Czuję się taka oszukana w miłości

Nikomu już nie zaufam. 

i ja

Skoro czujesz się oszukana to nie było uczucie miłosci  tylko uczucie naiwności

Ludzie często mylą te dwa uczucia 

Kiedy mówię że to nie była miłość tylko naiwnosc to mówią ta? No ta! 

Szukaj dalej miłości bo to nie była miłość 

Ta?

No ta

Miłość to całkowite pozbycie się lęku

A czego najbardziej ludzie się boją w życiu l?

Miłości

A czego ty się boisz?

Zaufać komuś?

Czyli tu nie ma i nie było miłości .

Więc Miłość to też całkowite pozbycie się braku zaufania

Nie daje się wszystkiego facetowi, którego się nie zna. Dałaś za dużo na dzień dobry, wszystko a nawet więcej, to daje się mężczyźnie,  któremu się ufa, bo zna się go, nie chodzi seks, przynajmniej w sensie ogólnie przyjetym. Mężczyzna musi ciebie kochać, szanować, by chcieć z tobą być a jak może cię szanować jak komuś kogo nie znasz dajesz wszystko?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miłość to całkowite pozbycie się lęku

A czego najbardziej ludzie się boją w życiu l?

Miłości

A czego ty się boisz?

Zaufać komuś?

Czyli tu nie ma i nie było miłości .

Więc Miłość to też całkowite pozbycie się braku zaufania

 

 

 

Doorna rada. Teraz płacze bo zaufała.

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Skoro czujesz się oszukana to nie było uczucie miłosci  tylko uczucie naiwności

Ludzie często mylą te dwa uczucia 

Kiedy mówię że to nie była miłość tylko naiwnosc to mówią ta? No ta! 

Szukaj dalej miłości bo to nie była miłość 

Ta?

No ta

 

Co za ... ci rad udziela. 

Wg ciebie to że została oszukana to nie kochała a była naiwna? A o ma piernik do wiatraka. Ile jest małżeństw które się rozpadły bo drugi małżonek oszukal, zdradził. To tez nie była miłość a naiwność? 

Każdy związek może się rozpaść i twoj też. Te słowa kieruję  go tego bezdusznego osła co uważa się za alfę i omegę i rani innych swoim złośliwym komentarzem.

Jak masz na imię autorko E. ? Jak brzwi twe imię? 

Kiedys tu pisałam z kims / dawne dzieje/ i nie chce by mnie utożsamiano z tobą. Mierzą mnie te twoje  płaczliwe tematy, ta żebranina do ... wiadomo kogo.  Zresztą myślę że te tematy zakłada facet z kompleksami. Chyba nawet wiem jal się nazywa. 

20 minut temu, Gość Gosc. napisał:

Co za ... ci rad udziela. 

Wg ciebie to że została oszukana to nie kochała a była naiwna? A o ma piernik do wiatraka. Ile jest małżeństw które się rozpadły bo drugi małżonek oszukal, zdradził. To tez nie była miłość a naiwność? 

Każdy związek może się rozpaść i twoj też. Te słowa kieruję  go tego bezdusznego osła co uważa się za alfę i omegę i rani innych swoim złośliwym komentarzem.

 

Cieszę się że zrozumiałaś że to nie była miłość tylko naiwnosc 

Miłość nie może się rozpaść i nigdy się nie rozpada 

Spoko duzo myli naiwnosc z miłością to nagminne 

2 godziny temu, Gość Gosc. napisał:

Jak masz na imię autorko E. ? Jak brzwi twe imię? 

Kiedys tu pisałam z kims / dawne dzieje/ i nie chce by mnie utożsamiano z tobą. Mierzą mnie te twoje  płaczliwe tematy, ta żebranina do ... wiadomo kogo.  Zresztą myślę że te tematy zakłada facet z kompleksami. Chyba nawet wiem jal się nazywa. 

Zresztą myślę że te tematy zakłada facet z kompleksami. Chyba nawet wiem jal się nazywa. x

Źle myślisz. 

A skoro jesteś inna niż ja, to, co się martwisz. Każdy ma swój styl. 

Chodzi o to byś się podpisywała a nie robiła zadymy żałosnymi wpisami. 

6 minut temu, Gość Gosc. napisał:

Chodzi o to byś się podpisywała a nie robiła zadymy żałosnymi wpisami. 

po co? ja już kończę z kafeterią, jak i  z nim samym. E. 

40 minut temu, Gość Gosc. napisał:

Chodzi o to byś się podpisywała a nie robiła zadymy żałosnymi wpisami. 

zadyme to  ty robisz

co cie to obchodzi!

Zakompleksiona frustratka lub frustrat podszywa się pod kogoś chcąc ja ośmieszyć  lub jakaś głupia baba, bo mądra piszaca tutaj swoje zale nazwać nie można