Mam problem, pomóżcie

Sprawa wygląda tak :

Niedawno zakończyliśmy związek z moim chłopakiem, ale się przyjaźnimy i jesteśmy dla siebie bardzo bliskimi osobami. On ma kuzyna, który jest dla niego jak brat. Bardzo często się spotykają, codziennie gadają. Zresztą ja też, jeszcze nawet jak byliśmy razem, bardzo dobrze się z nim dogadywałam i jak przeszliśmy z (już teraz byłym) chłopakiem na przyjaźń to nasza relacja wciąż była bardzo dobra ( z tym kuzynem). Raz jednak, jak była taka mała posiadowka u mojego byłego chłopaka i spaliśmy wszyscy we trójkę (wsm więcej ale potem kilka osób już wyszło) na jednym łóżku, ten kuzyn obok mnie, doszło do takiej sytuacji.. Otóż miałam erotyczny sen i bardzo możliwe że cos robiłam (wierciłam się, może wzdychałam). Obudziłam się i wydawało mi się, że kiedy spałam ktoś mnie dotykał, czułam to ale skąd mogłam wiedzieć, może taki rzeczywisty sen. Około 2 tygodnie później sytuacja sie powtórzyła. Gdy wróciłam do domu i dostałam wiadomość od tego kuzana, że przeprasza mnie jest mu z tym bardzo źle nie powinien był nic robić - domyśliłam się, że jednak mi się nic nie wydawało i chyba naprawdę mnie dotykał (po piersiach, w majtkach, czułam też palce w sobie) i powiedzialam, że nie za bardzo wiem o chodzi, ale mozliwe ze się domyślam i nic się nie stało zapomnijmy. Widziałam, że było mu z tym źle i nie chciałam żeby tak się czuł i targało nim poczucie winy . Myślałam że dam radę się z nim normalnie dalej spotkać ale niestety tak nie jest. zawsze czuje  się jakoś źle w jego towarzystwie, ciągle o tym myślę. 

W wieku 13 lat byłam molestowana na obozie przez wychowawcę (około 10 dni z rzędu, co noc) później raz jakiś mężczyzna się do mnie przyczepił na ulicy, w pewnym momencie mnie przywarł do ściany i dotykał po nogach i piersiach,innym razem wracałam z sylwestra jakiś mężczyzna szedł za mną do samogo domu, nie miałam go jak zgubić, przycisnął mnie do drzwi od bloku i wkładał ręce pod ...enkę, rajstopy.. Generalnie miałam kilka nieciekawych incydentów i gdy widzę tego kuzyna przypomina mi się nie tylko to, co mi zrobił, ale też wszystkie poprzednie sytuacje i nie umiem na niego patrzeć, a nie chce stracić jego ale co ważniejsze nie chce stracić mojego byłego chłopka o tym samym najlepszego i najbliższego przyjaciela 

Nie mogę przez to nikomu o tym powiedzieć 

Co mam zrobić? Proszę, pomocy 

Proszę, może ktoś przeczytał?

Podtrzymuję 

Może ktoś jednak pomoże? 

Jest mi z tym źle (z proszeniem o to), ale potrzebuję chociaż wsparcia 

Zgłoś go na policję to jest zwykle molestowanie, nie ma że źle się czuje