100 mężczyzn na 112 kobiet

Wygląda na to że niektóre z was umrą w dziewictwie 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Wygląda na to że niektóre z was umrą w dziewictwie 

Ale co cie właściwie to obchodzi? 

 Lepiej być sama niz z jakims oblechen, zaniedbanym brakiem, nedzarzem co to z mamusią mieszka jeszcze. 

Ale to wcale nie będzie twój wybór. Dla ciebie po prostu nawet oblecha zabraknie..

Bzdura. To kobiet w wieku rozrodczym jest mniej niż facetów. Owszem, jest więcej kobiet ale w grupie wiekowej emerytek. Na 100 dziewczynek rodzi się około 107 chłopców. Więc to niektórzy z nas zdechną w prawictwie. Zaliczam się niestety do tej grupy

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ale to wcale nie będzie twój wybór. Dla ciebie po prostu nawet oblecha zabraknie..

No właśnie mój wybór - kijem takich nie tykam. Lepszy choćby ekscytujący romans z przystojnym mężczyzna na poziomie, wycieczka do Włoch czy Hiszpanii... Niz pranie osranych gaci i gotowanie zupy grochowej staremu oblesnemu capowi. Taka prawda panowie  

14 minut temu, Gość Pra.vik 36 napisał:

Bzdura. To kobiet w wieku rozrodczym jest mniej niż facetów. Owszem, jest więcej kobiet ale w grupie wiekowej emerytek. Na 100 dziewczynek rodzi się około 107 chłopców. Więc to niektórzy z nas zdechną w prawictwie. Zaliczam się niestety do tej grupy

Prawda. A dodatkowo kobiety zaczynają mieć podobne wymagania, jak dotąd mężczyźni, czyli liczy się uroda. 
Niewielu Polaków spełnia wymagania Pań, zatem nie wiem, skąd wysokie mniemanie Panów o sobie...

11 minut temu, Gość Kiss napisał:

Prawda. A dodatkowo kobiety zaczynają mieć podobne wymagania, jak dotąd mężczyźni, czyli liczy się uroda. 
Niewielu Polaków spełnia wymagania Pań, zatem nie wiem, skąd wysokie mniemanie Panów o sobie...

Liczy się uroda, ale tylko u Polaków. Na obcokrajowca są chętne nawet jeśli jest brzydki.

Obcokrajowcy w większości są zadbani. Z wyjątkiem patologii ze slumsów.

To w Polsce panowie sobie odpuszczają, z powodu ekstremalnie niskich wymagań kobiet z roczników mających obecnie koło 40. Te kobiety zrobiły wiele złego, akceptując kompletne zaniedbanie wyglądu u mężczyzn, hipokryzję, brak angażowania się w obowiązki domowe przy jednoczesnych kiepskich zarobkach i nie utrzymywaniu rodziny, brak właściwego zachowania w stosunku do kobiet.
Dlatego też mężczyźni w wieku (obecnie) 38 - 50 lat są najgorszym możliwym wyborem - zapuszczeni, chamscy, roszczeniowi i paradoksalnie przekonani o własnej atrakcyjności.

Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Obcokrajowcy w większości są zadbani. Z wyjątkiem patologii ze slumsów.

To w Polsce panowie sobie odpuszczają, z powodu ekstremalnie niskich wymagań kobiet z roczników mających obecnie koło 40. Te kobiety zrobiły wiele złego, akceptując kompletne zaniedbanie wyglądu u mężczyzn, hipokryzję, brak angażowania się w obowiązki domowe przy jednoczesnych kiepskich zarobkach i nie utrzymywaniu rodziny, brak właściwego zachowania w stosunku do kobiet.
Dlatego też mężczyźni w wieku (obecnie) 38 - 50 lat są najgorszym możliwym wyborem - zapuszczeni, chamscy, roszczeniowi i paradoksalnie przekonani o własnej atrakcyjności.

TO PRAWDA A CI MLODSI BEDA W PRSZYSZLOSCI TACY SAMI JAK ONI

APELUJE DO POLEK ABY NIE UPRAWIALY SEKSU Z POLAKAMI

W moim wieku są fajniejsi faceci, zadbani i jacyś bardziej zaradni, potrafią gotować. A z kolei panowie po 60 są bardzo uprzejmi i kulturalni. Ale nie wiem co wyrośnie z obecnych dzieci, bo te są rozpuszczane.

