Mam prawie 40 lat,kiepska prace,50 kg nadwagi,brak meza i...

... i calkiem fakny charakter.

Za rok, gora dwa planuje zmienic moje zycie o 180 stopni. Ktos ze mna?!

Ja, ale tylko w kwestii męża.  Musze zmienić podejście do facetów. 

To moze Tobie szybciej sie uda :)

Nie jest tak zle

Zacznij teraz, od nadwagi...

niedojda a ty zacznij od tego, zebys w koncu 

doszedl!

"Cel ten, czymkolwiek on jest, jest dla mnie niczym, ruch – wszystkim." Eduard Bernstein

2 godziny temu, Gość Aurora napisał:

Ja, ale tylko w kwestii męża.  Musze zmienić podejście do facetów. 

czyli zamiast malować się, stroić i czekać na księcia masz zamiar sama do nich podbijać?

raz w zyciu dojsc ..... jest tez fajnie.

1 godzinę temu, Gość Simon Mol napisał:

Lepiej zmień o 360 stopni

o 720 stopni niech zmieni

Dikladnie tak, mam zamiar wyjatkowo pachniec, wiec bede perfum do podmywania uzywac.

tak bede podbijac facetom jajka!

41 minut temu, dojdę_za_chwilę napisał:

Zacznij teraz, od nadwagi...

Nadwagi nie da sie pozbyc „teraz”. Teraz to jestem na diecie i chodze na basen, a pd czerwca na silownie (choc na pierwsze zajecia wprowadzajace ide w tym tygodniu).

24 minuty temu, Gość Kuguarek napisał:

Dikladnie tak, mam zamiar wyjatkowo pachniec, wiec bede perfum do podmywania uzywac.

tak bede podbijac facetom jajka!

To gratuluje, ale prosze wymysl sobie wlasnego nicka ;)

Jak to sie nie da? Zrob bieg 20 km i daruj sobie diete. W dwie godziny wypocisz 1,5 litra

1 godzinę temu, Gość Prof. Ciekawski napisał:

Jak to sie nie da? Zrob bieg 20 km i daruj sobie diete. W dwie godziny wypocisz 1,5 litra

Przy duzej nadwadze biegi sa przeciwwskazane, z uwagi na obciazenie stop. Lepszy jest basen i spacery.

49 minut temu, Gość Kuguarek napisał:

Przy duzej nadwadze biegi sa przeciwwskazane, z uwagi na obciazenie stop. Lepszy jest basen i spacery.

A najlepiej na wózku inwalidzkim. Chcesz zrzucić prędko kilka, kilkanaście kg? "Masz dwa skuteczne sposoby: obciąć nogę albo pocierpieć trochę. W miarę utraty kilogramów wysiłek przejdzie w przyjemność biegania. 

Nie. Nie chce szybko stracic kilkunastu kilogramow kosztem moich stop i stawow. To po pierwsze. Po drugie, mam kategoryczny zakaz biegania od mojego ortopedy. Do konca zycia, bez wzgledu na to, czy schudne, czy nie. Moge uczeszczac na basen, chodzic, jezdzic na rowerze, wykonywac sporo cwiczen silowych, ale biegac nie moge, jesli nie chce jezdzic na tym wozku inwalidzkim, o ktorym wspominales.

Olej konowałów. Tylko krew, pot i łzy dadzą Ci siłę. Run Forest, run!

grubasy do boju!!!

Spróbuj diety niełączenia - w jednym posiłku można łączyć :

- warzywa i mieso/wędliny 

albo

- warzywa i skrobia

Nie można łączyć skrobi z mięsem/ wędlinami.

Szczegóły poszukaj w necie.