Czy takie zachowanie uważacie za wiochę?

A mianowicie chodzi o mojego chłopaka. Po roku związku dowiedziałam się, że zarabia około 12 tys. Nie jest to mało, jednak mieszka dość skromnie - w mieszkaniu 2 pokojowym, które jego rodzice kupili na wynajem. Nie chce inwestować w to mieszkanie, oprócz malowania. Jeździ także skromnym autem - Citroenem C3. Z drugiej strony cenię go za to, że buduje dom, chce postawić dom za około 600 tys. w 3 lata, nie biorąc kredytu. Ma dość duże oszczędności, a działkę dostał po dziadkach. Czy dla Was takie zachowanie to wiocha czy jest ok?

No, trochę wiocha! Wiochy nie będzie, jak znajdzie sobie normalną dziewczynę.