Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćE.

Czy jest tutaj ktoś, kto potrafi kochać prawdziwą miłością? Ręka do góry.

Polecane posty

Gość gośćE.

Bo wydaje mi się, że nikt nikogo. Proszę się douczyć, czym jest prawdziwa miłość. E. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak myślałam, nikt. Do tego to trzeba dojrzeć. E. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko ty jedna jesteś szlachetna i wyjątkowa na tym forum. Tylko ty potrafisz prawdziwie kochać. Jak Maryja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Powiedz mi czym jest prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja kocham prawdziwie i na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja kocham prawdziwie i na zawsze.

Gratuluję! niech zgadnę, jesteś kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko ty jedna jesteś szlachetna i wyjątkowa na tym forum. Tylko ty potrafisz prawdziwie kochać. Jak Maryja. 

Bardzo Ci dziękuję za słowa uznania. Ale mi daleko do Matki Bożej...Chciałabym być w jednej części jak Ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Powiedz mi czym jest prawdziwa miłość.

Prawdziwa miłość łamie mury, granice...Nic się nie liczy, tylko dobro drugiej osoby. Przypomina mi się taka książka "Zakochana koloratka". Tam jej pewien wzór, choć nie wiem jak go osądził Bóg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

Gratuluję! niech zgadnę, jesteś kobietą?

Żartujesz chyba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prawdziwa miłość nigdy się nie kończy, wciąż twa i trwa...aż do śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Żartujesz chyba:)

Facet umie kochać? No coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Ja kocham prawdziwie i na zawsze.

Gratuluję! niech zgadnę, jesteś kobietą?"

Poje/bało cię? Jestem mężczyzną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

"Ja kocham prawdziwie i na zawsze.

Gratuluję! niech zgadnę, jesteś kobietą?"

Poje/bało cię? Jestem mężczyzną!!

A kogo kochasz z takim wulgarnym zacięciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

Prawdziwa miłość nigdy się nie kończy, wciąż twa i trwa...aż do śmierci

Poznałam siłę miłości. Ale ona sięga dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Poznałam siłę miłości. Ale ona sięga dalej.

Opowiedz coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
11 minut temu, Gość gość napisał:

Prawdziwa miłość nigdy się nie kończy, wciąż twa i trwa...aż do śmierci

wez sie utop z taką teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość gość napisał:

Facet umie kochać? No coś podobnego...

Okazuje się, że mężczyzna jak kocha to szczerze i na zawsze, a kobiety potrafią kochać dwóch a nawet trzech jednorazowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość mmm napisał:

wez sie utop z taką teoria

wzajemnie

Kościół naucza, że małżeństwo sakramentalne jest nierozerwalne do śmierci jednego z małżonków. Dlatego wdowiec czy wdowa mogą powtórnie stanąć na ślubnym kobiercu. W niebie nie będzie małżeństw. Wszak niebo nie polega na tym, że żyjemy w gruncie rzeczy tak jak na ziemi, tyle że bez cierpienia, chorób i starzenia się. Nasze ciała będą przemienione, a w konsekwencji także kształt naszych relacji z innymi ludźmi będzie inny. Nie znaczy to, że nie będziemy pamiętać naszych najbliższych jako męża, żony, dzieci itd. Spotkamy się z nimi. Będziemy na różne sposoby z nimi przebywać, będziemy dalej kochać i będziemy kochani, ale w inny, przemieniony sposób. Ujrzymy ich takimi, jakimi widzi ich Bóg. Ten Boski sposób patrzenia nie umniejszy naszego człowieczeństwa, ale je oczyści i wywyższy. 

więcej w Gościu niedzielnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Opowiedz coś

Długo by pisać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

wzajemnie

Kościół naucza, że małżeństwo sakramentalne jest nierozerwalne do śmierci jednego z małżonków. Dlatego wdowiec czy wdowa mogą powtórnie stanąć na ślubnym kobiercu. W niebie nie będzie małżeństw. Wszak niebo nie polega na tym, że żyjemy w gruncie rzeczy tak jak na ziemi, tyle że bez cierpienia, chorób i starzenia się. Nasze ciała będą przemienione, a w konsekwencji także kształt naszych relacji z innymi ludźmi będzie inny. Nie znaczy to, że nie będziemy pamiętać naszych najbliższych jako męża, żony, dzieci itd. Spotkamy się z nimi. Będziemy na różne sposoby z nimi przebywać, będziemy dalej kochać i będziemy kochani, ale w inny, przemieniony sposób. Ujrzymy ich takimi, jakimi widzi ich Bóg. Ten Boski sposób patrzenia nie umniejszy naszego człowieczeństwa, ale je oczyści i wywyższy. 

więcej w Gościu niedzielnym

Kto nie zasługuje ten ukojenia nie zazna nawet po śmierci. To przeczy prawom wszechświata. Ogólnie żałosny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"A kogo kochasz z takim wulgarnym zacięciem?" - no przecież nie ciebie, qrwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
6 minut temu, Gość gość napisał:

 

Kościół naucza, że małżeństwo sakramentalne jest nierozerwalne do śmierci jednego z małżonków. 

co ma malzenstwo wspolnego z miloscia? czesciej nic niz cokolwiek. to co napisalas jest w zasadzie tego dowodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

"A kogo kochasz z takim wulgarnym zacięciem?" - no przecież nie ciebie, qrwo!!

Hamuj troche, wystarczy odrobina kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja kocham Łukasza prawdziwie,szczerze i na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sądząc po autorze/ręce tego wątku, to kompleksy,  poczucie niższości,  zazdrość i zawiść mogą nieźle namieszać w główce,  skoro podszywa się pod kogoś w necie, by go ośmieszyć. Aż tak cię dręczą te kompleksy? 😨😲

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość mmm napisał:

co ma malzenstwo wspolnego z miloscia? czesciej nic niz cokolwiek. to co napisalas jest w zasadzie tego dowodem.

Nic ale energetycznie łączy na wieki i się ciągnie jak gòwno. Zdjemijcie klapki z oczu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Hamuj troche, wystarczy odrobina kultury.

wybacz mu. jest na pewno bardzo nieszczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nic ale energetycznie łączy na wieki i się ciągnie jak gòwno. Zdjemijcie klapki z oczu. 

nie musze sciagac bo mysle identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Hamuj troche, wystarczy odrobina kultury." - kultury? w stosunku do qrwy?? Poje/bało cie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

"Hamuj troche, wystarczy odrobina kultury." - kultury? w stosunku do qrwy?? Poje/bało cie???

ogarnij sie czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×