SPF 30 czy 50 dla niemowlaka?

Nie chodzi o wyjazd za granicę do cieplejszych krajów tylko o majówkę w Polsce. Może być taka pogoda jak teraz więc poniżej 20 stopni ale pełne słońce. Więc nawet trzymając go w cieniu będą momenty kiedy to słońce padnie na niego bezpośrednio. Czy na wiosenne słońce brać filtr 50 czy wystarczy 30? Syn ma 4 miesiące. 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie chodzi o wyjazd za granicę do cieplejszych krajów tylko o majówkę w Polsce. Może być taka pogoda jak teraz więc poniżej 20 stopni ale pełne słońce. Więc nawet trzymając go w cieniu będą momenty kiedy to słońce padnie na niego bezpośrednio. Czy na wiosenne słońce brać filtr 50 czy wystarczy 30? Syn ma 4 miesiące. 

Mieszkam w tropikalnym klimacie(Floryda) i od urodzenia stosowalam filtr 30. Przeciez dziecko i tak bedzie raczej okrywane dodatkowo budka czy pod parasolem.

50,zawsze!

50

Oczywiście ze 50!

doroslym tez zaleca się stosowanie 50 a 30 przez resztę roku (czytaj pochmurne, jesienne dni).

Serio chcesz takie malutkie dziecko chemią traktować? Przecież Nie będzie chyba w pełnym słońcu plackiem leżał? Przyda się raczej uzupełnić w naturalny sposób witaminę D po zimie.

50, i poczytaj jak się stosuje (kremy z filtrem nakłada się w dużych ilościach - dla dorosłej osoby na twarz i szyję trzeba ilość odpowiadającą łyżeczce od herbaty - i reaplikuje co 2 godziny jeśli przebywa się w ostrym słońcu). I nie słuchaj bzdur o "witaminie D", promienie UV uszkadzają skórę i każda ekspozycja to potencjalna mutacja mogąca spowodować raka nawet lata później.

Nalepiej kup daszek lub parasole do wozka i nie nakładaj chemii jeżeli nie jest to konieczne.

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nalepiej kup daszek lub parasole do wozka i nie nakładaj chemii jeżeli nie jest to konieczne.

Daszek czy parasolka daje gie a nie ochronę. Dziewczyna ma zupełną rację, że chce dziecko chronić przed promieniowaniem!