51 minut temu, Gość Kiss napisał:

Obcokrajowcy w większości są zadbani. Z wyjątkiem patologii ze slumsów.

To w Polsce panowie sobie odpuszczają, z powodu ekstremalnie niskich wymagań kobiet z roczników mających obecnie koło 40. Te kobiety zrobiły wiele złego, akceptując kompletne zaniedbanie wyglądu u mężczyzn, hipokryzję, brak angażowania się w obowiązki domowe przy jednoczesnych kiepskich zarobkach i nie utrzymywaniu rodziny, brak właściwego zachowania w stosunku do kobiet.
Dlatego też mężczyźni w wieku (obecnie) 38 - 50 lat są najgorszym możliwym wyborem - zapuszczeni, chamscy, roszczeniowi i paradoksalnie przekonani o własnej atrakcyjności.

Trafiłaś w samo sedno

Ani pieniędzy ani wyglądu ani charakteru. 

Stare brzydkie cio. Ty  

Haha co za brednie pisze autor. To wlasnie kobiet w wieku 18-40 jest znacznie mniej niz facetow dochodzi do tego ze zwykla laska 6/10 ma kilkunastu desperatow, ktorzy sa na kazde skinie z nadzieja na zwiazek.

I nie dziwie sie ze polsce wymaga co do partnera sa tak wysokie, gdy przecietna laska ma tyle opcji do wyboru.  

Najdziwniesze jest to ze z roku na rok ta nierownosc znacznie sie zwieksza i kobiet rodzi sie coraz mniej, tak jakby matka natura chciala zmieszyc populacje.

Mniej kobiet = mniej ciazy = mniej urodzen.

Haha co za brednie pisze autor. To wlasnie kobiet w wieku 18-40 jest znacznie mniej niz facetow dochodzi do tego ze zwykla laska 6/10 ma kilkunastu desperatow, ktorzy sa na kazde skinie z nadzieja na zwiazek.

I nie dziwie sie ze polsce wymaga co do partnera sa tak wysokie, gdy przecietna laska ma tyle opcji do wyboru.  

Najdziwniesze jest to ze z roku na rok ta nierownosc znacznie sie zwieksza i kobiet rodzi sie coraz mniej, tak jakby matka natura chciala zmieszyc populacje.

Mniej kobiet = mniej ciazy = mniej urodzen.

Haha co za brednie pisze autor. To wlasnie kobiet w wieku 18-40 jest znacznie mniej niz facetow dochodzi do tego ze zwykla laska 6/10 ma kilkunastu desperatow, ktorzy sa na kazde skinie z nadzieja na zwiazek.

I nie dziwie sie ze polsce wymaga co do partnera sa tak wysokie, gdy przecietna laska ma tyle opcji do wyboru.  

Najdziwniesze jest to ze z roku na rok ta nierownosc znacznie sie zwieksza i kobiet rodzi sie coraz mniej, tak jakby matka natura chciala zmieszyc populacje.

Mniej kobiet = mniej ciazy = mniej urodzen.

Cos w tym jest w moim otoczeniu znam wiele kobiek i moze tylko dwie nie sa w zwiazku ale pewnie to spowodowane jest ich wygladem maja spora nadwage. Za to jesli chodzi o facetow to jest az zatrzesienie kawalerow i tych niby "singlow" z wyboru. 

Cos w tym jest w moim otoczeniu znam wiele kobiek i moze tylko dwie nie sa w zwiazku ale pewnie to spowodowane jest ich wygladem maja spora nadwage. Za to jesli chodzi o facetow to jest az zatrzesienie kawalerow i tych niby "singlow" z wyboru. 

Ale jedna osoba nie rvcha się z jedną i ta samą cały czas więc popelniles błąd w obliczeniach

Zapomnieliście o fali gejów, według najnowszych badań i to przeprowadzonych w Europie mamy coraz więcej mężczyzn o orientacji homoseksualnej, kobiet to niedotyczy, less to nadal niski promil, jednak sporo jest biseksualnych kobiet.

Natomiast coraz częściej rodzą się chopcy, którzy już w wieku 10lat + potrafią określić swoją orientację jako homo. Dodajmy do tego, że sporo gejów to fajni faceci na poziomie, przystojni zadbani(mocna domena tej orientacji seksualnej, czasem aż skrajnie).

