sfapałem po dluzszym okresie abstynencji i teraz mam doła

niestety nie wytrzymalem, już od 2 dni mnie nosiło dodatkowo obejrzałem 2 filmy porno i nie dalo rady tego wytrzymać, kolejnym determinantem który mnie zmusil do fapniecia to widok przez okno dziewczyny , siostra mojego dawnego kolegi która wrocila do miasta rodzinnego i była niezle odstawiona , to ona mnie sprowokowala i wszystko się skumulowalo

5 minut temu, Gość smutek napisał:

niestety nie wytrzymalem, już od 2 dni mnie nosiło dodatkowo obejrzałem 2 filmy porno i nie dalo rady tego wytrzymać, kolejnym determinantem który mnie zmusil do fapniecia to widok przez okno dziewczyny , siostra mojego dawnego kolegi która wrocila do miasta rodzinnego i była niezle odstawiona , to ona mnie sprowokowala i wszystko się skumulowalo

 Weź ją opiernicz, co cię będzie szczuła a szpary nie nadstawi!

ona od młodych lat była zboczona i taka pewna siebie to mnie podjaralo , teraz mam doła , co mam robic? czuje się zle

czuje się zle ze dalem się sprowokowac

Wredna dzida sprowokował mnie swoją pewnością siebie, su/kowatoscia i prowokujacym ubiorem , niech to hooj szczeli

1 godzinę temu, Gość smutek napisał:

czuje się zle ze dalem się sprowokowac

Myślę, że pomoże telefon do przyjaciela

Może lepiej do przyjaciółki? 

A co jeśli też okaże się pewną siebie su/ką ???  Złe samopoczucie może się pogłębić

7 minut temu, demonicznaa napisał:

Myślę, że pomoże telefon do przyjaciela

A może masz ochotę wypieścić mi ustami dziurke od dupki? Tak wiesz mle mle mle języczkiem

Przed chwilą, demonicznaa napisał:

A co jeśli też okaże się pewną siebie su/ką ???  Złe samopoczucie może się pogłębić

Oj tam może jakas Samarytanka spowodowałaby biedakowi ulgę?

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Oj tam może jakas Samarytanka spowodowałaby biedakowi ulgę?

Tu nie ma co gdybać, tu trzeba działać. 

6 minut temu, demonicznaa napisał:

Tu nie ma co gdybać, tu trzeba działać. 

Aaaa raz do przodu, aaa raz do tyłu, oto ci chodzi? :)

Chlopak chcial sie wygadac a wy łacha drzecie z niego 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Aaaa raz do przodu, aaa raz do tyłu, oto ci chodzi?

Myślałam o najstarszej terapii świata : wdech - wydech.