Wielkanoc się zbliża

Witam , pracuję w szkole 33 lata zarabiam 2700 jestem nauczycielem dyplomowanym.Cieszyłam się bardzo na Święta Wielkanocne miałam takie cudowne plany.Chciałam sobie kupić jakąs piękną bluzeczkę , kawałek szynki wędzonej i trójce wnuczków po maleńkim prezenciku na zajączka.Ale chyba moje marzenia muszą poczekać bo jak mi odciągną za strajk to nie wiem czy mi wystarczy na rachunki za gaz.Ale nie mogłam nie strajkować .Byłoby to nie fair wobec moich koleżanek i kolegów , jak ja bym się wtedy czuła?no cóż chlebek z serkiem żółtym  da radę.Pozdrawiam wszystkich pracujących i zarabiających lepiej od nas.