Czy możemy napisać tutaj zupełnie na serio jakie najgorsze słowa usłyszałyście od męża

Mi aż głupio pisac, ale anonimowo moge: powiedział że jestem zwykłym zerem i śmieciem. 

Przykre, ale fakt.  Prawie kazda marzy o slubie i ma gdzies z kim, byle tylko miec meza.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Przykre, ale fakt.  Prawie kazda marzy o slubie i ma gdzies z kim, byle tylko miec meza.

dlatego, ze jestescie glupie

jestwscie z tymi waszymi obsranymi narzeczonymi po 2-3 lata i wydaje się, ze wielka milosc

potem zmuszacie facetów do ślubu bo ”wpadka” serio myslice, ze mezczyzni dają się nabierać te wasze wpadki? ze nie wiemy kiedy przestajecie brać tabletki albo macie dni płodne?

marzycie o ślubie jak z bajki i o wszędobylskich kaszojadach a nie jestescie wstanie znaleźć nawet dobrego męża, który będzie was po prostu kochał bo wasze kobiece móżdżki nie sa wstanie poczekać tych 3 lat dluzej

2 minuty temu, Gość mmmm napisał:

dlatego, ze jestescie glupie

jestwscie z tymi waszymi obsranymi narzeczonymi po 2-3 lata i wydaje się, ze wielka milosc

potem zmuszacie facetów do ślubu bo ”wpadka” serio myslice, ze mezczyzni dają się nabierać te wasze wpadki? ze nie wiemy kiedy przestajecie brać tabletki albo macie dni płodne?

marzycie o ślubie jak z bajki i o wszędobylskich kaszojadach a nie jestescie wstanie znaleźć nawet dobrego męża, który będzie was po prostu kochał bo wasze kobiece móżdżki nie sa wstanie poczekać tych 3 lat dluzej

Niepowazny jestes?  Bede czekac, az ksiaze mnie zbawi i slub ze mna wezmie, no pewnie.  Pocaluj sie.  Jeszcze sie taki nie narodzil, zebym zgodzila sie za niego wyjsc.  Pelno frajjerow wszedzie i ja mam z nimi sluby brac...  Jak znajde prawdziwego mezczyzne to moze bym sie skusila, ale jak narazie to zapomnij o slubie.  Nie jestem jedyna, ktora sie poznala jaka to pulapka na kobiety.  Potem jak widza, ze chcesz odejsc, bo masz dosyc sluzenia to dzieci ci dorobia, zeby bylo ciezej 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Niepowazny jestes?  Bede czekac, az ksiaze mnie zbawi i slub ze mna wezmie, no pewnie.  Pocaluj sie.  Jeszcze sie taki nie narodzil, zebym zgodzila sie za niego wyjsc.  Pelno frajjerow wszedzie i ja mam z nimi sluby brac...  Jak znajde prawdziwego mezczyzne to moze bym sie skusila, ale jak narazie to zapomnij o slubie.  Nie jestem jedyna, ktora sie poznala jaka to pulapka na kobiety.  Potem jak widza, ze chcesz odejsc, bo masz dosyc sluzenia to dzieci ci dorobia, zeby bylo ciezej 

jesteś może jedna milion

widzisz to forum? ile tu nieudaczniczek? ledwo pokończyły jakies gô wno kierunki i lecą rozkładać nogi bo bombelka trzeba miec

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jesteś może jedna milion

widzisz to forum? ile tu nieudaczniczek? ledwo pokończyły jakies gô wno kierunki i lecą rozkładać nogi bo bombelka trzeba miec

 

Spotkalam sie tutaj wiele razy z kobietami, ktora przynajmniej wypowiadaly sie, ze nie sa zainteresowane slubem.

Zrobię testy na ustalenie ojcostwa.

Mój na początku związku powiedział że mnie kocha, a potem dodał chyba. Pamiętam, że rozpaczałam z tego powodu, dzisiaj się z tego śmieję.