Do tego sporo mężczyzn po prostu pogodziła się z losem "prawiczka" i nie próbują się zmienić, nie próbują budować relacji z kobietami.

Mamy tak, że rodzi się więcej dziewczynek(przynajmniej w Polsce), wśród emerytów również mamy więcej kobiet, grupa 20-40 to zależy od regionu Polski, kiedyś to sprawdzałem. Ale sam jestem z dużego miasta i zauważyłem zdecydowanie mocną przewagę ilości młodych kobiet na ulicach, mówie tu o takich kobietach w wieku 18 do 25-27. Bo znowu w grupie takiej około 30+ wydaje mi się, że jest po równo, albo i więcej jest facetów. Pamiętam jak byłem młodszy a jestem rocznik 89, to w klubach, pubach, na ulicach zawsze były grupki facetów, mnóśtwo grupek i dużo mniej grupek żeńskich.

Finalnie - jest więcej kobiet, więcej kobiet się rodzi, ktoś napisał bzdurę, że chłopców, chociaz może nie taką bzdurę - ten wskaźnik może się ciągle zmieniać. Ale do rzeczy, mężczyźni  w wieku 20-30 mają teraz eldorado. Natmioast wielu z nich nie umie nic z tym faktem zrobić, stąd szerzące się zjawisko mężczyzn mających po 5 kochanek plus żonę.

W mojej okolicy jest od groma wolnych facetów w różnym wiek. Oczywiście sam zaliczam się do tej grupy. Niedawno wpadłem na pomysł policzenia wszystkich singli których znam i straciłem rachubę. Wolne kobiety za to policzyłem na palcach jednej ręki. Same babcie - stare panny. Nie znam żadnej wolnej młodej dziewczyny. Nie ma takiej ani w okolicy, ani wśród znajomych ani nawet w mojej rodzinie. Nigdzie. Tak więc temat wyciągnięty z doopy by wywołać goownoburzę.

18 minut temu, Gość socjolog_analityk_ napisał:

Zapomnieliście o fali gejów, według najnowszych badań i to przeprowadzonych w Europie mamy coraz więcej mężczyzn o orientacji homoseksualnej, kobiet to niedotyczy, less to nadal niski promil, jednak sporo jest biseksualnych kobiet.

Natomiast coraz częściej rodzą się chopcy, którzy już w wieku 10lat + potrafią określić swoją orientację jako homo. Dodajmy do tego, że sporo gejów to fajni faceci na poziomie, przystojni zadbani(mocna domena tej orientacji seksualnej, czasem aż skrajnie).

Do tego sporo mężczyzn po prostu pogodziła się z losem "prawiczka" i nie próbują się zmienić, nie próbują budować relacji z kobietami.

Mamy tak, że rodzi się więcej dziewczynek(przynajmniej w Polsce), wśród emerytów również mamy więcej kobiet, grupa 20-40 to zależy od regionu Polski, kiedyś to sprawdzałem. Ale sam jestem z dużego miasta i zauważyłem zdecydowanie mocną przewagę ilości młodych kobiet na ulicach, mówie tu o takich kobietach w wieku 18 do 25-27. Bo znowu w grupie takiej około 30+ wydaje mi się, że jest po równo, albo i więcej jest facetów. Pamiętam jak byłem młodszy a jestem rocznik 89, to w klubach, pubach, na ulicach zawsze były grupki facetów, mnóśtwo grupek i dużo mniej grupek żeńskich.

Finalnie - jest więcej kobiet, więcej kobiet się rodzi, ktoś napisał bzdurę, że chłopców, chociaz może nie taką bzdurę - ten wskaźnik może się ciągle zmieniać. Ale do rzeczy, mężczyźni  w wieku 20-30 mają teraz eldorado. Natmioast wielu z nich nie umie nic z tym faktem zrobić, stąd szerzące się zjawisko mężczyzn mających po 5 kochanek plus żonę.

Bzdura i jeszcze raz bzdura. Demografia się kłania. Zapoznaj się najpierw z piramidą wieku, potem wyciągaj wnioski. Przewaga młodych kobiet istnieje tylko w dużych miastach (przyjeżdżają z wiosek do szkoły i pracy). W niewielkich miejscowościach jest tragedia pod tym względem, brak kobiet jest katastrofalny. Natomiast w skali kraju już w tej chwili brakuje ok. 1/3 miliona młodych kobiet. Już teraz mówi się o pladze singli z przymusu, a będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że rodzi się mniej dziewczynek, to na domiar złego młode Polki często wiążą się z obcokrajowcami, wyjeżdżają za granicę. Jest cała masa informacji na ten temat, dziesiątki artykułów na podstawie badań. Wystarczy poszukać. To zjawisko jest tak duże, że grozi nam fala samobójstw spowodowanych samotnością wśród młodych mężczyzn. Bajki o Eldorado dla facetów można opowiadać dzieciom i to specjalnej troski.

