Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka

Bratowa Trwoni kasę

Polecane posty

Gość Anka

Witajcie

Piszę aby zasięgnąć opinii co byście zrobiły/zrobili na moim miejscu.

Mój brat 3 lata temu ożenił się z dziewczyną, która z zawodu jest nauczycielką, więc wiadomo nie zarabia za dużo.

Mój brat pracuje w firmie, powiedzmy zarabia średnią krajową, więc razem mają takie powiedzmy sobie średnie zarobki.

A ona co rusz ma jakieś markowe ciuchy, bardzo drogie torebki, ostatnio widziałam u niej torebkę Louis Vuitton która kosztuje ponad 4000 zł.

Mój brat ma na swojej głowie kredyt na 20 lat i ciężko pracuję, aby go spłacić, a ona wydaje pieniądze na torebki. Ostatnio zauważyłam u niej że ma torebkę za prawie 10 000 zł.

Nie mam pojęcia skąd ma kasę, wiem że są one oryginalne, bo to po prostu widać.

To nie chodzi o to że zazdroszczę, czy coś takiego... chodzi o to że mój brat nie zdaje sobie sprawy, że ona przetrwania te pieniądze, które ciężko zarabia.

Jak mam dyskretnie powiedzieć, że chyba coś jest nie halo i powinna więcej dokładać się do budżetu domowego?

Jak zrobić to w taki sposób, aby ona nie poczuła się urażona a mój brat delikatnie musi zasugerować żeby nie przetrwaniala tak pieniędzy?

 

Proszę o poradę bo nie mogę już na to patrzeć ja sama mam 46 lat a ona 32 lat i już takie rarytasy i myśli że nie wiadomo kim jest... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ?

A nich cię skręci i zaleje żółć. Skąd się takie wywłoki biorą ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

ale ja jedyną rzecz luksusową na jaką sobie mogłam pozwolić to wibrator obleczony cielęcą skórą i nie kosztował nie wiadomo ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Znowu ten sam temat?ta sama wiadomosc...moze troche kreatyenosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Gdyby brat zarabiał średnia krajowa nie byłoby jej stać na torebkę za 10 tys.. Nie wiem dlaczego ten temat tak Cię interesuje, bo to ich sprawa ale częściowo Cię rozumiem. Moja szwagierka też pracuje jako nauczycielka, zarabia całe 2 tys na rękę, z korków zrezygnowała bo nie chce jej się, jej mąż od rana do nocy robi za 3-4 tys, gdyby nie jej tesciowe ... by mieli, a tak dostali od nich dom i samochód. Więc kredytów zero. Domek nowy, wyposażony i autko na chodzie. Steka i jeka jak to mało jej kasy a szasta stowka tu stowka tam, słuchawki za 500 zł, rower za 2 tys, łóżko za 7 tys... Ulalala taka dama😂😂😂😂😊😊 i nosi się jak jakieś panisko. My z mężem zarabiamy więcej niż oni ale mamy kredyt na mieszkanie, nikt nas nie wspiera, więc nie kupujemy tyle gadżetów co ona. Powiem Ci tylko że w życiu bym się z nią nie zamieniła bo przynajmniej nie mam teściów za płotem, nikt mi się nie wtrąca, nikt mi nie wypomni po latach że mnie sponsorował...pomysl o tym w ten sposób.. Teraz ma ale czy to na zawsze to wszystko? Los jest przewrotny, lepiej skup się na sobie i swoim rozwoju a ją odsun z głowy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Po prostu wiem że brat ciężko charuje a ona robi z siebie wielka damę.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

I czekam na jakieś konkretne porady co byście zrobiły na moim miejscu dziewczyny. Mając taką sytuację w rodzinie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Czy ktoś os doradzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No cóz, po przeczytaniu kilku zdan mam wrazenie, ze bardziej cię bolą te jej drogie torebki niz ich inne ogolne  wydatki. Ich kredyt ich sprawa, martw się o swoje wydatki i pieniadze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Chodzi o brata który ma na głowie kredyt a ona mogłaby pomoc w szybszej spłacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Anka napisał:

Chodzi o brata który ma na głowie kredyt a ona mogłaby pomoc w szybszej spłacie. 

