Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToJaMamaMa

Plan dnia półroczniaka

Polecane posty

Gość ToJaMamaMa

Dziewczyny, czy możecie podzielić się ze mną planem dnia waszych półrocznych dzieci? Ja już nie ogarniam ze swoją córką :(

Dotychczas mała wstawała pomiędzy 6 a 7, potem około 9-10 miała drzemkę około 40 minut, a o 12 wychodziłyśmy na spacer. Na spacerze (2 godziny) praktycznie cały czas spała, przeważnie spała jeszcze nawet godzinę po powrocie do domu. Wieczorem miała jeszcze półgodzinną drzemkę, a o 21 spać na noc (wiem, że trochę późno, ale jak ją wcześniej położę, to budzi się o 4 lub 5).

Od dwóch tygodni jest problem z poranną drzemką... Teraz doszła jeszcze zmiana czasu, więc nieco zmodyfikowały się godziny wstawania, bo teraz to jest 7-8. Próbowałam zamienić poranną drzemkę na spacer, ale wtedy budzi się na spacerze i marudzi, a później w domu i tak tych dwóch godzin "spacerowych" nie odrobi, chyba, że wezmę ją na drugi spacer, ale nie jestem w stanie drugi raz tyle chodzić, bo dom trzeba ogarnąć.. Generalnie nie jestem w stanie położyć jej spać na poranną drzemkę, bo wyje nawet przez godzinę, potem oczywiście pada i śpi godzinę, więc przesuwa mi się pora spaceru (na spacerze jak nie śpi to marudzi i próbuje się wydostać z wózka, więc wolę, jak śpi). Z kolei jeśli nie planuję porannej drzemki, ale planuję iść wtedy na spacer (po ok 3 godzinach od wstania), to ona po dwóch godzinach zaczyna przysypiać i wszystko robię w biegu. Już nie wiem co robić. Czemu jak ma iść na spacer to przysypia wcześniej, a jak chcę ją położyć w domu to robi awantury...

Czy ona śpi dużo czy mało? W nocy budzi się dwa razy na pierś (karmię piersią tylko, zaczynam wprowadzać inne pokarmy, ale ciężko to idzie), ale poje 5-7 minut i śpi dalej, więc to nie jest jakaś długa pobudka. Ogólnie to od 21 do 7-8 rano ładnie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc 2

To już normalne że półroczne dziecko nie będzie miało tyle drzemek w dzień jak było młodsze. Czym starsze to ich mniej.

A jakim wózkiem jeździsz ? Jeszcze gondolą czy spacerówką?

Z naszą córką też były problemy na spacerze ale jak zmieniliśmy ma spacerówkę to teraz super jeździ bo wszystko widzi to i nie marudzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

Jeszcze gondolą, bo nie siedzi, ani nawet się nie garnie do siedzenia za bardzo. W gondoli jak jej odkryję budę, to też marudzi.

Z tymi drzemkami to rozumiem, że będzie spała mniej, ale nie rozumiem czemu przysypia, jeśli jej danego dnia nie kładę (bo chcę iść rano na spacer), a jeśli zamierzam położyć to awantura... Gdyby nie spała na spacerze to chyba w ogóle by nie spała w ciągu dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość ToJaMamaMa napisał:

Jeszcze gondolą, bo nie siedzi, ani nawet się nie garnie do siedzenia za bardzo. W gondoli jak jej odkryję budę, to też marudzi.

Z tymi drzemkami to rozumiem, że będzie spała mniej, ale nie rozumiem czemu przysypia, jeśli jej danego dnia nie kładę (bo chcę iść rano na spacer), a jeśli zamierzam położyć to awantura... Gdyby nie spała na spacerze to chyba w ogóle by nie spała w ciągu dnia 😞

Ale przecież teraz spacerówki mają rozkładane siedziska całkowicie na płasko lub do pozycji półleżącej. Przecież na półleżącej może już spokojnie jeździć. Będzie wszystko widziała i będzie zadowolona. Mój syn zaczął 4 miesiąc i już ledwo się mieści w gondoli. Za miesiąc lub dwa już się przenosimy do spacerówki na lezaco lub półleżąco. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc 2

Wydaje mi się że to jest normalne. Moja córka też chodziła spać tak ok.9 a w pewnym momencie po prostu jej się to zmieniło. Ja z przyzwyczajenia ją o tej chciałam usypiać i też był płacz i wyrywanie się więc w końcu odpuscilam , zasypia wtedy jak już na prawdę jest padnięta. To nawet lepiej bo potrafi spać wtedy ze dwie godziny.

