Czytałyście bloga tej matki? Jakaś nienormalna

Czytałyście tego bloga violamay.pl to matka z dwójką małych dzieci, a pisze takie rzeczy. Zamiast zająć się dziećmi to tylko o s e k s i e. I jeszcze w wywiadzie u innych matek polek się chwaliła, że ożywia to jej życie seksualne z mężem.

A ja nie widzę problemu, jak chce pisać o seksie to pisze, a co to matki już nie mogą fantazjować. Posiadanie dziecka równa się koniec życia seksualnego?

Ja też nie widzę problemu nawet w ostrych opowiadaniach. Moje życie seksualne z mężem też leży a jak jej to poprawia to na zdrowie

Ja też nie widzę problemu nawet w ostrych opowiadaniach. Moje życie seksualne z mężem też leży a jak jej to poprawia to na zdrowie

Jak nie widzicie problemu to dziwne jesteście.

A może to Ty jesteś dziwna skoro tak cię to oburza? To już matka nie może mówić o seksie? Czy może po urodzeniu dziecka koniec z seksem, udanym życiem seksualnym? To, że twoje życie w tej sferze leży nie oznacza, że u każdej kobiety tak jest. Moje życie seksualne jest bardzo udane mimo posiadania dzieci. Więcej, rozmawiam o seksie bez wstydu, oglądam porno itd. 

Ja to nawet na żadne blogi nie wchodzę, co w tym interesującego?

Ona jest matką ale przede wszystkim jest kobietą w czym masz problem? Nie podoba się to nie wchodź, nie czytaj, a ty czytasz z wypiekami i jeszcze ględzisz o tym na forum. Gdyby nie Ty to nawet bym o tym blogu nie wiedziała.  

A mi się podoba i fajnie, że to matka pisze, a nie singielka lub napalony facet.

A ja mam mieszane uczucia niby matka a tu i prostytucji i burdelu.

A ja mam normalne odczucia, pisze sobie kobitka bloga erotycznego to niech pisze, nawet o burdelu.