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

widzisz to forum? ile tu nieudaczniczek? ledwo pokończyły jakies gô wno kierunki i lecą rozkładać nogi bo bombelka trzeba miec

 

A jak to świadczy o facetach???

Nie zastanawiałeś się mądralo?

Leci do dziewuchy po glinianych kierunku, pakuje się jej między nogi i robi dzieciaka! Nawet kondona za 5 zł nie kupi, bo mu szkoda kasy! A potem zdziwiony ze alimenty ma płacić.

Ona głupia a on nie???

1 minutę temu, Gość Bimba napisał:

A jak to świadczy o facetach???

Nie zastanawiałeś się mądralo?

Leci do dziewuchy po glinianych kierunku, pakuje się jej między nogi i robi dzieciaka! Nawet kondona za 5 zł nie kupi, bo mu szkoda kasy! A potem zdziwiony ze alimenty ma płacić.

Ona głupia a on nie???

W punkt :)! Autorko nie zakładaj takich tematów bo to bez sensu, liczysz że zaraz setki kobiet napisze jak im źle i poczujesz się wtedy lepiej? Jak masz męża hu. a to go pogoń na drzewo a nie będziesz się porównywać to tych wyzywanych gorzej czy bitych. Godności kobiety!!!! 

Co za głupoty. Myślisz, że sto lat trzeba czekać, żeby się okazało, że facet nie szanuje kobiety?! To widać od razu, po prostu jedna się na to godzi, inna nie. Kwestia osobowości. Nie wydaje ci się również, geniuszu, że na forum o ciąży i macierzyństwo może być jednak pewna nadreprezentacja kobiet, które mają lub chcą dzieci.. Burzyć się na ciążowym, że baby  w ciąże zachodzą.. 

2 minuty temu, Gość Hela napisał:

W punkt :)! Autorko nie zakładaj takich tematów bo to bez sensu, liczysz że zaraz setki kobiet napisze jak im źle i poczujesz się wtedy lepiej? Jak masz męża hu. a to go pogoń na drzewo a nie będziesz się porównywać to tych wyzywanych gorzej czy bitych. Godności kobiety!!!! 

W punkt. Ja mojego pogoniłam 3 mies przed porodem. Najpierw kochany mily misiu on chce miec dziecko a jak soe dowiedzial ze to syn to juz w ogole skakal z radosci. A potem to juz byly tylko klamstwa i okazal sie byc najwieksza kula u nogi bo myslal ze jak juz z nim w ciazy jestem to na sile bede przy nim a ten sobie moze robic i gadac co chce. Oby cierpial ... tak jak ja.

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

W punkt. Ja mojego pogoniłam 3 mies przed porodem. Najpierw kochany mily misiu on chce miec dziecko a jak soe dowiedzial ze to syn to juz w ogole skakal z radosci. A potem to juz byly tylko klamstwa i okazal sie byc najwieksza kula u nogi bo myslal ze jak juz z nim w ciazy jestem to na sile bede przy nim a ten sobie moze robic i gadac co chce. Oby cierpial ... tak jak ja.

Ja mojego pogonilam tuż po porodzie. Myslal ze bedzie sobie żył lajtowo jak kawaler. Wóz albo przewóz. Przemyslal, przewartosciowal i zrozumial. 

Dziecko można mieć bez ślubu. To nie średniowiecze, ani Zjednoczone emiraty arabskie, gdzie za to idzie się do więzienia.

Faceci są naiwni, gdy się oświadczają zaciążonej partnerce, a kobieta powinna czuć się w takim momencie upokorzona, ja bym się czuła, jak oświadcza mi się, bo w ciąży jestem

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Mi aż głupio pisac, ale anonimowo moge: powiedział że jestem zwykłym zerem i śmieciem. 

