Zazdrość o... Zasiłek macierzyński

Cześć dziewczyny. Moja koleżanka, która jest w ciąży tak jak ja ostatnio była u mnie na kawie. Jesteśmy na podobnym etapie życia, mieszkania na kredyt, pierwsze dziecko w drodze. Trochę mnie zawsze smieszylo że zareczyla się 2 miesiące po nas, ślub wzięła pół roku po nas, zaszła w ciążę 2 miesiące po nas. Nigdy jej tego nie wytknelam, bo każdy ma prawo kiedy chce itd., aczkolwiek była w związku nieformalnym 10 lat i dopiero moje zmiany w życiu spowodowały że zaczęła od faceta więcej wymagać i taki jest fakt. Pilysmy sobie kawę, powiedziałam jej ze rodze pierwsza to jej dam jakieś bodziaki najmniejsze po swoim dziecku itd. Koleżanka wzięła do ręki czasopismo a tam był mój odcinek z info ile mam na l4 i ile będę miec macierzyńskiego, popatrzyła na mnie spod byka i już zła do końca spotkania. Wychodząc stwierdziła że ja to mam dobrze, będę miała 2 razy tyle co ona. Ale czy to moja wina ze ona ma na czysto minimalna a reszta pod stołem? Najpierw się zarabia a później robi dzieci! Tym bardziej że jej mąż zarabia więcej niż mój, mają droższe mieszkanie itd. Kurdeee szlag mnie trafił... Jak to jest ze dziewczyny które zarabiają mało maja bogatych mężów i jeszcze pretensje do całego świata o swój dochód!? Po co faceci wiążecie się z takimi babami? 

Tzn 3 razy nie 2 ale nie ważne ile. Ważny fakt 

Niektórzy zazdroszczą poprostu wszystkiego, nawet jak ich stac. Nie przejmuj się :)

Właśnie czy faceci zwracają uwagę na to że kobieta jest ambitna i też zarabia bo widzę często że tych bogatych maja biedne lenie i to wcale nie jakieś atrakcyjne

Moja koleżanka tak samo. Po moich zaręczynach po tygodniu chwaliła się pierścionkiem na fb....

Zazdrosci mi ciuchów i kosmetyków. Tylko że ja nie przepijam i nie przepalam jednej trzeciej swojej wypłaty a u nich bez przerwy są imprezy... 

Niektórzy są żenujący. Po co ci taka koleżanka.???