A skad wiesz, ze nie pomaga? Jakos daja rade, nawet z tymi torebkami, wiec co cie to obchodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Taaa jasne... Już to widzę ile ona daje jak zarabia 2000zl, to pewnie jedyne co robi to składa na torebki. Tyle z jej pomocy.  A za te 4 czy10tys. Mogłaby nadplacic kredyt i byłoby lżej.. Ale nie.. Trzeba pokazać paniusiowatosc. O to mi chodzi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Anka napisał:

Taaa jasne... Już to widzę ile ona daje jak zarabia 2000zl, to pewnie jedyne co robi to składa na torebki. Tyle z jej pomocy.  A za te 4 czy10tys. Mogłaby nadplacic kredyt i byłoby lżej.. Ale nie.. Trzeba pokazać paniusiowatosc. O to mi chodzi... 

Ale to im cięzej, nie tobie. A jakby bylo ciezko to by sie brat zalil. Moze i zle postepuje, ale prawda jest taka ze zazdrosc przez ciebie przemawia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfhbg

nie twoja sprawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Anka napisał:

Po prostu wiem że brat ciężko charuje a ona robi z siebie wielka damę.. 

 

 

3 godziny temu, Gość Anka napisał:

I czekam na jakieś konkretne porady co byście zrobiły na moim miejscu dziewczyny. Mając taką sytuację w rodzinie. 

Na Twoim miejscu, zainwestowały byśmy w słownik 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zazdrosna krowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To zacznij dawać bratu, to może i Ty dostaniesz torebkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Torebka za 10 000...bez przesady ..może za 1000 to bym sie zgodziła...jeżeli faktycznie tak jest to Twój brat musi być bogaty w takim razie.Idz powiedz bratu ze zonka kupiła drogą torebke wymień cene i efekt murowany..po co chcesz wchodzic miedzy nich i siać ferment?? w ten sposób pomożesz?? wiem cieszyłoby cie jak by sie pewnie rozwiódł z nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Właśnie o to chodzi, ma model torebki Chanel za 10000zl i to na bank oryginał bo z ciekawości chciałam zobaczyć jak wygląda rachunek... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Anka napisał:

Właśnie o to chodzi, ma model torebki Chanel za 10000zl i to na bank oryginał bo z ciekawości chciałam zobaczyć jak wygląda rachunek... 

Jesteś chora psychicznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Sama jesteś chora jak nie widzisz w tym nic niepokojącego. Osoba która zarabia 2000zl nie kupuje torebki za 10 000zl. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Chodzi o to że on głupi nie jest i widzi logo, markę ale chyba nie zdaje sobie sprawy z cen tych torebek. A konta wspólnego nie mają...wiec on nic nie widzi, co i ile na to ona wydaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Anka napisał:

Sama jesteś chora jak nie widzisz w tym nic niepokojącego. Osoba która zarabia 2000zl nie kupuje torebki za 10 000zl. Proste. 

Ale Ci żal dùpsko ściska.

Stara zazdrośnica 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Pytam jak mam zasugerować bratu aby nie wyszło zbyt wacibsko. Jak nie macie nic mądrego do napisania to darujcie sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale Ci żal dùpsko ściska.

Stara zazdrośnica 

Chyba sobie żartujesz? Takie zachowanie jest dla mnie śmieszne. Wolałabym pojechać na wycieczkę, a nie lansować się torebkami i ...mi... a mieć na karku kredyt, na 20 lat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czy zdaje sobie sprawę jakie zakupy i za ile robi szanowna małżonka... tak zapytaj wprost...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
48 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Co cię obchodzi ile kto zarabia i na co wydaje. Patrz na swoje konto i na siebie zazdrośnico. Patrzę na ten temat i chyba to marna prowokacja😂

Gdyby to byli obcy ludzie to ok, ale to mój brat i to on, za swoje ciężko odlozone pieniądze, ma to co ma, a ona szasta kasą, wielka dama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Anka napisał:

Gdyby to byli obcy lugdzie to ok, ale to mój brat i to on, za swoje ciężko odlozone pieniądze, ma to co ma, a ona szasta kasą, wielka dama. 

Ale to jest jego żona, tępoto umysłowa. Jesteś zwykłą zazrosną klępą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Anka napisał:

Gdyby to byli obcy lugdzie to ok, ale to mój brat i to on, za swoje ciężko odlozone pieniądze, ma to co ma, a ona szasta kasą, wielka dama. 

Ale to jest jego żona, tępoto umysłowa. Jesteś zwykłą zazrosną klępą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość Anka napisał:

Chyba sobie żartujesz? Takie zachowanie jest dla mnie śmieszne. Wolałabym pojechać na wycieczkę, a nie lansować się torebkami i ...mi... a mieć na karku kredyt, na 20 lat... 

Ty byś wolała wakacje, a ona woli torebkę. Uważaj bo się zatrujesz własnym jadem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×