Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile do koperty na komunie, jak przychodzimy w 3 osoby a wiem że za talerzyk płacili 180 zł, komunie ma syn brata szwagra

Polecane posty

Gość gość

większość ludzi w miastach to niepraktykujący i niewierzący, nie wiem po co te komunie, chyba po to żeby się pokazać i wybulić kasę na prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

100 proc racji. 

Jak mnie ktos zaprasza to mi sie rzygac chce jak sobie pomysle o wszystkich wydatkach. 

Ubranie moze i buty. Fryzjer, pazury tu i tam. I jeszcze koperta... 

Tak kupisz sobie kiece za 300 zl buty za 200 fryzjer za 100 a dzieciakowi marne 50 zl do koperty wlozysz. 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skb
11 godzin temu, Bolek napisał:

Co za sknery, najlepiej włóżcie wycinki z gazet w kopertę nażryjcie się i nachlajcie a na koniec jeszcze za pazuchę coś zwincie. Gwiazdy wystarczy że wspaniałomyślnie przyjmujecie zaproszenie i zaszczycie dzieciaka swoją obecnością. Kuwa do dziecka jedziecie i wypada kupić porządny prezent dziecku. Prezent który się spodoba a napewno nie będzie to "pamiątka + krzyżyk" bo dla dziecka to nic atrakcyjnego.

Co ty k... wiesz o wychowywaniu dzieci i bawieniu się z nimi. Moja Córeczka ma zabawki - które leżą w kącie. bawimy się bzdurami, oraz maskotką pieska i misia... Dziecko jest przeszczęśliwe i uśmiechnięte bo to ja bawię się z nim - nieważne czym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka
1 godzinę temu, Bolek napisał:

Bez przesady z quadami itd ale zamiast dziecku kupić gówniane książeczki czy kolczyki, lub dawać 1000 rodzicom kupcie nową gre, dziecko będzie szczęśliwe

Bo ty jesteś uzależniony od konsoli to cały świat ma dzieciom gry kupować? Idź do psychiatry ośle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj daje się tyle, żeby mniej więcej pokryć koszty przyjęcia plus prezent. Czyli najlepiej 500 zł plus jakiś upominek. Ale nie będzie źle, jeśli dasz kopertę z np. 250-300 zł i jakiś prezent. Ja ostatnio dałam dziewczynce na Komunię 300 zł i symboliczny prezent- srebrne kolczyki:  https://www.bizuteriaperlei.pl/kategoria/bizuteria-srebrna-dla-dzieci/srebrne-kolczyki-serduszka-z-cyrkoniami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:00, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie takiego podejścia. Daję tyle ile uważam, albo na tyle, na ile mnie stać. A jak mnie nie stać, albo nie mam ochoty iść, to grzecznie dziękuję za pamięć i wszystkiego najlepszego, ale jednak mnie nie będzie na samej imprezie.

Przy takich ciotkach to bym unikała takich imprez jak ognia...

Hahah no niestety tak to u mnie jest w rodzinie i oczywiście dla nich to normalne. Teraz jest pierwsza impreza - wesele, na którą nie idę to wielki dym, ciotka się żali, matka się czepia, że nie idę. Szkoda słów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:00, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie takiego podejścia. Daję tyle ile uważam, albo na tyle, na ile mnie stać. A jak mnie nie stać, albo nie mam ochoty iść, to grzecznie dziękuję za pamięć i wszystkiego najlepszego, ale jednak mnie nie będzie na samej imprezie.

Przy takich ciotkach to bym unikała takich imprez jak ognia...

Hahah no niestety tak to u mnie jest w rodzinie i oczywiście dla nich to normalne. Teraz jest pierwsza impreza - wesele, na którą nie idę to wielki dym, ciotka się żali, matka się czepia, że nie idę. Szkoda słów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:04, Gość Na chwilę napisał:

A niech sobie pilnują, ja bym miała to w nosie i dałabym tyle ile bym uważała za słuszne. A gdybym usłyszała, że ma się zwrócić za talerzyk to ryknęłabym śmiechem ciotkom prosto w twarz i dała, po złości, prezent w postaci oklepanych ręczników albo czajnika. 