POLKI PAMIETAJCIE NIE DAWAC POLAKOM BO BEDZIECIE TEGO ZALOWALY. ZENCIE SIE I ROBCIE DZIECI Z OBCOKRAJOWCAMI, NAJLEPIEJ Z AFRYKI I AZJI.

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bzdura i jeszcze raz bzdura. Demografia się kłania. Zapoznaj się najpierw z piramidą wieku, potem wyciągaj wnioski. Przewaga młodych kobiet istnieje tylko w dużych miastach (przyjeżdżają z wiosek do szkoły i pracy). W niewielkich miejscowościach jest tragedia pod tym względem, brak kobiet jest katastrofalny. Natomiast w skali kraju już w tej chwili brakuje ok. 1/3 miliona młodych kobiet. Już teraz mówi się o pladze singli z przymusu, a będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że rodzi się mniej dziewczynek, to na domiar złego młode Polki często wiążą się z obcokrajowcami, wyjeżdżają za granicę. Jest cała masa informacji na ten temat, dziesiątki artykułów na podstawie badań. Wystarczy poszukać. To zjawisko jest tak duże, że grozi nam fala samobójstw spowodowanych samotnością wśród młodych mężczyzn. Bajki o Eldorado dla facetów można opowiadać dzieciom i to specjalnej troski.

Jeśli współcześni młodzi faceci mają się zabijać z powodu braku bab, to jest dramat ludzki i patologia, a nie faceci. Co wam szkodzi wyjechać też za granicę, zrobić coś ze swoim nędznym życiem, najlepiej użalać się jaki to świat nie jest zły. Pisarz Marek Hłasko za tej przebrzydłej komuny potrafił wyjechać np. do Niemiec i poderwać wziętą aktorkę, mimo że pochodził z PRL, był biedny i znany tylko lokalnie. Nie macie kobiet, to po co siedzicie na tych pierdziszewach. Do boju, podbijajcie świat. Chyba, że nie jesteście chłopy., albo wam wygodnie na tych wiochach i narzekaniem.

1 godzinę temu, Gość Piękny Roman napisał:

Jeśli współcześni młodzi faceci mają się zabijać z powodu braku bab, to jest dramat ludzki i patologia, a nie faceci. Co wam szkodzi wyjechać też za granicę, zrobić coś ze swoim nędznym życiem, najlepiej użalać się jaki to świat nie jest zły. Pisarz Marek Hłasko za tej przebrzydłej komuny potrafił wyjechać np. do Niemiec i poderwać wziętą aktorkę, mimo że pochodził z PRL, był biedny i znany tylko lokalnie. Nie macie kobiet, to po co siedzicie na tych pierdziszewach. Do boju, podbijajcie świat. Chyba, że nie jesteście chłopy., albo wam wygodnie na tych wiochach i narzekaniem.

No ale do kogo te pretensje? Powiedz to tym wszystkim nieszczęśnikom patrząc im w oczy. Czy to ich wina, że kobiet jest mniej? Takie są fakty, badania nie kłamią. Po to przeprowadza się je co kilka lat, żeby mieć szczegółowe dane o społeczeństwie. Swoją drogą ktoś musiał wychować tak słabych psychicznie chłopaków. Zresztą zachowanie współczesnych kobiet względem nich też odbija się mocno na psychice. Jeśli ktoś był parę razy z rzędu odrzucany i wyśmiany przez zwykłe dziewczyny uważające się za księżniczki, przeważnie nie będzie czuł się jak zdobywca świata tylko jak zwykły śmieć.

