Znajoma nierob cholerny.

Znajoma zaszla w ciaze w wieku 20 lat. Szybko poszla na l4 bo nie chcialo jej sie pracowac w sklepie ojciec ja wyslal do roboty zeby na siebie zarabiala. Mieszkala u tesciow. Jak maz kazal do pracy to szybko ciaza potem znowu to samo  czyli 3 dzieci maz tylko pracuje a ta 500 plus ciagnie i rodzinne. I dziwi sie ze inne kobiety nie maja czasu na spotkania i spacerki bo musza chodzic do roboty. Nie da sie z nia juz o niczym gadac. Bo mozg zlasowany przez pieluchy. Sama sie przyznala ze jak jej prace proponowali w urzedzie pracy to szybko sie wypisywala. Zostawala wtedy bez ubezpieczenia. Maz o tym nie wiedzial.

Dlaczego wpie...asz się w cudze życie.Jak ci ona nie pasuje to z nią nie gadaj.ważne że twoje życie i ty jest takie cudowne.

No i co z tego? Jej życie, jej sprawa.

O i już się odezwały kolejne nieroby

ja nierobem nie jestem, pracuję dużo ale jedno Ci powiem autorko, niby Twoja znajoma jest według Ciebie nierobem ale czegos jej ewidentnie zazdrościsz to po 1, a po 2 każdy żyje jak chce wiec zajmij sie swoim zyciem i daj kazdemu życ jak chce

7 minut temu, Gość gosc napisał:

O i już się odezwały kolejne nieroby

Wypraszam sobie. Napisałam że jej życie, jej sprawa, bo tak właśnie uważam, mimo że sama mam dwoje małych dzieci i pracuję na pełen etat. Mnie pasuje takie życie, jej pasuje tamto. Żaden wyjście nie jest złe.

1 godzinę temu, Gość 9gbbjjjjgf napisał:

Sama sie przyznala ze jak jej prace proponowali w urzedzie pracy to szybko sie wypisywala. Zostawala wtedy bez ubezpieczenia. Maz o tym nie wiedzial.

Mogła być ubezpieczona z ubezpieczenia męża!

To jeszcze jedna korzyść z "papierki który nic nie znaczy i jest niepotrzebny"!

A jak Ci tak żal to też zrób trójkę dzieci - 3x500+ i rodzinne - nie będziesz się musiała w robocie męczyć!

I właśnie takie nieroby żyją z naszych podatków

Dokładnie, niestety coraz więcej jest ludzi którzy żyją z państwa, a pieniądze państwa to nasze pieniądze, ludzi którzy pracują i płacą podatki. Bo takie nieroby nie płacą, bo z czego. Rozszerza się tylko patologie jak się za darmo pieniądze rozdaje takim ludziom. Jest 500 plus to patola śpiewa i tańczy, bo kto za darmo by nie bral. Ludzie są za leniwi. 

Poluje taka na chlopa A później siedzi na jego utrzymaniu bo się robić nie chce 

Sama mam znajomą która rok po roku teraz dorobila się 2, w sumie mają  4, bo jak dają 500 to przecież nie opłaca się pracować. Lepiej dorobić dzieci. Masakra z tymi ludźmi 

Autorka nie ma faceta, dzieci i dumą za najniższą, szlag ja trafia że koleżanka nie pracuje i ma rodzinę. Nie lubi jej Ale się z nią spotyka i karmi nienawiścią do niej 

Dają plusy to korzysta, nie ona jedna zresztą. I szerzy się patologia. Bo z tych dzieci nic innego nie wyrośnie jak ich rodzice, jak się napatrza że można za darmo od państwa kasę ciągnąć to pójdą w ślady rodziców, wątpię że będą na państwo robić, może nieliczni

Taaaaa, bo ty wiesz lepiej co ma autorka 

Myślę że takich kobiet, tzn kolezanki autorki , bronią tylko kobiety takiego samego pokroju. Bo co jak co, ale kobieta powinna być niezależna 

Dlaczego macie pretensje do ludzi ze korzystają z tego co im się prawnie należy???