No co Ty, to tak nie wygląda, że sobie dam ile chce. Zaraz będzie gadanie a co tak mało etc Poza tym moja własna matka ma podejście, że należy dać właściwie i też by na to naciskała, że jak to tak mało, taki wstyd etc

Dnia 10.05.2019 o 10:00, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie takiego podejścia. Daję tyle ile uważam, albo na tyle, na ile mnie stać. A jak mnie nie stać, albo nie mam ochoty iść, to grzecznie dziękuję za pamięć i wszystkiego najlepszego, ale jednak mnie nie będzie na samej imprezie.

Przy takich ciotkach to bym unikała takich imprez jak ognia...

Hahah no niestety tak to u mnie jest w rodzinie i oczywiście dla nich to normalne. Teraz jest pierwsza impreza - wesele, na którą nie idę to wielki dym, ciotka się żali, matka się czepia, że nie idę. Szkoda słów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:40, Gość gosc napisał:

Skąd studentka/uczennica ma wziąć takie pieniądze? 

Rodzice jej dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To ile ich kosztował talerzyk nie powinno cię w ogóle interesować, bo to ich decyzja i ich sprawa. 

Z ciekawości - ile dajesz na wesele, skoro prezent na komunię wychodzi ci 500 zł? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:11, Gość Jan napisał:

Nie chodzę na imprezy gdzie ktoś wymusza na mnie ile mam dać. Tak robią z pijanymi w klubie nocnym dla panów w Zakopanem, klient idzie się wylać, a trzy Panny z terminalem nabitym na 6000 to osaczają, a klient chce wyjść i kartą przeciąga. To jest to samo podejście -nie chodzę na takie cyrki.

Ja też teraz pierwszy raz nie ide, bo naresscie do tego dorosłam to jest cyrk pod tytułem jak mogę nie iść, to najbliższą rodzina etc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:11, Gość Jan napisał:

Nie chodzę na imprezy gdzie ktoś wymusza na mnie ile mam dać. Tak robią z pijanymi w klubie nocnym dla panów w Zakopanem, klient idzie się wylać, a trzy Panny z terminalem nabitym na 6000 to osaczają, a klient chce wyjść i kartą przeciąga. To jest to samo podejście -nie chodzę na takie cyrki.

Ja też teraz pierwszy raz nie ide, bo naresscie do tego dorosłam to jest cyrk pod tytułem jak mogę nie iść, to najbliższą rodzina etc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:11, Gość Jan napisał:

Nie chodzę na imprezy gdzie ktoś wymusza na mnie ile mam dać. Tak robią z pijanymi w klubie nocnym dla panów w Zakopanem, klient idzie się wylać, a trzy Panny z terminalem nabitym na 6000 to osaczają, a klient chce wyjść i kartą przeciąga. To jest to samo podejście -nie chodzę na takie cyrki.

Ja też teraz pierwszy raz nie ide, bo naresscie do tego dorosłam to jest cyrk pod tytułem jak mogę nie iść, to najbliższą rodzina etc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie
Dnia 10.05.2019 o 10:11, Gość Jan napisał:

Nie chodzę na imprezy gdzie ktoś wymusza na mnie ile mam dać. Tak robią z pijanymi w klubie nocnym dla panów w Zakopanem, klient idzie się wylać, a trzy Panny z terminalem nabitym na 6000 to osaczają, a klient chce wyjść i kartą przeciąga. To jest to samo podejście -nie chodzę na takie cyrki.

Ja też teraz nie idę, bo do tego dorosłam to jest cyrk pt. jak mogę nie iść, to najbliższą rodzina etc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
Dnia 10.05.2019 o 20:58, Bolek napisał:

Bez przesady z quadami itd ale zamiast dziecku kupić gówniane książeczki czy kolczyki, lub dawać 1000 rodzicom kupcie nową gre, dziecko będzie szczęśliwe

Z książki się czegoś nauczy A z gier czego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×