Rodzeństwo żąda spłaty

A dlaczego rodzeństwo nie rozmawia z rodzicami o tych rozliczeniach?

A czy ty autorko rozmawiałyśmy z rodzicami o tych wymuszeniach pieniędzy od ciebie?

Co oni na to?

A dlaczego rodzeństwo nie rozmawia z rodzicami o tych rozliczeniach?

A czy ty autorko rozmawiałyśmy z rodzicami o tych wymuszeniach pieniędzy od ciebie?

Co oni na to?

A dlaczego rodzeństwo nie rozmawia z rodzicami o tych rozliczeniach?

A czy ty autorko rozmawiałyśmy z rodzicami o tych wymuszeniach pieniędzy od ciebie?

Co oni na to?

A dlaczego rodzeństwo nie rozmawia z rodzicami o tych rozliczeniach?

A czy ty autorko rozmawiałyśmy z rodzicami o tych wymuszeniach pieniędzy od ciebie?

Co oni na to?

5 godzin temu, Gość Gooooosc napisał:

My wyremontowaliśmy sobie górę , teściowa dół i co się okazuje że wartość domu się podniosła i rodzeństwo może żądać spłaty za dom w takim stanie jakim jest teraz 

NIEPRAWDA. Trzeba tylko wykazać jak wyglądał dom przed i po remoncie i udowodnić, że remont był przeprowadzony z waszych środków. 

5 minut temu, Gość gosc napisał:

NIEPRAWDA. Trzeba tylko wykazać jak wyglądał dom przed i po remoncie i udowodnić, że remont był przeprowadzony z waszych środków. 

Dokładnie. Bo wartość spadku liczy się w momencie otwarcia testamentu. A jeśli ta teściowa odziedziczyła ten dom, to było logiczne, że komuś może się należeć zachowek.

poczytajcie proszę przepisy.

Darowizna (zwykła) nie wchodzi w masę  spadkową, jeśli została "zawarta" co najmniej 10 lat przed śmiercią darczyńcy. 

Dnia 7.04.2019 o 18:48, Gość gość napisał:

poczytajcie proszę przepisy.

Darowizna (zwykła) nie wchodzi w masę  spadkową, jeśli została "zawarta" co najmniej 10 lat przed śmiercią darczyńcy. 

Doczytaj i ty, bo nie masz racji. Ten zapis dotyczy osób SPOZA najbliższego kręgu spadkobierców, czyli dalszej rodziny. W przypadku spadkobierców ustawowych darowizny zalicza się zawsze:

https://www.spadek.info/zaliczenie_darowizny_do_spadku,187,p.html

"Przy obliczaniu zachowku do spadku dolicza się wszystkie darowizny prócz drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych oraz darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami lub osobami uprawnionymi do zachowku dokonanych przed więcej niż 10 lat, licząc wstecz od otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy), co wynika z art. 993 i 994 K.c. "

Moim zdaniem warto zasięgnąć opinii prawnika, w Warszawie polecam Pana Karola Wieczorskiego, specjalizuje się w tego typu sprawach i na pewno pomoże.

skontaktuj się z mecenasem Karolem Wieczorskim z kancelarii JST, w takich sprawach jest specjalistą, wielu osobom pomógł w sprawach o podział majątku i spadek, nie zawsze trzeba od razu iść do sądu, a dzięki dobremu prawnikowi można szybko załatwić niektóre spory

mnie to troche smieszy ze rodzice nie mysla co bedzie z majatkiem, ja mam 30 i juz mam wysztko ustalone co kto bedzie mial bo wypadek moze sie wydarzyc w kazdej chwili, a rodzice zapisali na mnie czesc majatku jak mialam 20 lat.

Dnia 12.10.2019 o 12:18, Gość gość napisał:

skontaktuj się z mecenasem Karolem Wieczorskim z kancelarii JST, w takich sprawach jest specjalistą, wielu osobom pomógł w sprawach o podział majątku i spadek, nie zawsze trzeba od razu iść do sądu, a dzięki dobremu prawnikowi można szybko załatwić niektóre spory

dokładnie - mecenas Wieczorski specjalizuje się w sprawach nieprocesowych, warto się z nim skontaktować

polecam również kancelarię JST z Warszawy i mecenasa Karola Wieczorskiego, specjalizuje się w prawie cywilnym, szczególnie prawie majątkowym, myślę że podziały spadku/majątku to jego chleb powszedni 

A nie lepiej żeby rodzice zrobili sprawiedliwie i zapisali ci mieszkanie a rodzeństwo równowartość w działkach? Rodziców boli ze dzieci dzieła majątek za ich życia a rodzeństwo przykro bo gdy oni wynajmują czy budują pewno na kredyt ty dostalas mieszkanko zrobiłaś remont i masz fajnie. Pomysł czy gdyby w mieszkaniu został ktoś z twego rodzeństwa a ty byś wynajmowala czy byś nie m i ala żalu 

Nie dociera ze rodzice nie chcą nic przypisywać???

niech przepiszą Ci dom w zamian za dożywotnią opiekę dot. obojga i chciwe rodzeństwo obejdzie się smakiem.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

niech przepiszą Ci dom w zamian za dożywotnią opiekę dot. obojga i chciwe rodzeństwo obejdzie się smakiem.

Rodzice nie chcą niczego przypisywać!!!

Udzielasz rad nie czytając wątku???

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rodzice nie chcą niczego przypisywać!!!

Udzielasz rad nie czytając wątku???

nie czytam wątku, bo mi się nie chce. odniosłam się wyłącznie do postu startowego, szkoda mi mojego drogocennego czasu na zagłębianie się w dyskusje.

skoro nie chcą przepisać to i tak całość idzie do masy spadkowej, to nikt nikogo na ten moment nie  musi spłacać za życia rodzica.

w tej sytuacji również zwróciłabym się do prawnika, najlepiej do mecenasa Karola Wieczorskiego z kancelarii JST z Warszawy,  myślę, że bez problemu pomógłby Ci rozwiązać spór z rodzeństwem, lub przynajmniej go załagodzić podając właściwe argumenty

Dnia 17.11.2019 o 21:59, Gość gość napisał:

w tej sytuacji również zwróciłabym się do prawnika, najlepiej do mecenasa Karola Wieczorskiego z kancelarii JST z Warszawy,  myślę, że bez problemu pomógłby Ci rozwiązać spór z rodzeństwem, lub przynajmniej go załagodzić podając właściwe argumenty

Również polecam Pana Wieczorskiego. Ma dużą wiedzę i doświadczenie a przy tym jest konkretny i potrafi dobrze doradzić, więc myślę, że z nim po swojej stronie wyjdziesz cało z sytuacji. 

do tego typu spraw Wieczorski bedzie najlepszy, czasem lepiej troszke wyłożyć od siebie, jak się chce cos uzyskać, zamiast szukac darmowych rad prawnych w internecie, gdzie kazdy moze napisac co chce, nie zawsze zgodnie z obowiazujacym prawem