Rodzic maturzysty

My jako rodzice maturzystów już przygotowujemy pozew przeciw nauczycielom , którzy chcą zaburzyć  kworum kwalifikacji w szkole. Jeżeli Uczniowie nie ukończą nauki,  nie są zostaną dopuszczeni do matury. Nazwy szkoły nie podam z uwagi na dobro dzieciaków. Powiem tylko ,że takich nauczycieli szkole jest ok. 60%. Dla naszego prawnika sprawa jest jasna. Jest to celowe działanie na szkodę naszych pociech i osoby winne będą musiały ponieść karę. Będzie to kara grzywny ,a nawet wyrok w zawieszeniu. Dodatkowo nauczenie poniosą kosztu dodatkowego doszkalania np. korepetycje oraz szkoła prywatna jeżeli będzie to niezbędne do przedłużonej edukacji.

Są to kwoty bardzo wysokie i proszę mi wierzyć egzekwowane nawet komorniczo.

Jednak żadne pieniądze nie zrekompensują  strat moralnych i psychicznych u osób wchodzących w dojrzałe życie, a będących zakładnikami czyjejś zachłanności.

Ja pracuję zawodowo 27 lat, mam ukończone studia wyższe i nie zarabiam więcej niż 3 tys. na rękę.  Nie mam wakacji ,a jedynie 26 dni urlopu w roku. Często pracuję w soboty i nie mam za sobą pleców Związków Zawodowych ,których prezes zarabia moją 4-ro krotną pensję.

Pozdrawiam tylko tych nauczycieli , którzy są nauczycielami z powołania , a nie najemnikami. Nauczycielami , którzy są ze swoimi uczniami na dobre i złe.

Z tego co wiem takich pozwów w Polsce będzie tysiące - co da nam siłę w walce z bezdusznymi belframi.

Wszystkim tegorocznym maturzystom życzę , aby dostali szansę na realizację swoich życiowych marzeń oraz połamania piór kiedy to się uda.