Macie 10 tys na mies i siedzicie w domu...

z dzieckiem. To się odwalcie od osób z małym dochodem które muszą oddać dziecko po roku do żłobka! 

Post zaadresowany do wybrańców - oni wiedzą że o nich chodzi

Tak, masz rację, widziałam post gdzie spytałaś ile mają na miesiąc te madki polki.prawie wszystkie mają ok 10 tys bo mąż tyra za granicą! A one tu się madrza jak usłyszą ze kobieta nie planuje zostawać z dzieckiem dłużej niż rok bo nie może! I kazanka nam robią, że dziecko malutkie blablabla, tam się wyżyja a później wejdą na temat o zarobkach pochwala się kasa, po drodze wejdą na temat o kobiecie której mąż mało zarabka i pojazd jej robią jak zła i głupia--z tym ze za każdym razem pod innym nickiem i w tym ostatnim temacie już nie napiszą o przelewach od swojego mezusia. Jaki żal..... Czas odejść z kafe

Dokładnie! Podejście ludzi do kasy staje się tak pisowskie, nie chcą się rozwijać i jadą po ludziach pracujacych! 

Ale ze co? Posiadanie dziecka , jest równoznaczne z zamknieciem sie w domu z dzieckiem ?

Chodzi o to że na autorkę zleciały się baby z piskiem jak może dziecko do żłobka oddać, a jak spytała ile zarabiają ich  mężowie żeby ich bylo stać na siedzenie w domu to każda napisała "no tak 8-10 tys.". A ciekawe czy przy zarobkach 3 tys nadal darlyby paczcze że autorka krzywdę dziecku robi! 

Jedne wracają do pracy, bo chca,  inne, bo muszą. Chciałam wrócić do pracy, ale płacąc w sumie 2000 za zl9bek i przedszkole z moja pensją nie poprawiłoby to naszej sytuacji finansowej. 

Wiesz, mój mąż też zarabiał 3200zl, ale ciężko pracował na to, by zarabiać więcej. Dodatkowe studia, szkolenia, kursy, po pracy lub w weekendy. A ja siedziałam z dwójką małych dzieci. 

I znalazł pracę za 9000. Nie za granicą 

 W firmie 10min od domu. Od 8 do 16. Teraz czekamy na trzecie dziecko i za rok od września wrócę do pracy,  jeżeli nadal będę chciała. 

Nie miej pretensji do dziewczyn, tylko do niezaradnego partnera. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jedne wracają do pracy, bo chca,  inne, bo muszą. Chciałam wrócić do pracy, ale płacąc w sumie 2000 za zl9bek i przedszkole z moja pensją nie poprawiłoby to naszej sytuacji finansowej. 

Wiesz, mój mąż też zarabiał 3200zl, ale ciężko pracował na to, by zarabiać więcej. Dodatkowe studia, szkolenia, kursy, po pracy lub w weekendy. A ja siedziałam z dwójką małych dzieci. 

I znalazł pracę za 9000. Nie za granicą 

 W firmie 10min od domu. Od 8 do 16. Teraz czekamy na trzecie dziecko i za rok od września wrócę do pracy,  jeżeli nadal będę chciała. 

Nie miej pretensji do dziewczyn, tylko do niezaradnego partnera. 

Dobrze kochana tylko te dziewczyny wchodzą na temat "mój mąż zarabia 2800" i dra ryjka na autorkę że materialistka, kiedy ona męża mobilizuje do ciut wyższych zarobków. Że szkoda chłopa piszą! A nic już o swoim przelewach nie dodadzą że one swojego chłopa same zostawily z opłatami  bo w domu siedza, o to chodzi, o oblude spoleczenstwa 

22 minuty temu, Gość Ala napisał:

Tak, masz rację, widziałam post gdzie spytałaś ile mają na miesiąc te madki polki.prawie wszystkie mają ok 10 tys bo mąż tyra za granicą! A one tu się madrza jak usłyszą ze kobieta nie planuje zostawać z dzieckiem dłużej niż rok bo nie może! I kazanka nam robią, że dziecko malutkie blablabla, tam się wyżyja a później wejdą na temat o zarobkach pochwala się kasa, po drodze wejdą na temat o kobiecie której mąż mało zarabka i pojazd jej robią jak zła i głupia--z tym ze za każdym razem pod innym nickiem i w tym ostatnim temacie już nie napiszą o przelewach od swojego mezusia. Jaki żal..... Czas odejść z kafe

Dziecko za małe na żłobek, ale ojca może widywać 3 razy w roku?

Już bym wolała oddać półroczne dziecko do żłobka niż fundować mu rozbitą rodzinę.

Otóż to! 

18 minut temu, Gość Ala napisał:

Chodzi o to że na autorkę zleciały się baby z piskiem jak może dziecko do żłobka oddać, a jak spytała ile zarabiają ich  mężowie żeby ich bylo stać na siedzenie w domu to każda napisała "no tak 8-10 tys.". A ciekawe czy przy zarobkach 3 tys nadal darlyby paczcze że autorka krzywdę dziecku robi! 

Nikt się nie zleciał z piskiem. Autorka na tamtym temacie napisała tak niegrzeczne jak i tu i nikt jej tam nie odpowiedział, bo temat nie o tym, to założyła inny wątek. 

Ale wy glupie baby jestescie. Dajecie sie wywalic do roboty. I jeszcze pozwalacie sobie wmawiac ze to wasz obowiazek. I latacie z jezykiem na wierzchu zlobek praca dom. A potem zmeczone znerwicowane zlosliwe. Facet jest od zarabiania na dom!

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Nikt się nie zleciał z piskiem. Autorka na tamtym temacie napisała tak niegrzeczne jak i tu i nikt jej tam nie odpowiedział, bo temat nie o tym, to założyła inny wątek. 

Założyłam temat ile zarabiają Wasi mężowie że jesteście z dziećmi w domu i dużo ludzi odpisalo 

a ja znam pewną panią K, która męza wysłała do niemiec, sama siedzi w domu, a dzieci posłała do złobka i przedszkola:]