Takiego sobie wzięłaś to co narzekasz? Nie masz szacunku sama do siebie, pozwalasz na coś takiego więc nie becz. Pewnie powiesz, że wcześniej taki nie był i nagle się zmienił. Guzik prawda. Wzięłaś sobie chama i prostaka to masz co chciałaś. 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Niepowazny jestes?  Bede czekac, az ksiaze mnie zbawi i slub ze mna wezmie, no pewnie.  Pocaluj sie.  Jeszcze sie taki nie narodzil, zebym zgodzila sie za niego wyjsc.  Pelno frajjerow wszedzie i ja mam z nimi sluby brac...  Jak znajde prawdziwego mezczyzne to moze bym sie skusila, ale jak narazie to zapomnij o slubie.  Nie jestem jedyna, ktora sie poznala jaka to pulapka na kobiety.  Potem jak widza, ze chcesz odejsc, bo masz dosyc sluzenia to dzieci ci dorobia, zeby bylo ciezej 

A same się te dzieci robią? Jak ... nie da to pies nie weźmie, proste. A jak kobieta daje sobie zrobić dziecko w nadziei, że jakoś będzie to jest po prostu naiwna i głupia i mi, osobiście, wcale nie jest żal takich kiedy facet ich nie szanuje, bo same się w takie bango pakują. 

1 godzinę temu, Gość Na chwilę napisał:

Takiego sobie wzięłaś to co narzekasz? Nie masz szacunku sama do siebie, pozwalasz na coś takiego więc nie becz. Pewnie powiesz, że wcześniej taki nie był i nagle się zmienił. Guzik prawda. Wzięłaś sobie chama i prostaka to masz co chciałaś. 

A Ty normalna jesteś?! Tak, wzięła sobie takiego, sygnały na pewno były od początku, tak ma problem z wyborem normalnego faceta, który ma pewnie źródło w rodzinie, w której się wychowała. Czy to jest powód, żeby jej dowalać. Idź się wyżywaj w tematach o szarpaniu teściowej za kudły..

A co się tak uczepiłaś tych dzieci. Nawet nie wiadomo czy autorka je ma. Przemoc werbalna nie jest zarezerwowana dla matek. Często tak są traktowane kobiety wykształcone, z kasą większą niż ich facet. Znam wiele przypadków, gdy zaradna życiowo kobieta jest traktowana jak zero przez typa, który sam jest nikim. Nie znasz mechanizmów działania takich chorych układów 

W sumie to każde z Was ma po części rację. Biorąc pod uwagę myślenie dzisiejszych kobiet, to wszystko wygląda w stylu: byle skończyć "zetę" (albo liceum, no bo przecież po takim wybitnym i męczącym wykształceniu coś się także kobiecie od życia należy), złapać jakiegoś kolesia (najlepiej takiego, który pracuje za granicą, no bo kasę będzie przysyłał, a ja sobie z drugim życie na boku ułożę), nie pójść do pracy, bo przecież największym wysiłkiem było urodzenie dziecka, więc niech chłop się zesra, ale robi resztę sam, bo kobieta już swoje zrobiła. I jak potem słyszę jeszcze, że mąż takiej nie szanuje, to najchętniej sama bym złapała za kudły i wykąpała w gnoju. 

Niech kobieta pozwoli robić facetowi to, co do niego należy, bo jak trafi jej się koleś ogarnięty to zawsze dojdą do porozumienia. Sama natomiast niech nie robi z siebie ofiary losu lub księżniczki, dla której wszystko trzeba zrobić i poświęcić. Facet też ma swoje racje i UCZUCIA, czego chyba dziś większość kobiet po prostu nie dostrzega.

A co do wyboru ewentualnego partnera życiowego: nikt nie jest mi w stanie wmówić, że kobieta decydująca się na związek z danym facetem lub odwrotnie - facet z kobietą nie widzą, że ta ich "wymarzona połówka" to jakaś kompletna pomyłka. Jeśli jeszcze przed zawarciem formalnego związku pojawiały się sygnały, że któreś nazbyt często wybuchało, stroiło fochy o byle dziadostwo, uderzyło, obrażało czy kontrolowało - to są to powody do tego aby przemyśleć, czy dalsza droga we dwójkę ma sens. A nie budzą się tacy już w małżeństwie, z dorastającymi dziećmi i idą do sądu, bo niezgodność charakterów, albo "żona mnie zdradza", "mąż mnie pobił". No ludzie, gdzie logika?

