Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wika

Czy wasi mężowie oglądają porno?

Polecane posty

Gość Wika

Oglądają? Co wy na to? Czujecie się zdradzone, porównywane, pozwalacie na to? Jak się czujecie z tym, że facet podnieca się celowo na widok innej kobiety? Wiadomo, ze jest różnica między podnieceniem odruchowym na ulicy a prowokowanym i celowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem i szczerze nie obchodzi mnie to.Ja oglądam i on o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzz

ogląda jak mnie nie ma ( często wyjeżdżam na konferencje za granice) albo wtedy wysyłam mu nagie fotki

ja tez oglądam jak jego nie ma on tez mi takie zdjęcia wysyła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oglądamy razem,  ja oglądam sama często jak mam ochotę na zabawę  sama ze sobą, czy on sam - nie wiem, pewnie tak , nie drążę.

Nie mam problemu z tym, co go podnieca, ważne, że z zapałem realizujemy się  razem. Porno to fajna szybka metoda na rozładowanie się samemu - jest bodziec, robota i szybko się zapomina. Uwierz, ze ludzie  i ciała z tych filmów są dobrzy w tym konkretnym momencie, dla osiągnięcia szybkiego efektu.  Po zamknięciu filmu przestają istnieć. Szczerze mówiąc nie rozumiem zadrości o pornosy albo te laski. Sa inne, ale czy faceci nas porównują? Wątpię. A jezeli  - maszkaronów tam tez sporo więc porównanie może wyjść całkiem w porządku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mój ogląda. I to właściwie z nudów niczym filmiki na yt. Nawet nie musi sobie zrobić dobrze przy tym, gdyż czasem ogląda sobie gdy ja jestem w domu czymś zajęta. Ostatnio miał słuchawki na uszach, laptop na kolanach i wybuchł śmiechem. Sądziłam, że komedie ogląda a on "siedzę sobie na portalu erotycznym a tam filmik jak panna założyła sztucznego wibratora i chłopa penetruje, ale lamus hahaha" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninja

Ponad 40 wyświetleń tematu a tylko kilka odpowiedzi. Widać, niewygodny temat założyłaś autorko. 

Wypowiedzialy się same kobiety, które również oglądają i nie działa im na układ nerwowy oglądanie przez męża. 

Mia tu żadnej większej filozofii nie napisze-sama oglądam i on tez. Razem nigdy mimo ze próbowałam mu zaproponować wiele razy. W sumie mój były facet tez razem nie chciał oglądać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Czasem ogląda, czasem ja oglądam, czasem wspólnie. Ale to tak dość sporadycznie. Jak dla mnie nic wielkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każda która napisalaby że nie jej mąż  nie ogląda tak na prawdę tego nie wie tak samo jak nie wie czy jej mąż nie stuka innej na boku. Ja nie wiem mam to w dupie nawet jeśli mi to nie odpowiada to co z tego? Taki chłop i tak zrobi co chce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A wierzycie, że są tacy którzy nie oglądają, choćby z ciekawości, bez masturbacji? Mi się  (to moja opinia) taki facet kojarzy z kimś pozbawionym  libido  i cech męskich albo wyciągniętym z jakiegoś podejrzanego kółka przy obiekcie sakralnym ;) Obie sprawy są dla mnie mocno nieciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moim

Moim zdaniem nie wszyscy oglądają :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dopóki nie spieprza mi z łóżka żeby w spokoju obejrzeć pornosa i zrobić sobie dobrze to mi to powiewa. Ja się chyba starzeje bo mi się porno nudzi już 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss

Ogląda, czasem sam, czasem oglądamy razem, czasem ja sama

Porno jest fajne jeśli nie jest podstawą życia seksualnego tylko jego urozmaiceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasda
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Oglądamy razem,  ja oglądam sama często jak mam ochotę na zabawę  sama ze sobą, czy on sam - nie wiem, pewnie tak , nie drążę.

Nie mam problemu z tym, co go podnieca, ważne, że z zapałem realizujemy się  razem. Porno to fajna szybka metoda na rozładowanie się samemu - jest bodziec, robota i szybko się zapomina. Uwierz, ze ludzie  i ciała z tych filmów są dobrzy w tym konkretnym momencie, dla osiągnięcia szybkiego efektu.  Po zamknięciu filmu przestają istnieć. Szczerze mówiąc nie rozumiem zadrości o pornosy albo te laski. Sa inne, ale czy faceci nas porównują? Wątpię. A jezeli  - maszkaronów tam tez sporo więc porównanie może wyjść całkiem w porządku 😉

Nie do końca tak jest, mój kolega który ze wszystkiego mi się zwierza powiedział że bardzo pociągają kobiety z członkiem czyli tak zwane Shemale i on ma nawet swoją ulubioną aktorkę i ją sobie wyobraża waląc konia po obejrzeniu takiego filmiku z nią, a z narzeczoną współżyje 2-3 razy w miesiącu. Miał nawet romans z transseksualna kobietą ale poznała innego i go zostawiła. Tylko ja o tym wiem jestem jego powiernikiem tajemnic dlatego że kiedyś byłam w związku z transwestytą. Ja pierwsza mu o tym powiedziałam gdy zeszliśmy na ten temat i potem on mi zaczął się zwierzać Znamy się już 3 lata. On tej narzeczonej nie zostawi bo kobieta jest wykształcona, często wyjeżdża na konferencje, zarabia dużo pieniędzy a on nie zarabia nawet połowy z tego co ona. Mieszkają w jej mieszkaniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czasem pewnie tak. Tez czasem oglądam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ogląda,ja też, czasem razem....nigdy nie miałam z tym problemu. Obydwoje uwielbiamy seks, eksperymenty,mamy spore libido, kochamy się. Mnie bardzo odpowiada jego temperament itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Każda która napisalaby że nie jej mąż  nie ogląda tak na prawdę tego nie wie tak samo jak nie wie czy jej mąż nie stuka innej na boku. Ja nie wiem mam to w dupie nawet jeśli mi to nie odpowiada to co z tego? Taki chłop i tak zrobi co chce 

A ja wiem, że mój mąż nie ogląda. Poprostu nie lubi porno. Wiele razy o tym rozmawialiśmy, kiedyś nawet oglądaliśmy razem ale zawsze był bardziej zainteresowany mną niż filmem. Poza tym musiałby je ogladac chyba w pracy. W domu nie siedzi sam przed komputerem czy telefonem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×