noiz 2 Napisano Maj 8, 2019 Siema/cześć: Mam dosyć poważny jak dla mnie problem. 2 dni temu pobieraną miałem krew. Specjalnie dałem tą rękę na której była duża widoczna gruba żyła, żeby pobierająca nie miala problemu ze znalezieniem. Wbiła igła i (mialem duzo x pobierana krew) poczulem piekący/przeszywający bół taki 20/10 przez sekunde zamroczyło mnie, zrobiło mi sie słabo, ale mysle przeciez nie powiem, "chlopu"nie wypada. I ponadto krew byla gesta, moze dlatego ze wbila sie niekoniecznie dobrze. Wróciłem do domu i robiłem jakas zwykla czynnosc wyprostowalem reke i znowu przeszywający taki sam ból. W jednym miejscu na dloni nad kciukiem nie czuje skóry w ogole/dotyku do nadgarstka jakies 5cm. Przy pewnych ruchac czuje ciagniecie tego "nerwu" i strasznie mi to dokucza. Czy moglas uszkodzic nerw ?? czy przejdzie mi to ? bo nie wiem co robić, w rece potrzebuje miec obie rece sprawne, poza tym trenuje duzo i po prostu szlag mnie trafia, jestem taki zly na tą kobiete która nie potrafila dobrze sie wbic, ze mam ochote pojsc i jej wygarnac ze spartolia mi cos. Co myslicie ? przejdzie mi nie martwic sie ? czy faktycznie mogla uszkodzic nerw ? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
noiz 2 Napisano Maj 8, 2019 prosze o odpowiedz, co sadzicie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jarzab03 0 Napisano Kwiecień 28, 2021 Witaj mam pytanie bo spotkało mnie to samo czy ci przeszło A jeśli tak to po jakim czasie dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach