Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

czy kobieta kochając jednego może sie bzykac z innym?

Polecane posty

Gość Gość

Jeśli kocha, to nie. I to, że czasem przeleci przez głowę myśl o innym, to nie znaczy, że zdradzi. Takie myśli są naturalne i nie ma w tym nic złego, no chyba, że to obsesyjne myśli, to już średnio.  

Ja jako szczęśliwa żona nie mam żadnego parcia na innego, obcy faceci wręcz mnie brzydzą, a na macanie się z obcymi to już w ogóle masakra. Jesteśmy razem 12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeśli kocha, to nie. I to, że czasem przeleci przez głowę myśl o innym, to nie znaczy, że zdradzi. Takie myśli są naturalne i nie ma w tym nic złego, no chyba, że to obsesyjne myśli, to już średnio.  

Ja jako szczęśliwa żona nie mam żadnego parcia na innego, obcy faceci wręcz mnie brzydzą, a na macanie się z obcymi to już w ogóle masakra. Jesteśmy razem 12 lat.

Też myśle, że jak kocha to nie zdradzi, ale jeżeli jest w związku. Jeżeli nie jest i jest jakaś miłość platoniczna to wcześniej czy później może spać z kimś innym ( jak to autor/ka zapytała choć innymi słowami, bo tu zdrady nie ma) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

Zawsze wiedzial, ze to byla milosc mojego zycia, ale kochal mnie i nie mogl zyc beze mnie, a ja pragnelam miec kogos z kim stworze dom i marzylam o dzieciach.

Jak mozesz pytac czy kocham trupa? Czym jest wasza milosc, jesli umiera ona razem z czlowiekiem ktorego kochaliscie? Moj narzeczony umarl, ale moja milosc do Niego, nigdy nie umrze.

Sorry ale chrzanisz farmazony, nie będę delikatny tylko szczery, dużo kobiet gdy straci faceta w wypadku czy to męża czy chłopaka to nawet jak był to związek fatalny, to po jego śmierci robią z siebie niewiadoma jakie cierpiętnice którym los rozerwał życie na strzępy i odtąd są niezdolne do czerpania przyjemności z życia (np. do miłości) 

i ty jesteś idealnym przykładem takiej obłudnicy która ma pretekst do srania do końca życia na wszystkich, bo tym jest wiązanie się z kimś bez miłości. Żenada, No ale taka jest natura ludzka, że nawet z trupa chcą zrobić sobie szalik - jedni z lisa inni z byłego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość Gość napisał:

Sorry ale chrzanisz farmazony, nie będę delikatny tylko szczery, dużo kobiet gdy straci faceta w wypadku czy to męża czy chłopaka to nawet jak był to związek fatalny, to po jego śmierci robią z siebie niewiadoma jakie cierpiętnice którym los rozerwał życie na strzępy i odtąd są niezdolne do czerpania przyjemności z życia (np. do miłości) 

i ty jesteś idealnym przykładem takiej obłudnicy która ma pretekst do srania do końca życia na wszystkich, bo tym jest wiązanie się z kimś bez miłości. Żenada, No ale taka jest natura ludzka, że nawet z trupa chcą zrobić sobie szalik - jedni z lisa inni z byłego męża.

W punkt. Nieboszczyka łatwo jest kochać, właściwie wystarczy mówić że się go kocha, nic więcej. Znacznie trudniej jest kochać tych co są blisko,  dzieci, męża, jaki by nie był, ale to właśnie oni  najbardziej potrzebują naszej miłości. 

 

Miłość to wybór i wierność wyborowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorze wpisz w wyszukiwarce kobieta z koniem to się dowiesz do czego są zdolne, wyleczysz się ze złudzeń o ich zdolności do miłości raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość gość napisał:

Po tym że nie sypia z innymi XD

Nooo tu bym się zatrzymała. Nie to że coś sugeruje, ale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślę, że to nie miłość jest wyznacznikiem bzykania ani odwrotnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×