Okropnie opuchnięte i bolące piersi

Witam wszystkich

Mój problem jest dość skomplikowany.  Nieco ponad miesiac temu bylam zmuszona przyjąć tabletkę dzień po (escapelle) tydzien po tym moje piersi zaczely puchnąć (szczegolnie sutki). Zrobilam po dwoch tygodniach dwa testy wyszly negatywne. Potem poszlam do ginekologa ktory potwierdzil ze ciazy nie ma i przepisal mi tabletki antykoncepcyjne sidretella 20 oraz mastodynon na piersi. Po dwoch tygodniach brania mastodynonu zaczelam brac rownież tabletki anty. Z opuchlizną bylo roznie raz wieksza raz mniejsza jednak ostatnio piersi zaczely coraz bardziej puchnąć i boleć nie moge się ruszać a czasami bol nawet przeszkadza w oddychaniu. Czy to mozliwe ze tabletka dzien po tak rozregulowała mi uklad hormonalny ze przez miesiac piersi nie mogą dojsc do siebie? Lub to przez tabletki antykoncepcyjne? Prosze o jakieś porady.