Ciąża ... Martwię się

Jestem w 8 tygodniu ciąży , czuje się dobrze co najwyżej jestem zmęczona bardziej niż zwykle. Mój problem to.... Że ciągle boję się że z dzieckiem coś może być nie tak wszystko widzę w czarnych kolorach. Pierwszą ciążę miałam pozamaciczna, druga ciążę zdrowa donoszona i teraz znowu jestem w ciąży. Nie wiem czy to przez hormony jestem nienormalna czy mam naprawdę coś nie tak z głową:( mam ogromnego doła. U lekarza byłam dwa tyg temu widać było pęcherzyk i już płyn owodniowy. Następna wizyta w poniedziałek. Wyniki zrobiłam wszystko w normie.

Miałam identycznie i mam do teraz chociaż to już 36tc. Im dalej tym wcale nie lepiej a wręcz gorzej gdyby teraz coś się stało mojemu dziecku nie przeżyłabym tego autentycznie bym się zabiła. Czekam już na ten dzień w którym urodze i dają mi moje dziecko całe i zdrowe do rąk.

Ciesz się tą piękną chwilą.Wszystko będzie dobrze zobaczysz.Za rok o tej porze będziesz biegać z wózkiem i napewno uridzisz zdrowego cudownego bobada.Sciskam mocno i przesylam mnóstwo pozytywnej energii:))

Dziękuję wam za miłe słowa myślałam już że naprawdę coś jest że mną nie tak. Jak robię siusiu to patrzę na papier jaki śluz jaki kolor ..... Ja chyba oszaleje

Nie daj się zwariować.Dbaj o siebie...sprawiaj Sobie małe przyjemności.Wystawiaj buziak do wiosennego slonka ...spotykaj się z osibami ,które lubisz i laduj się pozytywną energią.Kwitnie w Tobie życie,hormony szaleją...Uszy do gory bedzie wszystko ok jestem pewna;)

Tez tak mialam. Ciaza byla ok, zke sie czulam ale pewnie czesciowo ze stresu. Caly czas zylam z obawa. Dodam tylko ze to byla moja piersza ciaza.urodzilam zdrowa coreczke. Takze glowa do gory. Pewnie wielu mamom ktorym zalezy bardzo na dzidziusiu przychodza czarne mysli a hormony sie do tego dokladaja. Sprobuj sie wyluzowac choc to nie latwe, wiem bo sama meczylam sie ze strachem o bobasa. Ale mysl pozytywnie i staraj sie czyms zajac.