I SLUSZNIE KAZDY KTO JEST POLAKIEM JEST SMIECIEM DLATEGO POLKI POWINNY SZUKAC POSROD OBCOKRAJOWCOW

6 godzin temu, Gość gość napisał:

Wygląda na to że niektóre z was umrą w dziewictwie 

Tyle że to liczy kobiety i mezczyzn w kazdym wieku a wiadomo ze wiecej jest 80 latek niz 80 latków

Kolega kilka lat był singlem z przymusu bo nie mogł znalesc wolnej dziewczyny. W koncu z desperacji zwiazal sie z takim pasztetem ze az zal mi sie go zrobilo. On wysportowany dobrze wygladajacy, ona 140kg z czereona opuchnieta geba. Byl juz na tyle zdesperowany by miec cokolwiek byle tylko nie byc sam.

Ciezkie czasy dla facetow ida. 

3 godziny temu, Gość socjolog_analityk_ napisał:

Zapomnieliście o fali gejów, według najnowszych badań i to przeprowadzonych w Europie mamy coraz więcej mężczyzn o orientacji homoseksualnej, kobiet to niedotyczy, less to nadal niski promil, jednak sporo jest biseksualnych kobiet.

Natomiast coraz częściej rodzą się chopcy, którzy już w wieku 10lat + potrafią określić swoją orientację jako homo. Dodajmy do tego, że sporo gejów to fajni faceci na poziomie, przystojni zadbani(mocna domena tej orientacji seksualnej, czasem aż skrajnie).

Do tego sporo mężczyzn po prostu pogodziła się z losem "prawiczka" i nie próbują się zmienić, nie próbują budować relacji z kobietami.

Mamy tak, że rodzi się więcej dziewczynek(przynajmniej w Polsce), wśród emerytów również mamy więcej kobiet, grupa 20-40 to zależy od regionu Polski, kiedyś to sprawdzałem. Ale sam jestem z dużego miasta i zauważyłem zdecydowanie mocną przewagę ilości młodych kobiet na ulicach, mówie tu o takich kobietach w wieku 18 do 25-27. Bo znowu w grupie takiej około 30+ wydaje mi się, że jest po równo, albo i więcej jest facetów. Pamiętam jak byłem młodszy a jestem rocznik 89, to w klubach, pubach, na ulicach zawsze były grupki facetów, mnóśtwo grupek i dużo mniej grupek żeńskich.

Finalnie - jest więcej kobiet, więcej kobiet się rodzi, ktoś napisał bzdurę, że chłopców, chociaz może nie taką bzdurę - ten wskaźnik może się ciągle zmieniać. Ale do rzeczy, mężczyźni  w wieku 20-30 mają teraz eldorado. Natmioast wielu z nich nie umie nic z tym faktem zrobić, stąd szerzące się zjawisko mężczyzn mających po 5 kochanek plus żonę.

To takie wyważanie otwartych drzwi, jakbyś poczytał cokolwiek, to byś wiedział, że od dawna wiadomo, iż w dużych miastach jest więcej wolnych kobiet, niż na wsiach. Ponadto na ulicach jest o wiele więcej kobiet, niż mężczyzn, bo więcej z nich porusza się komunikacją miejską czy robi domowe zakupy, więc kogo masz tam widzieć? 

To prawda. W miastach statystycznie od 20rż Młodych jest tyle samo lub nawet troche wiecej niż facetow  bo przyjeżdżają tu na studia. Z wiekiem ta różnica tylko rośnie bo faceci ulegają wypadkom, popełniają samobójstwa, wyjeżdżają za granicę takich 30plus tez jest sporo ale juz zmotoryzowane to na ulicach się ich tyle nie spotyka. Tak czy siak, to ze kobiet jest gdześ wiecej to nie znaczy że każda męska memeja kogoś znajdzie. Część kobiet woli zostać sama niż z jakimś nieudacznikiem.

W miastach wiecej kobiet ale tez większa konkurencja ze strony facetow. Są jacyś bardziej zadbani, wyżsi, lepiej wykształceni. Patusy też są, ale nie są aż tak widoczni jak na wsi i mniejszych powiatowych ośrodkach tudzież robotniczych miastach.

20 minut temu, Gość Makron napisał:

W miastach wiecej kobiet ale tez większa konkurencja ze strony facetow. Są jacyś bardziej zadbani, wyżsi, lepiej wykształceni. Patusy też są, ale nie są aż tak widoczni jak na wsi i mniejszych powiatowych ośrodkach tudzież robotniczych miastach.

Ha, pamiętam jak Zaczynałam studia w Bydgoszczy to moja siora życzyła mi bym sobie wprowadziła stamtąd faceta bo u nas w żninie to same oblechy i pijaczki.