Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćtom

Jest sens do niej pisać?

Polecane posty

Gość gośćtom

Niedawno znalazłem na portalu randkowym moją znajomą ze studiów. Od razu poznałem ją po twarzy i jeszcze imię i wiek się zgadzały więc 100% pewności że to ona. Na studiach byliśmy w innych grupach i praktycznie nie mieliśmy ze sobą kontaktu, rozmawialiśmy dosłownie kilka razy przez całe studia. Po pewnym wahaniu napisałem do niej serdecznie że miło zobaczyć kogoś znajomego, że jestem zaskoczony że ją tu widzę bo myślałem że tylko ja jeszcze szukam, czy mnie poznaje itd., dodałem gdzieś po drodze dwa takie uśmieszki :) i zapytałem ją tak ogólnie o pracę i życie osobiste, czy długo jest na portalu. Jak można się domyślić, wiadomość była dosyć długa. Ona mi odpisała chyba w dwóch zdaniach na trzy linijki :/ "Cześć. Pracuję w takim i takim mieście, jedno miejsce pracy od studiów, ciągle w tej samej pracy" - no, właściwie tylko tyle mniej więcej. To ja znowu napisałem jak u mnie w pracy, że to moje trzecie podejście do portalu ale dalej szukam, specjalnie już nie zadawałem żadnego pytania, chcąc bardziej dyskretnie sprowokować ją do rozmowy. Ale tak jak się spodziewałem, ona przeczytała moją wiadomość i cisza. Ona mi się podoba z wyglądu i charakter też wydaje się mieć fajny, jest spokojna, może nawet nieśmiała, tylko nie wiem czy jest sens w ogóle próbować z nią jeszcze pisać bo ona raczej nie jest zainteresowana? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorze, jako kobieta powiem Ci: ona nie jest zainteresowana. Jej odpowiedź też powinna być w stylu: "o, miło Cię zobaczyć, spotykamy się akurat w takim miejscu", też powinno paść pytanie choćby banalne: "co u Ciebie", ona Ci odpisała tylko grzecznościowo bo nie chciała wyjść na nieuprzejmą ale sama nie chce wykazywać inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi

Mysle, ze gdybys sie jej podobal to by natychmiast zlapala haczyk i pisala wiecej.  No chyba, ze jest jej glupio, ze ja tam znalazles i ze moze masz ja za zyciowa nieudacznice. Niektore kobiety sa pod tym wzgledem bardzo wrazliwe. Niby ty tez jestes na tym portalu ale facet to moze, kobieta juz powinna sie wstydzic. Takie myslenie sredniowiecznej Polski.

Rzeczywistosc jest zupelnie inna. Nie wiem jaka odleglosc was dzieli ale jesli jestes nia naprawde zainteresowany to rzuc pol serio pol zartem: zapraszam na kawe i pogaduszki o wspolnych znajomych 🙂 Juz z samej jej reakcji (badz jej braku) czegos sie dowiesz.

Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtom

Odległość to nie problem bo mieszkamy w sąsiednich miastach, ok. 10 km odległości więc nawet w tygodniu po pracy da radę się spotkać, tylko głupio będzie jak ona odrzuci nawet propozycję spotkania :/ co innego obca dziewczyna a jak taka znajoma to inaczej. Nie chcę wyjść na takiego desperata że ona mi odpisuje tak na odczep a ja i tak proszę ją o spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak by facet miał mnie za "nieudacznice" to wykopalabym go w kosmos, bo to pewnie burak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może jest nieśmiała, może ostatnio sparzyła się na jakimś portalowym podrywaczu, może była zajęta..Napisz do niej wprost, że chciałbyś odnowić znajomość ze studiów i proponujesz niezobowiązującą kawę, lody i wiosenny spacer. Najważniejsze to spotkać się osobiście. Nie poddawaj się, jesteś mężczyzną i działaj po męsku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtom
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak by facet miał mnie za "nieudacznice" to wykopalabym go w kosmos, bo to pewnie burak 

Słusznie, ja też bym od razu skreślił kobietę która uznałaby mnie za nieudacznika, ale jak to się ma do mojego tematu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi

To jak sie boisz, ze ci odmowi to daj sobie spokoj. Choc dla mnie "odmowa" to jedynie jedna z opcji jej reakcji. Nie sprobujesz nie bedziesz wiedzial. Juz chocby z racji "znajomosci" ze studiow masz dobre alibi, zeby ja zaprosic. Ot tak, na pogaduszki o starych dobrych czasach. Twoje zycie, twoje dycyzje, twoje wybory. Chyba, ze ona ciebie jakos niemilo wspomina ale ryzyk, fizyk. Do odwaznych swiat nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Olej ją. Jakby była zainteresowana, to podtrzymywałaby rozmowę i interesowała się co u ciebie. Nie warto się poniżać dla żadnej kobiety i latać jak piesek, warto mieć dumę i honor. Tego kwiatu to wiadomo ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aka

Jakby mnie znajomy znalazł na portalu randkowym i napisał, że jest zaskoczony, że mnie tu widzi, to zrobiloby mi się bardzo głupio i przykro. I nie chciałabym kontynuować tej rozmowy. Bo dlaczego jest zaskoczony? Po prostu szukam partnera. A takie pytanie ma podtekst, że jednak coś jest ze mną nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtom

Aka czemu głupio i przykro? To chyba taki ukryty komplement dla niej że uważam ją za atrakcyjną dziewczynę która nie musi szukać przez portal. Czemu coś ma być "nie tak" skoro piszę do niej sam będąc na portalu, to tak jakbym o sobie też twierdził że coś ze mną nie tak.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi ale dalej nie wiem co robić :/ A dzisiaj chciałbym podjąć już ostateczną decyzję. Napisać zaproszenie albo definitywnie odpuścić i nie myśleć o tym więcej żeby do niej napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odpuść chłopie. Kobieta nie daje ci znaków, że chce cię bliżej poznać. Szukaj innej, nie ma co tylko pompować ego tamtej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×