Przecież ona tych pieniędzy nie kradnie!!!

PiS stworzył takie przepisy i dał jej możliwość korzystania z tych przepisów.

Głosujcie dalej na PiS - będziecie mieli więcej takich koleżanek którym się nie będzie opłacało pracować!

1 godzinę temu, Gość 9gbbjjjjgf napisał:

Znajoma zaszla w ciaze w wieku 20 lat. Szybko poszla (...) dziwi sie ze inne kobiety nie maja czasu na spotkania i spacerki bo musza chodzic do roboty.

A teraz, autorko, spójrz z punktu widzenia tej mamy na Twoją sytuację. Harujesz (jak Harry czaruje) po 12 godzin i nie masz z tego nic poza nowymi butami najki, spodniami z haemu, kurtką z pumy, koszulką z riwersa i obiadami w restauracji. Ona ma faceta, dodatki typu 500, mopsowe, mieszkaniowe, paczki karritasu, przy 5tce darmowe bilety komunikacji miejskiej, meryturę matczyną, kartę dużej rodziny, zniżkę na paszport, oraz wolny czas po ogarnięciu obiadu, prania i prasowania.

Zapisz się do bojówki feministycznej, autorko.

8 minut temu, Gość Gość Ella napisał:

pieniądze państwa to nasze pieniądze, ludzi którzy pracują

Największym dobrem Państwa są dzieci, które w przyszłości będą mogły płodzić następne dzieci, bo zawsze jakiś odsetek z tych spłodzonych będzie parcował. Ty, która nie masz dzieci (albo masz 1 czy dwoje) wspierasz ujemny przyrost naturalny, a więc uwstecznienie w rozwoju. Przy czwórce przyrost jest zerowy (4 powstają z 2 i równoważyliby tych co mają jedno dziecko, gdyby ich było tyle co tych -a tak nie jest) dopiero więc od 5tki dzieci przyrost zaczyna być dodatni.

Pieniążki są nasze tylko WTEDY, gdy możemy nimi swobodnie dysponować. Po co więc rozsyłasz takie banialuki?

Nie rozumiem dlaczego się nią przejmujesz skoro to tylko znajoma, która nie ma wpływu na twoje życie. Tak to brzmi jakbyś jej zazdrościla. Pomysl o sobie, może pracę zmień bo rozumiem że krytykujesz nieudolna kobietę za to że ona pracować nie musi. Czyli albo nie lubisz swojej pracy, ale chodzisz bo musisz, albo jej zazdrościsz ale się nie przyznasz. Powiem Ci ze dużo pracuje, obecnie jestem na l4 bo zaraz poród, wracam do pracy po roku. Przez ostatni rok robiłam wszystko żeby zarabiać więcej i mieć godne macierzyńskie. A co mnie spotkało że strony otoczenia? Zdziwienie dlaczego pracuje w ciąży, dlaczego po roku wracam, co ja sobie myślę że dziecko malutkie będzie... I nie mowa tu o moich ambitnych przyjaciołach czy rodzinie tylko takich właśnie dalekich znajomych z przypadku. Także mimo że ja innych patoludzi mam w nosie i nie jestem za ocenianiem to cieszę się że są ludzie którzy widzą że to co robi ta patologia nie jest normalne!!!!!! Pomysł teraz ma luz, męża jelenia (który już się buntuje), 500plus i małe dzieci. Nic nie jest dane na zawsze. Dzieci dorosną pójdą na swoje albo stocza się jak ona, mąż w końcu ją szurnie bo jak widać nie jest zadowolony z sytuacji, 500 plus może być jeszcze wiele lat a mogą zabrać za pol roku... Także zasuwa do roboty a znajoma olej, nie masz kolezanek w pracy albo jakiejś sąsiadki? Otaczaj się podobnymi do siebie. To że pod monopolowym siedzi bezrobotny żul to nie znaczy że każdy ma się nim przejmować i brać te negatywne emocje do swojego życia 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

O i już się odezwały kolejne nieroby

a ty masz 5 latek, że jak ktoś się nie zgadza z twoim utyskiwaniem na kogoś to pewnie jest taki sam jak ten na którego jęczysz?

