Niemiec opowiadada kawał o muzułmanach

posłuchajcie, dobre

www.youtube.com/watch?v=lUD7IH_JZGU

tłumaczenie:

Azylant z Afryki, murzyn w mieście Norymberga podchodzi do przypadkowego przechodnia, zatrzymuje go i mówi:

- Jestem uchodźcą chciałbym podziękować Niemcom za mieszkanie, zasiłek, opiekę i wszytko inne

Przechodzień mu na to odpowiada:

-Ale ja nie jestem Niemcem.  Jestem Albańczykiem.

No to azylant podchodzi do następnego przechodnia i znów mówi:

- Jestem uchodźcą z Afryki, chciałbym podziękować wam Niemcom za wikt i opierunek, dach nad głową i tak dalej.

Przechodzień mu odpowiada:

- Ale ja nie jestem Niemcem. Jestem Turkiem.

Azylant nie poddaje się i podchodzi do trzeciego przechodnia, znów rzuca tekstem:

-Dziękuję wam Niemcom, że mnie przyjęliście, daliście dach nad głową, wikt i opierunek.

Na to odpowiada przechodzień:

-Ale ja nie jestem Niemcem, Jestem Arabem.

W końcu azylant z Afryki nie wytrzymuje i pyta:

-No dobra, no to gdzie się podziali wszyscy Niemcy?

Arab na niego spogląda i odpowiada:

- Pewnie pracują. xD

śmiech bezcenny... xD

ale to śmiech przez łzy.

Dobrze im... zasłużyli sobie.