Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Babiawaligora

Kiedy walka o kogoś staje się żałosnym skamleniem

Polecane posty

Gość Babiawaligora

Może mi ktoś objaśnić gdzie jest granica ? Serce mówi: walcz o nią. Rozum: o miłość się nie walczy I nie zdobywa na kolanach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

O miłość się nie walczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hjgdyjjk

Po prostu trzeba być uczciwym i zdecydowanym..nie trzeba wielkich starań..jeśli kochasz podejdź,powiedz,zapytaj i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palec do palca

Nie walczy sie o coś co jest dobre i piękne. Można się postarać ,ale z walka to nie ma nic wspólnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esox
17 minut temu, Gość Hjgdyjjk napisał:

Po prostu trzeba być uczciwym i zdecydowanym..nie trzeba wielkich starań..jeśli kochasz podejdź,powiedz,zapytaj i tyle...

Jeżeli jednak ona nie kocha to po prostu trzeba odpuścić bo w przeciwnym wypadku zrobi się żałośnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Kiedy kobieta mówi że jest zajeta  akurat gdy ja zapraszasz na wspolne spedzanie czasu. Bo tak to jak jej tez zalezy to zaproponuje ze moze jakis inny termin. Oczywiscie nie licze sytuacji ze naprzyklad robisz za frajera  i babka sobie kalkuluje ze moze sie najesc lub obejrzec jakis film z osoba ktora jej zupelnie nie interesuje. Po prostu zaproś ja gdzies powiedzmy na wspolny wypad gdzie nie wykosztujesz sie i zbadaj reakcje. Jakod pcozatku odmowi masz swoja odpowiedz. Jak kobiecie sie podobasz to sama znajdzie nawet termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×