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Myślę że takich kobiet, tzn kolezanki autorki , bronią tylko kobiety takiego samego pokroju. Bo co jak co, ale kobieta powinna być niezależna 

Bo ty tak mówisz? Kiedy do was w końcu dotrze, że nie każda kobieta lubi pracować i ma taką potrzebę? Są kobiety, które dużo lepiej sprawdzają się w roli pań domu a dzięki zaradnym i kochającym mężom mogą się w tym realizować. I nie mówię tu o mamusiach, które puszczą dziecku bajkę, zamówią obiad i siedzą cały dzień na kafe. 

43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Poluje taka na chlopa A później siedzi na jego utrzymaniu bo się robić nie chce 

a te dzieci jedno za drugim to sobie sama robi, bo ten chłop w tym udziału nie bierze i o niczym nie wie.

Ona tych pieniędzy wam nie kradnie!!!

Te pieniądze z waszych ciężko wypracowanych podatków dał jej w majestacie prawa PiS!!!

Do PiSu proszę kierować pretensje  A nie do matek!!!

A ja mam pytanie do obrończyń autorki które za jedyną w inną uznały tę jej znajomą. Mianowicie dlaczego tylko o nim rozmawiacie i tylko na nią ujadacie? Czy jej te dzieci przyniósł bocian? czy może sama je zrobiła?

Jak zwykle facet biedny, ona go złapała, omotała, a on za nic nie odpowiada, nic nie wie, no upośledzony, niedorozwinięty.... ciekawe

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Poluje taka na chlopa A później siedzi na jego utrzymaniu bo się robić nie chce 

Ona nie "siedzi na utrzymaniu męża" tylko utrzymuje się z podatków ludzi pracujacych - robi to zgodnie z prawem które ustanowił PiS!

6 minut temu, Gość Hania napisał:

mąż w końcu ją szurnie bo jak widać nie jest zadowolony z sytuacji, 500 plus może być jeszcze wiele lat a mogą zabrać za pol roku...

To jest Twoja nadinterpretacja -gdzie autorka napisała że mężowi jej znajomej coś się nie podoba?

Jak zabiorą 500, to przytułki będą pełne. Dlatego nie zabiorą, bo o tym wiedzą, a Państwo skorzysta, bo dzieci już jest więcej. To powinno zostać wprowadzone w 2004 za kadencji Lecha K. wtedy nigdy nie doszedłby do władzy Bromisław K. a Państwo dzisiaj byłoby już silne. Czekamy jeszcze 10 lat przez to.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

a te dzieci jedno za drugim to sobie sama robi, bo ten chłop w tym udziału nie bierze i o niczym nie wie.

Hahha stwierdzenie zabawne i bym się zgodziła gdyby nie jedna sprawa. Ta cala znajoma oszukuje męża i nie liczy się z jego zdaniem, zatem nie wiemy czy go nie wrobila. Sklamala w sprawie pracy mogła sklamac w łóżku--tabletki odstawic, gumkę przebić a udawać zabezpieczona, później słodka minka o rety w ciąży jestem. To egoistyczna manipulantka i tyle. Dziwi mnie tylko że autorka postu tak się nią przejmuje, zamiast zająć sobą. Jeśli kogoś nie akceptujemy u nie mamy o czym z tą osobą gadać to po co z kimś takim utrzymywać relacje? To toksyczne i świadczy trochę o autorce. Autorko tematu, jakbyśmy się poznały i byś mi opowiedziala taka historie to mimo że nie pochwalam takich manipulantek zaczęłabym się zastanawiać co z tobą jest nie tak, bardzo niskie poczucie własnej wartości przez ciebie przemawia

19 minut temu, Gość Hania napisał:

Dzieci dorosną pójdą na swoje albo stocza się jak ona, mąż w końcu ją szurnie bo jak widać nie jest zadowolony z sytuacji, 500 plus może być jeszcze wiele lat a mogą zabrać za pol roku... Także zasuwa do roboty a znajoma olej, nie masz kolezanek w pracy albo jakiejś sąsiadki? Otaczaj się podobnymi do siebie. To że pod monopolowym siedzi bezrobotny żul to nie znaczy że każdy ma się nim przejmować i brać te negatywne emocje do swojego życia 

stoczą się jak ona? A to ona sama jest wszystkiemu winna? Fajnie, że jak to mówisz mąż ją szurnie, bo wielce niby jest niezadowolony tylko jakoś niezadowolony nie był kiedy jej 3 dzieci zrobił. Najciekawsze jest zawsze w waszych wypowiedziach to, że za wszystko zawsze odpowiada i jest winna wyłącznie kobieta. Kobieta wszystko sama robi i sama za to odpowiada. Mąż nie ma mózgu ani własnego zdania - inwalida umysłowy.

To może teraz ja jako facet coś powiem. Ja mam ambitna żonę, która pracuje bo chce, więc nie mam problemu. Zwróćcie uwagę szanowne obrończynie tej matki polki, że maz prosił żeby poszła do pracy, więc przypuszczam że dzieci na ten czas nie planował, bo jego myślenie byłoby conajmniej nielogiczne. Jak już wpadli czy go wrobila czy sam ulegl- tego nie wiemy bo i skąd to może teraz siedzi cicho bo wie że dzieci dużo i ktoś musi w domu zasuwac. I nie ma tu co oskarżać jej czy jego bo razem do tego doprowadzili. Może każdy niech tworzy swoje życie sam i zajmie się sobą co? P. S. Na to co dzieje się w polityce nie mamy teraz wpływu, ale jak dla mnie 500 plus powinno być tylko dla pracujących matek - jako bon na żlobek czy nianie. Jak pracuje tylko mąż a żona musi być z dziećmi bo musi i tak uważa to niech sobie będzie, to widocznie tyle mąż zarabia że im starcza i 500 plus niepotrzebne. 

13 minut temu, Gość Gosciu napisał:

Hahha stwierdzenie zabawne i bym się zgodziła gdyby nie jedna sprawa. Ta cala znajoma oszukuje męża i nie liczy się z jego zdaniem, zatem nie wiemy czy go nie wrobila. Sklamala w sprawie pracy mogła sklamac w łóżku--tabletki odstawic, gumkę przebić a udawać zabezpieczona, później słodka minka o rety w ciąży jestem. To egoistyczna manipulantka i tyle. Dziwi mnie tylko że autorka postu tak się nią przejmuje, zamiast zająć sobą. Jeśli kogoś nie akceptujemy u nie mamy o czym z tą osobą gadać to po co z kimś takim utrzymywać relacje? To toksyczne i świadczy trochę o autorce. Autorko tematu, jakbyśmy się poznały i byś mi opowiedziala taka historie to mimo że nie pochwalam takich manipulantek zaczęłabym się zastanawiać co z tobą jest nie tak, bardzo niskie poczucie własnej wartości przez ciebie przemawia

Nie da się faceta w dziecko wrobić jeżeli on sam tego nie chce. Zawsze może nie zgodzić sie na tabletki, sam kupować gumki i ich pilnować. Jest też wazektomia. Jal facet nie chce ro żadna siła go w nic nie wrobi. Takie pieprzenie o wrabianiu chłopa w dziecko to chyba wiejskie zacofańce z podlasia tylko uskuteczniają. 

5 minut temu, Gość lolo napisał:

Nie da się faceta w dziecko wrobić jeżeli on sam tego nie chce. Zawsze może nie zgodzić sie na tabletki, sam kupować gumki i ich pilnować. Jest też wazektomia. Jal facet nie chce ro żadna siła go w nic nie wrobi. Takie pieprzenie o wrabianiu chłopa w dziecko to chyba wiejskie zacofańce z podlasia tylko uskuteczniają. 

Co już fikasz i się denerwujesz:) no to może ma chłopa który nie panuje nad popędem i sam jest średnio inteligentny, a teraz niech siedzi cicho bo dzieci już są i pozamiatane. Zgadzam się z Adamem jak wyżej