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

A Ty normalna jesteś?! Tak, wzięła sobie takiego, sygnały na pewno były od początku, tak ma problem z wyborem normalnego faceta, który ma pewnie źródło w rodzinie, w której się wychowała. Czy to jest powód, żeby jej dowalać. Idź się wyżywaj w tematach o szarpaniu teściowej za kudły..

Zawsze takie sygnały pojawiają się już na początku związku, więc nie wiem, dlaczego się czepiasz. A jeśli jest w związku z tym facetem z wyboru i świadomie a potem zauważa, że coś jest nie w porządku, no to może o sygnał dla niej, by pójść na terapię dla osób pochodzących z rodzin o zaburzonym modelu działania?

Ja chce tylko dodać cos dla tych ktore wywalaja tu swoje madrosci. Milosc jest slepa i to najglupsze uczucie bo przyslania nam logiczne myslenie. Gdy sie zakochasz to wszystkie sygnaly sa dla ciebie niedostrzegalne albo obracasz je w cos innego. Kobiety nie sa glupie, glupia jest ta ich milosc bo kochaja calym sercem. Faceci to wykorzystuja i pptrafia z takiej kobiety zrobic szmate. 

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja chce tylko dodać cos dla tych ktore wywalaja tu swoje madrosci. Milosc jest slepa i to najglupsze uczucie bo przyslania nam logiczne myslenie. Gdy sie zakochasz to wszystkie sygnaly sa dla ciebie niedostrzegalne albo obracasz je w cos innego. Kobiety nie sa glupie, glupia jest ta ich milosc bo kochaja calym sercem. Faceci to wykorzystuja i pptrafia z takiej kobiety zrobic szmate. 

Masz racje, ale jak facet normalna kobiete poniewiara to chocby nie wiem jaka milosc to po jakims czasie umiera.  Tylko takie z malym poczuciem wartosci trwaja przy gumniakach poniewaz nadal kochaja- a raczej pamietaja uczucie i w nim sie kochaja poniewaz w facecie to juz raczej nie.  

Ktos juz wczesniej zreszta wspomnial, ze trwanie w takich sytuacjach to wynosi sie z domu czy wychowania lub roznych przejsc.  Dynamika takich zwiazkow jest skomplikowana i ma podloze w dziecinstwie najczesciej.

Ja nie zgodzę się z Wami. 

Z moim facetem mam 4 dzieci. Wszystkie wyczekane i chciane. Ślub planowaliśmy na czerwiec ale w lutym zmarł. To nie jest tak, że wychodzimy za mąż, za byle jakiego. Przynajmniej nie każda. 

7 godzin temu, Gość mmmm napisał:

dlatego, ze jestescie glupie

jestwscie z tymi waszymi obsranymi narzeczonymi po 2-3 lata i wydaje się, ze wielka milosc

potem zmuszacie facetów do ślubu bo ”wpadka” serio myslice, ze mezczyzni dają się nabierać te wasze wpadki? ze nie wiemy kiedy przestajecie brać tabletki albo macie dni płodne?

marzycie o ślubie jak z bajki i o wszędobylskich kaszojadach a nie jestescie wstanie znaleźć nawet dobrego męża, który będzie was po prostu kochał bo wasze kobiece móżdżki nie sa wstanie poczekać tych 3 lat dluzej

Bzdury piszesz!!!!! Ja chodziłam ze swoim obecnym mężem 8 lat przed ślubem a dziecko mieliśmy 4 lata po ślubie( ustaliliśmy, że najpierw kupimy mieszkanie a dopiero będzie dzidziu). Nie było żadnej wpadki dziecko zaplanowane i oczekiwane. A tak na marginesie to na ślub bardziej naciskał partner nie ja. A teraz różnie bywa w naszym związku, więc nie sącz jadu bo nie masz racji, chyba, że opisałaś swój przypadek ale to nie jest regułą.