Też słyszałam że dziecko jak kończy pół roku to wszystko mu się zmienia i u nas to się sprawdziło w stu procentach. Do pół roku to aniołka miałam w domu, większość dnia przesypiał. A jak skończyła pół roku to zaczęła pokazywać charakterek.

A co do wózka. To nawet jak twoja córka jeszcze nie siedzi to oparcie można tak ustawić jak na przykład w lezaczku. Myślę że taki godzinny spacer nie zaszkodzi w takiej pozycji. Mojej bratowej córka w gondoli od urodzenia płakała , nie dało się z nią na spacer iść. Zmienila już jak mała miała 4 miesiące i jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

Ja mam bardzo długą gondolę (jedną z najdłuższych na rynku, nie piszę jaki wózek, żeby nie było reklamy). Generalnie biorę ją na spacer na 2 godziny, żeby w ogóle pospała, bo w domu spać nie chce. Ta poranna drzemka jest przykładem... Jak próbuję ją położyć w domu to jeden wielki ryk, jak wyjdę na spacer to przez cały spacer pośpi. Jak jest "niedospana" to marudzi okropnie, więc chcę, żeby się wyspała, chociaż na spacerze. To też jest jedna z przyczyn, dla której nie zmieniam na spacerówkę.

Zastanawiam się, jaki plan dnia mają inne półroczniaki, bo w teorii to wszystko pięknie, a w praktyce nie wychodzi. U znajomych dzieci miały dwie drzemki dłuższe w ciągu dnia, nikt nie miał takiego jak moja, co to spać nie chce.. I właśnie u nich spacery były na zasadzie pokazywania świata, a jak ja na spacerze "pokażę świat", to boję się, że nie zaśnie już w domu wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dramatyzujesz. Zmeczy się wrażeniami właśnie i padnie po. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

W takim razie ile powinna spać w ciągu dnia? Godzinę? Dwie? A w nocy?

Zakładając, że odpadną te dwie-trzy godziny snu podczas spaceru (bo wsadzę ją do spacerówki i będę pokazywać świat), to ile powinna pospać w domu, żeby było okej jak na ten wiek? Bo jak była fatalna pogoda i nie szłyśmy na spacer, to w domu mi nigdy tyle nie spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość ToJaMamaMa napisał:

W takim razie ile powinna spać w ciągu dnia? Godzinę? Dwie? A w nocy?

Zakładając, że odpadną te dwie-trzy godziny snu podczas spaceru (bo wsadzę ją do spacerówki i będę pokazywać świat), to ile powinna pospać w domu, żeby było okej jak na ten wiek? Bo jak była fatalna pogoda i nie szłyśmy na spacer, to w domu mi nigdy tyle nie spała.

Jezu, daj dziecku odczuwać senność, głód, chęć aktywności kiedy tego potrzebuje, a nie kiedy uważasz, że powinno. Poszukaj różnych sposobów usypiania. One mogą się zmieniać z tygodnia na tydzień, a czasem zaśnie tak albo siak w odstępie dwóch dni. Czuj to swoje dziecko, a nie analizuj 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja córka w tym czasie leżała w gondoli przeważnie na brzuszku i się bawiła zabawkami. Brałam grzechotki, gryzaki, jakieś książeczki obrazkowe i miała zajęcie. Może pomysł ze zmianą na spacerowke jest sposobem? Ja akurat lubiłam gondole, bo mogła w niej się bawić, w spacerowce niespecjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

Gdybym jej na to pozwalała, to by chodziła spać o 23... :( Ale usypiam ją zawsze koło 21 i się chyba już przyzwyczaiła na szczęście. Tak samo nie pozwalam jej na drzemki po 19, chociaż czasem widzę mętne oczy, bo wtedy się obudzi o 3.

Dla niej najlepszy sposób usypiania to na mamie, na wszelkie inne (poza jadącym wózkiem na spacerze) reaguje płaczem :( Co do analizy czasu spania, to pediatra nam powiedziała, że córcia za mało śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

Dzisiaj znowu tragedia... Wstała o 7:30, pospała przez godzinę na spacerze (od 10:30 do 11:30), potem cały czas zabawa, karmienie, itd. Teraz próbuję ją uśpić i jest jeden wielki wrzask i kopanie...

Czy ona NAPRAWDĘ nie powinna teraz pospać? Dzieci koleżanek śpią sumarycznie po 3 godziny w ciągu dnia (rozłożone na dwie drzemki). Sama już nie wiem, to moje pierwsze dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×