Czy wzięlibyście udział w reality show, a jeśli tak, to w którym?

Bo ja W ZADNYM. Nie chciałabym nic robić pod spojrzeniem kamer, a zwłaszcza zawierać znajomości, relacji uczuciowych, spać, myć się, ubierać, popisywać się na różne sposoby, po prostu czułabym się szalenie skrępowana i cały czas myslałabym o tym, jak to wszystko będzie komentowane. Nie walczyłabym na wizji ani o rolnika, ani o emeryta, ani o kawalera do wzięcia, ani o męża od pierwszego wejrzenia. To wszystko odbieram jako MEGA-OBCIACH! Natura nie wyposażyła mnie w parcie szkło. 

A jak to jest u Was? 

A co jeśli masz stalkera jak kiełbasa który ma z twojego życia truman show albo big brother? Gwiazda mimo woli. 

Napisz mi tylko gdzie mam kamery, z resztą sobie poradzę. 

Nie wiem. 

Proszę 

To nie do mnie pytanie. 

A do kogo? Skąd wiesz że ktoś ma z mojego życia truman show? 

Hmm! 

Nie macie wyrzutów sumienia, że tak obserwujecie człowieka jak zwierzę w klatce? I wy uważacie się za katolików? 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nie macie wyrzutów sumienia, że tak obserwujecie człowieka jak zwierzę w klatce? I wy uważacie się za katolików? 

Ja nikogo nie obserwuje i mam w nosie wszystkie takie programy.Sam też bym w tym nie brał udziału.

Samotną osobę można dręczyć i traktować jak przedmiot, zrobić jej co wam się podoba?  

A niesamotna? 

Gdzie są te kamery? Pomijając tv i kompa. 

Przed chwilą, Gość Hmm? napisał:

A niesamotna? 

A niesamtnych się już bardziej boicie, psychopaci. 

W muszli klozetowej.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W muszli klozetowej.

A poważnie? 

Zależy czy masz rybę czy normalna. Logiczne. 

Ile mam zapłacić i komu? 

Organistom. 

Podaj nr konta. 

Wątek zarchiwizowany. Nawet jak go usuniecie, zachowam go jako dowód. 

Ok

I co, widzicie mnie jak się myję, korzystam z wc, zwijam się kiedy mnie coś boli? Nie macie wyrzutów sumienia z tego powodu? Macie w ogóle coś takiego jak sumienie? Jesteście ludźmi czy tylko maszynami do robienia pieniędzy kosztem bezbronnego człowieka? 

Hmm 

7 minut temu, Gość Kocham napisał:

Ok

Bez wzajemności, ale chcę się czegos dowiedzieć o tobie. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Bez wzajemności, ale chcę się czegos dowiedzieć o tobie. 

Szkoda

Nagle ktoś nieznajomy się we mnie zakochał? Bzdura. Odwracasz uwagę od tematu wątku. 

Hmm 

Przed chwilą, Gość Hmm? napisał:

Hmm 

Nic więcej do powiedzenia? Podobno winni wpisują się do wątków które ich dotyczą.