8 godzin temu, Gość gaoc napisał:

same sobie jestescie winne, wychodzicie za maz tylko dlatego żeby mieć jak najszybciej dziecko bo wam odpier dala instynkt macierzyński wiec łapiecie pierwszego lepszego jelenia, który tylko zgodzi się utrzymać was i kaszojada

a potem płacz bo mezulek nie szanuje 

Tylko jedna na sto ma ideał faceta, reszta to fikcja. Trzeba być też realistą, a ludzie którzy ranią bywają wszędzie tak jak zresztą i ty. Zresztą przyznajmy się my kobiety, że też święte nie jesteśmy. Na pewno też wytoczyłyśmy kiedyś w kłótni "najcieższe działa" słowne.

18 godzin temu, Gość mmmm napisał:

dlatego, ze jestescie glupie

jestwscie z tymi waszymi obsranymi narzeczonymi po 2-3 lata i wydaje się, ze wielka milosc

potem zmuszacie facetów do ślubu bo ”wpadka” serio myslice, ze mezczyzni dają się nabierać te wasze wpadki? ze nie wiemy kiedy przestajecie brać tabletki albo macie dni płodne?

marzycie o ślubie jak z bajki i o wszędobylskich kaszojadach a nie jestescie wstanie znaleźć nawet dobrego męża, który będzie was po prostu kochał bo wasze kobiece móżdżki nie sa wstanie poczekać tych 3 lat dluzej

Boże święty, ale brednie. Jedna na 10 ciąż to wpadka, reszta to świadome starania ze strony mężczyzn. Mam kolezanke bezpłodną. Mąż sie z nią właśnie rozwodzi. Mój Boże, że niby czekanie 3 lata ma zagwarantować męża "lepszego".  Ale pierdoły. A co to urząd ? Życia nie znasz i ... widziałeś. Z moich obserwacji nieświadomych zresztą (sama wzięłam ślub w wieku 28 lat wynika, że te pary które wzięły ślub w okresie studenckim to z tego okresu sie najczęściej biorą się późniejsze małżeństwa. I to wy faceci tak samo się żenicie, a nie tylko my kobiety. Jesteś ...em

Mi po zareczynach facet powiedział że jemu nie zależy ale zrobił to bo myślal że ja chcę. Taki wniosek miał po tym jak przeglądając fb powiedziałam mu ze znajomi się zareczyli 

16 godzin temu, Gość Wdowa napisał:

Ja nie zgodzę się z Wami. 

Z moim facetem mam 4 dzieci. Wszystkie wyczekane i chciane. Ślub planowaliśmy na czerwiec ale w lutym zmarł. To nie jest tak, że wychodzimy za mąż, za byle jakiego. Przynajmniej nie każda. 

BArdzo mi przykro to slyszec. Kondolencje.   Moja siostra zostawila czworke dzieci rowniez jak zmarla.  Szalala za swoim mezem.

19 godzin temu, Gość Edna Mo napisał:

Zawsze takie sygnały pojawiają się już na początku związku, więc nie wiem, dlaczego się czepiasz. A jeśli jest w związku z tym facetem z wyboru i świadomie a potem zauważa, że coś jest nie w porządku, no to może o sygnał dla niej, by pójść na terapię dla osób pochodzących z rodzin o zaburzonym modelu działania?

To nie mogłaś tak od razu napisać?! Po co jechać po kimś w takiej sytuacji.. Jeszcze rozumiem pocisnąć komuś konstruktywne pokazując przy tym jakąś alternatywę, a nie tylko obrazić. Takie kobiety potrzebują wsparcia ze wszystkich stron. I tak jest mała szansa, że zdecydują się odejść.