? Czy jeszcze cos musze ci tlumaczyc? Skoro jestes absolwentka wychowania fizycznego to powinnas o tym wiedziec chyba ze opuscilas kilka wykladow na ktorych byla o tym mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gosc napisał:

Dlaczego ryzykowac?  Zeby koledzy dzieci sie nie smiali z baby jagi- nie przeczytalas watku?

To wychowywać hołotę na kulturalną młodzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
42 minuty temu, Gość gosc napisał:

oczywiscie, ze poradzi przeciez jest pelno chirurgow, ktorzy to naprawia

Jest to na pewno bardziej skomplikowane niż założenie porządnych ciuchów i ograniczenie śmieci w diecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja czekam na info od autorki o jakiej wadze mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość Gość napisał:

Niewychowane bachory. Oto efekty bezstresowego wychowania. Jak ja chodziłam do szkoły, to dostałam od nauczyciela linijką po łapach

Super. To może możemy w ogóle wrócić do trybu szkoły pruskiej i "wychowania" kijem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapałka
11 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja czekam na info od autorki o jakiej wadze mowa

A po co tu autorka? Juz rozpetala gownoburze to teraz sie smieje. 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Doskonale napisane,podpisuję się rękami i nogami 🙂

To rodzice mają przekazywac dzieciom wartości,nauczyć kultury,szacunku i tolerancji.Gdyby każdy rodzic tłumaczył dziecku co jest dobre a co złe,nie byłoby tak źle na świecie.

Mój syn jakby tak powiedział to chybaby się spalił ze wstydu.

To jest prowokacja proszę Państwa.

Czyli co, mamy fałszować obraz przed n aszymi dziećmi w imię komfortu kobiety z nadwagą? Mamy je uczyć, że otyłość to w sumie nic złego i śladem tej pani nie muszą nic robić, najważniejsze to aby akceptować swój fatalny stan zdrowia? Przecież to w wielu domach wytrąci oręż walki z chorobami cywilizacyjnymi, ogranicza wyobraźnie na zasadzie paczka chipsów = nadwaga, ale przecież mama mówi, że trzeba to akceptować.

Przecież otyłość to dodatkowe koszty dla nas podatników. Bo taka pani "z grubymi koścmi" zaraz na własne życzenie będzie mieć problemy z cholesterolem, cukrzycą, pojawi się pewnie miażdżyca i zajmować będzie kolejki na NFZ.

No nie, nie oszukujmy dzieci od małego.

A dzieciak był szczery z własną matką. A grono kafeteryjne standardowo stara się odwrócić kota ogonem, że to nie w niej tkwi problem i jej nawykach żywieniowych, taśmowej produkcji dzieci, ale że mały miał czelność przynieść oczywiste rzeczy, które dostrzegają jego rówieśnicy ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość gosc napisał:

Kobieta jest w czwartej ciazy.  Ma malutkie dziecko i dwoje troche starszych czy wy w ogole mozecie przyjac do wiadomosci, ze moze byc bardziej zainteresowana obrobieniem domu i zajmowaniem sie tymi dziecmi poniewaz maz nie moze jej pomoc nic odchudzanie sie?  Ale do kogo ja mowie.  Jestesmy na kafeteri, a tutaj nie ma rozmow na temat etyki czy filozofi.  Ciekawe tylko dlaczego jest tutaj tyle przeciwniczek aborcji jezeli wszyscy tak musimy dbac o swoj wyglad i na tym sie koncentrowac- zeby przypadkiem nasze dziecko nie mogla naszemu wygladowi nic zarzucic.  Jestem na zupelnie innym poziomie wiec ide sobie.  Nawet nie rozumiecie, ze problemem sa wartosci, a nie ile kilogramow ma kobieta w czwartej ciazy.

To pogadajcie sobie jeszcze o dietach i jak powinny wygladac wszystkie kobiety.

Ale pomiędzy 1 a 2 ciąża minęło 5 lat. Można się chyba ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

No ale ile wkońcu waży autorka????

 

Słuchaj mogę cię pocieszyć po ciąży wzrost 160 ważyłam 111kg wyglądałam jak świnia. Wzięłam się za siebie i dziś ważę 64kg noszę ...enki mąż mnie nosi na rękach i czuję się atrakcyjna. Cały sekret z diety nie jemy słodyczy,białego pieczywa, smażonego ( chodź czasem można sobie pozwolić) i oczywiście pijemy tylko wodę. Takim sposobem schudłam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

No wlasnie...  

"Gdy zobaczyła w sklepie mega otyła kobietę to niestety zwróciła na to głośno uwagę.  Zaraz jej powiedziałam, że takich rzeczy na głos się nie mówi, bo ta pani wie jak wygląda i nie jest to kulturalne mówić takie rzeczy. "

Nie wytlumaczyla, ze nie wolno oceniac ludzi poniewaz moga byc rozne powody otylosci, rowniez medyczne.  Nie powiedziala, ze nie ocenia sie ludzi po wygladzie tylko charakterze.  Powiedziala tylko, ze takich rzeczy przy ludziach sie nie mowi, ale nie ma nic zlego w takim mysleniu czy tez gadaniu za plecami...  Ciekawe jakie wnioski corka miala z tej lekcji wyniesc.

Że doprowadzenie się do takiego stanu otyłości to patologia i słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Intensywne ćwiczenia plus rygorystyczna dieta i problem "grubokościstości" staje się jakby nieaktualny w wielu przypadkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Gość Andzia napisał:

A ty co tu robisz??? Wynocha z naszego ojczystego forum ty zdrajco ojczyzny ty! Masz przerwę na zmywaku ze ci się nudzi i tu piszesz? Nie lubimy tu polaczkow z zagranicy. 

Weź porozwiązuj krzyżówki może IQ skoczy ci z tych 60 pkt. do chociaż 80. Kto komu zabrania wyjechać, albo nawet zrzec się obywatelstwa? Nikt nic nie ma do polaków zza granicy, tylko oszołomy takie jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×