Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Lidki

Jak jej przemowic do rozumu ze to za wczesnie?

Polecane posty

Gość Mama Lidki

Czesc, takie pytanie, pomozcie jak przemowic do kolezanki - z pracy - ktora uwaza, ze juz pora na dziecko? ona pracuje u nas w firmie na pol etatu, ma partnerra-  nie chca slubu oboje, takei maja podejscie. Ona ma 23 lata (jest z jesieni 1995)  madra, zdolna, fajna dziewczyna, jej partner ma 28 lat, ma dobra prace, dobrze zarabia. maja mieskzanie na kredyt, maja kota, ona chce dziecko I on niby tez! ale ona jest za mloda, dopeiro co zaczela prace w fajnym miejscu, ma szanse rozwijac sie, dojsc do czegos I miec to dziekco tak za 4-5 lat, ale ona gada I gada, ze chce zaczac starania jesienia tego roku. nie pomaga nic, ona uwaza, ze to duper wik bo jej mama ja urodizla jak mial 26 I mowial, ze czula ze to pozno bylo; a jej babcia urodizla jej mame majac 20.

ja w jej oczach to chyba jakas stara matka, bo mialam 29 I pol, jak rodizlam - teraz mam 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co cię to obchodzi, to jej sprawa kiedy postanowi zostać matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania

Moja szwagierka też w szoku ze juz jestem w ciąży a mam lat 28, ona ma 32 i zajsc nie może więc się wtrąca, hahahhahaha i bardzo dobrze i tak nie zajdzie z tej wredoty!!!!! A Ty się nie wtrącaj bo sobie wrogów narobisz jak moja szwagierka. Może kolezanka chce młodo i zdrowo urodzić a za dwa lata skupić się na karierze, nie wolno jej? Czy dziecko oznacza jakiś kres i koniec? Chyba nie skoro sama masz i tytuujesz się jako mama Lidki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akuku

Ale po co chcesz ją odwodzić od tego pomysłu. Nie jest już gowniarą, ma pracę, stałego faceta i warunki z tego co piszesz też. Może dla niej rozwój w firmie nie jest najważniejszy? Ja też jestem rocznik 95 i w listopadzie urodziłam syna, uważam że to dobry moment, za 5 lat już by mi się nie chciało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam tez napisze

Tak naprawde, to po prostu nie ma IDEALNEGO WIEKU NA DZIECKO.

no nie ma.

Przyklad pierwszy z brzegu, ja I moja starsza siostra:

Ja urodizlam dziecko majac 26 lat. maz - wtedy chlopak, slub byl jak dziecko mialo 3 lata - mial 25 jak zostal ojcem bo o rok mlodszy ode mnie/  bylsimy zagranica, prace fizyczne, brak wlasnego mieszkania, ale ogolnei bylo OK.  dziecko jak ciut podroslo, to nas naprawde zmotywowalo do zmian. Obecnie - nie bylo rozowo I cacy caly czas, o nie, ale dalismy rade -  ja mam 35, maz 34, dziecko ma  9 lat. oboje mamy  prace umyslowe I niezleplatne na caly etat, maz ma przed soba naprawde niezla kariere, ja tez nie narzekam na mozliwosci dalszego rozowju jakie mam. a moja siostra mi gadala, ze jak to miec dziecko 'tak szybko'  I z takimi kiepskimi prcami, tzn to sugerowala, nie mowila wprost; I ze bez mieszkania itd.

siostra starsza ode mnie 5 lat. ona najpierw kariera, mieszkanie. ona I jej maz w Poslce zarabiaja lacznie ponad 12,000 zlotych netto.  dokaldnie to nie wiem ile. siostra zrobila niezla kariere, a w ciaze zaszla jak miala 35 lat. teraz ona ma 39 I trzylatke. I jest zadowolona ze u niej byla taka kolej rzeczy,m ale tesz zrozumiala, ze 'moja kolej wydarzen' na zle mi wcale nie wyszla. nawet mi nieraz wspominala, jak jej dziekco mialo pol roczku, ze mi troszke zazdrosci ,ze ja juz mam takie 'duze' a nadal mloda jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko weź się od niej odczep. Dla ciebie to za wcześnie, dla niej w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Co cię to obchodzi, to jej sprawa kiedy postanowi zostać matką.

No właśnie!Masz ją w dowodzie,ze się nią tak przejmujesz?

Droga autorko każdy inaczej dojrzewa.Może ona jest już gotowa.

A skąd pewność,że od razu zajdzie w ciążę?że wszystko szybko się zacznie i skończy.Nie ma pewności i plany nieraz biorą w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Daj sobie spokoj. To jej zycie. To nie jest twoja corka czy siostra zeby ja przekonywac czy dziecko w jek wieku to dobry pomysl czy tez nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×