Mąż nie pozwala mi zrobić prawa jazdy

Prawo jazdy nie ale do roboty to cie wy...il? Zamiast zarobic na dom to wysluguje sie toba. Zebys dojezdzala do roboty iles godzin i zapierdalala a potem w domu mu uslugiwala.

10 godzin temu, Gość SuperMama napisał:

Rodzice zrobili mi wtedy wielką awanturę bo ten kurs to był mój prezent na urodziny, kazali oddawać pieniądze itd, musiałam im oddać całą wypłatę z wakacji żeby te 2 tys pokryć.

Ale chooye, zutylizować ten ludzki szlam. Nie dziwne, że pochodząc z takiej patologii wybrałaś sobie ...a za męża. To nie twoja wina.

Idź na kurs, nie słuchaj ...ów.

To mu pokaż, że nie może Ci zabronić i kup kolekcjonerkę z dokumencika. Wyglada tak samo, wiec się nie zorientuje a utrzesz mu nosa..

Dnia 10.04.2019 o 13:12, Gość Gość napisał:

Wiesz dlaczego tak mówi? Bo jakbyś miała prawko, a on nie, to myśli, że wystawi się na pośmiewisko w otoczeniu. 

Moi sąsiedzi małżeństwo po trzydziestce, on 10 razy oblał prawo jazdy i dał sobie spokój jego żona zdała za 6 razem i ona wszędzie wozi dzieci i jego.

A weź, większość piczek za kółkiem to takie babki ze wsi co się wloka lewym pasem 40km na godzinę bo za 20km skręcaja w lewo i się boją zmienić pas. Albo jakieś niezrozumiałe manewry, stoi taka na prawoskrecie 30min i się boi skręcić bo potrzebuje 5km wolnej drogi z obu stron. Pracuje w ASO jeżdżę laweta i jakieś 90% aut które zwoziny to właśnie kobity i wynik ich akcji na drodze typu wjechała w barierki, przy cofaniu rozwalila pół auta bo nie zauważyła betonowego muru etc. A już hitem są babki co przewoza dzieci w seicento czy innym głównie co nie ma strefy zgniotu i śmierć na miejscu przy wypadku. Zero mózgu i takie coś jeździ po drogach... Połowa kobiet nie powinna robić prawka i jak ktoś wam tak mówi to na ogół ma rację. A i większość chamow na drodze to kobiety. Wpuszczam kogoś i jeśli to facet na 99% mi mrugnje w podziękowaniu. Baba wjeżdża i za chwilę daje po hamulcach bo się zagapila xD serio boję się kobiet na drogach niestety większość z was stanowi zagrożenie dla siebie i otoczenia 

29 minut temu, Gość Stachu napisał:

A weź, większość piczek za kółkiem to takie babki ze wsi co się wloka lewym pasem 40km na godzinę bo za 20km skręcaja w lewo i się boją zmienić pas. Albo jakieś niezrozumiałe manewry, stoi taka na prawoskrecie 30min i się boi skręcić bo potrzebuje 5km wolnej drogi z obu stron. Pracuje w ASO jeżdżę laweta i jakieś 90% aut które zwoziny to właśnie kobity i wynik ich akcji na drodze typu wjechała w barierki, przy cofaniu rozwalila pół auta bo nie zauważyła betonowego muru etc. A już hitem są babki co przewoza dzieci w seicento czy innym głównie co nie ma strefy zgniotu i śmierć na miejscu przy wypadku. Zero mózgu i takie coś jeździ po drogach... Połowa kobiet nie powinna robić prawka i jak ktoś wam tak mówi to na ogół ma rację. A i większość chamow na drodze to kobiety. Wpuszczam kogoś i jeśli to facet na 99% mi mrugnje w podziękowaniu. Baba wjeżdża i za chwilę daje po hamulcach bo się zagapila xD serio boję się kobiet na drogach niestety większość z was stanowi zagrożenie dla siebie i otoczenia 

Zwozisz samochody kobiet, bo te facetów, do niczego się już nie nadaje po wypadku? Sranie w banie. Zero mózgu? A może to ty się wpychasz nie tam gdzie trzeba co? A może jeżdżą te 40 km na godzinę, bo właśnie są w seicento i mają dzieci w samochodzie? Prawda jest taka, że jak ktoś się nie nadaje, to nie jest zależne od płci. Proponuję ci zmienić kierownicę lawety na kierownicę karetki. Jak pozwozisz rannych ludzi i trupy, to przestaniesz pierdzielić.

"Rób. Co innego, gdyby instruktor tak Ci powiedział,  to by dało do myślenia.  "

Powiem tak. Nawet gdyby instruktor coś takiego powiedział to nie powinna w to nigdy uwierzyć bo to by znaczyło, że jest słabym instruktorem. Nie ma takiej rzeczy której nie można by się poduczyć i wyćwiczyć. Egzaminatorzy dają prawo jazdy cwaniaczkom którzy się popisują potem na drodze lub prowadzą po alkoholu i zabijają ludzi. Nawet dzisiaj jeden taki o mało mnie nie zabił w drodze z pracy wyprzedzając na zakrętach! Nie wierzę , że kobieta ostrożna stanowi większe zagrożenie niż takie gnojki.

Moja bratowa zrobiła prawko właśnie dlatego, że brat był zmęczony wożeniem jej to tu to tam i to przez to zaczął ją namawiać, z moim mężem jest dokładnie to samo. Wedle prawa jesteś osobą która może decydować sama o sobie. Musisz jednak wiedzieć, że w prawie jazdy ważny jest upór. Jeszcze jedna sprawa. Jeżeli podejmiesz decyzję o kursie to nie mieszaj męża w te informacje jeżeli ma cię on dołować. Godziny jazdy wykupuj najlepiej o 7 rano. Im mniej on obecny to tym lepiej