Czy mój ojciec może nas wyrzucić z domu.

Jakieś 2 lata temu porzucił mnie i córkę mój mąż dla innej kobiety. Mieszkaliśmy razem z córką u moich rodziców ponieważ mąż nie dawał mi ani grosza to też doprowadzało do wiecznych kłótni. Mąż znalazł teraz kobiete która go utrzymuje dzieckiem  się nie interesuje nie płaci alimentów. Jakieś 3 miesiące temu stracilam pracę. Mój ojciec jesr zły i chce nas wyrzucić z córką na bruk. Może? Obie jesteśmy zameldowany w tym mieszkaniu. Mimo że daje mu co miesiąc 500 zł. Trochę pieniędzy udało mi się zaoszczędzić z poprzedniej pracy dostaje na córkę 500 plus alimenty z funduszu oraz rodzinne.

A co ma do rzeczy zameldowanie do prawa do lokalu? NIC. Jeśli nie masz umowy najmu czy aktu własności mieszkania, to nie masz do tego mieszkania żadnych praw.

Zły jest, bo straciłaś pracę? Czy czegoś nie zrozumiałam?

To ma do rzeczy, że rodzony ojciec powinien córke przygarnąć, zapewnić opiekę i chronić przed byłym mężem a nie wyrzucać. Co cie porobiło na tym, świecie z facetami, młodzi świrują ale starzy??? Powinni być gentelmenami!

43 minuty temu, Gość gość napisał:

A co ma do rzeczy zameldowanie do prawa do lokalu? NIC. Jeśli nie masz umowy najmu czy aktu własności mieszkania, to nie masz do tego mieszkania żadnych praw.

Autorko dołóż trochę do tego 500 zł które płacisz ojcu i wynajmij coś swojego. Wiem ze jesteś w bardzo trudnej sytuacji ale poradzisz sobie kochana, zobaczysz. Najgorzej ten pierwszy krok zrobic 

3 miesiące nie możesz znaleźć pracy? To jakiej  ty pracy szukasz? Z czego żyjesz? a alimentów, na koszt rodziców?  Dlatego ojciec jest zły bo nic nie robisz? Cały dzień leżysz na kanapie i czekasz nie wiadomo na co? Wcale mu się nie dziwię.:O

Mąż cię porzucił tuż po porodzie? Bo skoro dwa lata już minęły,to dziecko pewnie jest w wieku przedszkolnym. Serio chciałabyś mieszkać z ojcem który nie życzy sobie waszej obecności? Idź do pracy, masz alimenty i 500+, dziecko do przedszkola, poradzisz sobie samodzielnie. 

Może i nawet powinien. Do pracy ,a nie szukać wymówek,bo dzieciak ci skończy 20lat,a tu dalej będziesz mówić, że pracy nie umiesz znaleźć. Wyprowadzić się na swoje i ogarnąć.